Cisza i wydajność dzięki masywnej konstrukcji - recenzja ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC
Karty graficzne

Cisza i wydajność dzięki masywnej konstrukcji - recenzja ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC

przeczytasz w 8 min.

Do tego, że Radeon RX 9070 XT to obecnie najlepsza karta graficzna w cenie około 3000 zł, nie trzeba nikogo przekonywać, ale pozostaje pytanie, czy warto sięgnąć po wariant z lepszym chłodzeniem. Aby uzyskać odpowiedź, sprawdziłem model ASUS TUF Gaming.

Od premiery Radeonów RX 9070 XT mija już pół roku, podczas którego początkowo mocno zawyżone ceny spadły do bardzo przyjemnego poziomu. Dotyczy to również konstrukcji ze znacznie lepszym niż podstawowe chłodzeniem, jak chociażby w przypadku bohatera niniejszej recenzji – ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC. To karta, którą obecnie można dostać za mniej niż 3300 zł. Mając na uwadze, że MSRP dla topowego GPU AMD to 2999 zł, to dopłacamy mniej niż 10% – a co zyskujemy i czy warto tyle dopłacić? Temu dziś się dokładnie przyjrzymy.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - pudełko
Pudełko jest masywne, adekwatnie do wagi karty, ale dzięki temu też pięknie prezentuje się na półce.

Czuć, że ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming to karta z wyższej półki

Po otwarciu pudełka pozornie można mieć wrażenie, że dostajemy tylko kartę, ale nic bardziej mylnego. Pod kartą umieszczono box z dokumentacją, wśród której znalazła się też kartka z podziękowaniem za zakup tak prestiżowego produktu. Pod boxem znajdziemy dodatkowe akcesoria, w tym tak przydatne, jak pasek rzepowy, którym możemy spiąć przewody zasilające idące do karty, aby poprawić estetykę zestawu. Tak samo poprawi ją magnetyczne logo ASUS TUF Gaming, którym możemy udekorować obudowę z zewnątrz.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - zawartość zestawu
Karton otwiera się jak skrzynia ze skarbami, którą de facto jest.

Naturalnie nie mogło też zabraknąć typowego dla serii TUF wspornika dla karty, który skrywa w sobie również śrubokręt. Spód jest na magnes i wysokość możemy regulować w zakresie około 4 cm – biorąc pod uwagę rozmiary karty, powinno to wystarczyć do większości obudów, z wyłączeniem tylko konstrukcji Big Tower.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - podpórka z ukrytym śrubokrętemASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - śrubokrętASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - podpórka
Przydatny patent – śrubokręt zawsze pod ręką, albo raczej pod kartą ;)

Przechodząc w końcu do karty, trzeba zaznaczyć, że jest większa niż można się spodziewać, ale jeszcze nie na tyle duża, aby było to problematyczne w typowych obudowach. Waży 1,45 kg i jest mocowana na dwóch śledziach, co sprawia, że użycie dołączonego w zestawie wspornika raczej nie jest opcjonalne. Chłodzenie zajmuje realnie przestrzeń ponad trzech slotów PCI-E, co oznacza, że w komputerze z płytą główną mATX zasłoni wszystkie złącza, może poza zupełnie ostatnim (nie zawsze obecnym). Jej długość to 33 cm, co też wyklucza najmniejsze obudowy, a w tych średnich może kolidować z chłodnicą AiO na froncie. Wysokość karty to 14 cm, ale jako że złącza zasilania są nieco zagłębione, to akurat ten wymiar nie powinien być problemem.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - z profilu
Rozmiar to nie wszystko, ale zdecydowanie jest istotny w odprowadzaniu ciepła.

Cała konstrukcja wygląda tak, jakby była metalowa, ale w istocie obramowanie wentylatorów wykonano z tworzywa sztucznego. Backplate (tylna osłona) natomiast faktycznie jest z aluminium i nie tylko chroni delikatne komponenty na odwrocie PCB, ale też został z nim połączony termalpadami, aby przyspieszyć odprowadzanie ciepła. Jest też perforowany w przestrzeni, w której nie ma już PCB, aby ułatwić przedmuch powietrza przez znajdujący się pod spodem masywny radiator. Wszystko to jednocześnie nadal utrzymuje tę specyficzną dla serii TUF militarną stylistykę.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - backplate
Napisy i każde logo ustawiono tak, aby standardowo zamontowana karta pięknie prezentowała je przez zwykle przeszklony bok komputera.

Zwieńczenie karty, skierowane w stronę frontu obudowy, też jest zdobione i perforowane, co docenią posiadacze obudów typu akwarium. Tutaj też mamy gwinty do mocowania karty w konstrukcjach typu szafa serwerowa (rack) albo po prostu w znacznie większych obudowach wyposażonych w więcej kart. Co ciekawe, logo trafiło też na spód karty i będzie widoczne w obudowach z przeszkleniem na obu bokach, przy czym w tym przypadku będzie ono do góry nogami. Na szczycie karty mamy wielkie logo Radeon oraz podświetlone logo TUF.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - zwieńczenie karty

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - zwieńczenie karty
Poza logo TUF świecą się też cztery skośne kreski, którymi jest otoczone.

Na śledziach wyprowadzono standardowy zestaw złączy wideo – trzy DisplayPort 2.1a (UHBR13.5 – 54 Gbps) oraz jedno HDMI 2.1b (48 Gbps). Dodatkowy śledź jest mocno perforowany, aby ułatwić odprowadzanie ciepła poza obudowę, ale też dalsza część obudowy karty została ponacinana – jako że większość obudów ma przynajmniej perforowane zaślepki śledzi, to tędy też będzie dodatkowo wydobywać się ciepłe powietrze. Oczywiście, jak na ASUS-a przystało, zastosowano tu stal nierdzewną.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - Złącza wideo
Karty AMD RX 9070 XT nie wspierają pełnej przepustowości DisplayPort 2.1, ale dla większości monitorów nie ma to obecnie znaczenia.

Specyfikacja karty ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC

Układ graficznyNavi 48 (RDNA 4)
Zalecany zasilacz750 W
Układ chłodzeniamiedziana podstawa;
8 ciepłowodów;
aluminiowy radiator
Dual BIOStak
Wentylatory3x 105mm
Tryb pracy chłodzeniapółpasywny
Taktowanie rdzenia2520 / 3060 MHz
Moc obliczeniowa~50 TFLOPS
Pamięć wideo16 GB GDDR6 256-bit
Taktowanie pamięci20 Gbps (2518 MHz)
Złącza wideo1x HDMI 2.1b; (HDCP 2.3);
3x DisplayPort 2.1a (UHBR13.5)
TGP (zasilanie)330 W;
3x 8-PIN;
360 W w ramach OC
InterfejsPCIe 5.0 x16
W zestawiematalowy wspornik z ukrytym śrubokrętem;
magnes z logo TUF;
rzep do związania przewodów (z logo TUF)
Wymiary330 x 140 x 62 mm
Waga1,44 kg
Gwarancja2 lata
Cena3249 zł

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - RGB

Kultura pracy zależy od wybranego BIOS

Jak na kartę z wyższego segmentu przystało, mamy tu Dual BIOS z fizycznym przełącznikiem. Nie tylko sprawia to, że kartę można bez stresu aktualizować pod kątem tego oprogramowania, ale też daje nam dostęp do dwóch różnych schematów działania karty. Przełącznik jest łatwo dostępny (na plecach karty, blisko szczytu i jej śledzi). Do wyboru mamy BIOS Performance i Quiet - nie różnią się taktowaniem, ale tryb Cichy oferuje inną krzywą pracy wentylatorów. Warto zaznaczyć, że w zasadzie oba BIOSy oferują fabrycznie podniesione zegary względem 2460 MHz, jakie domyślnie osiąga obecne tu GPU AMD. ASUS w swojej specyfikacji dla karty TUF Gaming OC podaje 2520 MHz, zatem o 60 MHz więcej, co można jeszcze o 20 MHz podbić jednym kliknięcięm w aplikacji ASUS GPU Tweak III.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - przełącznik BIOS
BIOS przełączamy, gdy komputer jest wyłączony – domyślnie aktywny jest tryb Performance.

Wentylatory są trzy i ASUS chwali się, że zostały znacznie poprawione, oferując ponad 30% więcej przepływu powietrza przy tych samych obrotach niż „standardowe wentylatory”, co oznacza, że mogą one pracować ciszej. Pod wentylatorami znajdziemy masywny aluminiowy radiator połączony siedmioma niklowanymi ciepłowodami z miedzianą płytką kontaktową pokrywającą GPU. Pamięci i sekcja zasilania też mają bezpośredni kontakt z radiatorem (i ciepłowodami), ale poprzez własne aluminiowe płyty kontaktowe. Na GPU nałożono termoprzewodzący materiał zmiennofazowy, co oznacza, że wraz z rozgrzewaniem karty staje się bardziej plastyczny i lepiej wypełnia nierówności na styku, podczas gdy w spoczynku przyjmuje formę, w której tak szybko nie wysycha.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - wentylator
Środkowy wentylator kręci się w odwrotnym kierunku, aby redukować turbulencje.

Wentylatory nie kręcą się, gdy temperatura karty nie przekracza 55°C, co oznacza, że w pracy kreatywnej (w której karta działa „zrywami”) zwykle będzie ona chłodzić się pasywnie (zwłaszcza w dobrze wentylowanych obudowach), oferując tym samym bezgłośną pracę. Podczas testów nie zarejestrowałem również charakterystycznego wycia cewek, zatem widać, że na tym ASUS też nie oszczędzał (ale to też do pewnego stopnia jest zależne od konkretnego modelu). Co się natomiast tyczy faktycznej kultury pracy karty ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC, to moje odczyty prezentują się następująco:

Pomiary głośności pracy karty

Pomiar ciśnienia akustycznego (głośności) ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC
pełne obciążenie w grze, [dBA], mniej=lepiej

Poziom tła 29,0
 [BIOS Quiet] 29,2
 31,5
 38,6
[BIOS Performance] 31,1
34,4
 44,0
[BIOS Performance] po podkręceniu 33,2
 36,3
 46,5
Legenda 1 m od zamkniętej obudowy 
 1 m od karty
 3 cm od wentylatora

W praktyce karta w każdych warunkach pracowała ciszej niż redakcyjne chłodzenie procesora AiO (oczywiście w czasie pomiarów procesor nie był obciążony i pracowała jedynie pompa). Nawet po podkręceniu karta dalej pozostaje bardzo cicha, choć faktycznie w przypadku BIOS Quiet można powiedzieć, że nawet w bardzo cichych zestawach nie będzie wybijać się ponad tło.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - od przodu
Obudowa karty bardzo mocno nagrzewa się podczas gry, ale to akurat oznacza, że skutecznie odprowadza ciepło całą swoją powierzchnią.

Temperatury, jakie karta osiąga pod obciążeniem w grach, zależą od wybranego BIOS i opcjonalnego podkręcenia. Na ustawieniach domyślnych (BIOS Performance) karta trzyma się limitu 330 W (TGP sugerowane przez AMD to 304 W) i bez dodatkowego undervoltingu zwykle operuje w okolicy 50°C na GPU, ale już na hot spocie, czyli tak zwanym ciepłym punkcie rdzeń osiąga 75-77°C, dynamicznie zmieniając prędkość pracy wentylatorów, tak aby utrzymywać się blisko tych 75°C – zwykle oznacza to obroty na poziomie 1300-1400 RPM.

Po zmianie BIOS na Quiet karta podnosi limit temperatury na 80°C i samo GPU też zbliża się do 60°C, za to wentylatory zwykle nie przekraczają 1100 RPM. Co ciekawe, limit mocy też jest podniesiony do tych 330 W. Po zastosowaniu maksymalnego stabilnego undervoltingu (testowany egzemplarz rekordzistą w tej kwestii nie był, ale te -80 mV udało się uzyskać) spada pobór energii i karta też obniża temperaturę (oraz podnosi wydajność!), pracując dzięki temu ciszej.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - PCI-E
Warto zaznaczyć, że karta wypuszcza ciepłe powietrze również spodem, zatem w kierunku płyty głównej oraz potencjalnie tam znajdujących się SSD…

Jeżeli kartę przyciśniemy do limitu możliwości, podniesiemy limit mocy o kolejne 10% (wynosi wtedy 360 W, które karta osiąga bez najmniejszego problemu nawet po mocnym undervoltingu), to trzeba oczekiwać, że 80°C będzie stale obecne na ciepłym punkcie rdzenia. Przy tej temperaturze karta zaczyna mocniej podnosić prędkość wentylatorów, i bywa że (w zamkniętej obudowie) przekroczy ona 1800 RPM. Ogólny odczyt (temperatura GPU) to wtedy nadal skromne 51-53°C.

Podkręcanie ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming – czy to ma sens?

Skoro już temat podkręcania poruszyliśmy, to sprawdziłem jego efekty w 3DMarku i w dwóch grach. Udało się kartę zmusić do pracy z o 10% wyższym taktowaniem rdzenia oraz pamięci – w zależności od testu taktowanie po podkręceniu osiąga między 3000 MHz a 3300 MHz, i to wszystko przy obniżeniu napięcia o 80 mV, ale też z podniesionym limitem mocy. Pamięć graficzna GDDR6 przyspieszyła do 2750 MHz – w teorii część gier pozwalała jeszcze nieco mocniej ją przyspieszyć, ale zysk z wydajności wtedy już obniżała intensywnie pracująca korekcja błędów. Ostatecznie przyrosty jednak nie są aż tak imponujące.

Pomiar wydajności ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming przed i po podkręceniu

Testy syntetyczne:
3DMark Speed Way 6967 pkt.
7111 pkt.
 7117 pkt.
 7524 pkt.
3DMark Steel Nomad 6145 pkt.
6295 pkt.
 6320 pkt.
 6651 pkt.
Gry:
Cyberpunk 2077 102 FPS
104 FPS
 104 FPS
 108 FPS
Avatar Frontiers of Pandora 67 FPS
 68 FPS
 68 FPS
 71 FPS
Legenda zegary referencyjne
 BIOS Quiet
 BIOS Performance
 po podkręceniu

Dobra wiadomość jest taka, że tryb cichy nie różni się wydajnością od tego domyślnego i moja rekomendacja to od razu po zakupie przestawić się na BIOS Quiet. Podkręcanie podniosło wydajność, ale nie na tyle, aby dało się to odczuć (choć znam producentów GPU, którzy taki przyrost potraktowaliby jako pretekst do wydania nowej wersji karty). Polecam zatem po zmianie trybu na cichy zastosować tylko lekki undervolting (te -50 mV każda karta powinna ogarnąć, a sam testowałem modele które były stabilne przy -130 mV – ale to już mocno zależy od konkretnej sztuki). Da nam to lekki boost wydajności w ramach domyślnych limitów, a karta będzie praktycznie całkowicie bezgłośna.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - pudełko z lewej

Standardowe zasilanie wymaga podłączenia aż trzech przewodów

ASUS w serii TUF dla kart AMD postawił na starsze, ale też bezpieczniejsze rozwiązanie w postaci złączy zasilania 8-PIN. W teorii dwa takie złącza by wystarczyły (2x150 W + 75 W z PCI-E to zapewne powyżej wymaganych tu 360 W, nawet po podkręceniu), ale w praktyce Radeony lubią chwilowo poborem mocno wystrzelić w górę. ASUS TUF nie jest tu wyjątkiem i nawet bez podkręcania moje pomiary wykazywały szczytowy pobór powyżej 450 W. Dlatego też cieszę się, że ASUS tu nie oszczędzał i karta ma trzy złącza 8-PIN, co w teorii zapewnia 525 W energii.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - złącza zasilaniaASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - złącza zasilania - diody
Karta posiada sygnalizację diodami – jeżeli któryś z przewodów nie jest poprawnie podpięty, to dioda przy nim zaświeci się na czerwono.

Oczywiście jeżeli gramy w mniej wymagające gry, korzystamy z generatora klatek (AMD oferuje takowy, nie tylko w formie funkcji z pakietu FSR 4, ale też jako prostsze rozwiązanie dostępne bezpośrednio w sterowniku dla każdej gry i aplikacji), czy też po prostu używamy karty w zastosowaniach, które nie obciążają jej w trybie ciągłym (np. aplikacje kreatywne), to pobór spada odpowiednio w dół. W spoczynku karta pobiera poniżej 10 W, co też jest wyśmienitym wynikiem.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - w PC
Trzy, zwłaszcza tak pięknie kolorowe przewody zasilające z pewnością nie są tak estetycznym rozwiązaniem, jak jeden przewód 12V 2x6PIN, ale za to można spać spokojnie.

Warto tu przypomnieć, że Radeony z serii 9000 inaczej realizują upscaling w ramach FSR, niż miało to miejsce w poprzednich generacjach. Testowany ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming zalicza się do najnowszej serii i wyposażono go w dedykowane jednostki AI, które odpowiadają za obliczenia związane z działaniem FSR 4. To o tyle istotne, że dzięki temu niemal całkowicie zniwelowała się przewaga, jaką wcześniej posiadały karty zgodne z DLSS. Natywne wsparcie dla FSR 4 jest powoli wdrażane do już wydanych gier, ale AMD pracuje też z twórcami nowych tytułów, aby te, w miarę możliwości już na premierę, były zgodne z FSR 4. W pozostałych przypadkach pozostaje skorzystać z aplikacji typu Optiscaler, aby wymusić działania FSR 4 (z mniejszym lub większym powodzeniem). Poniżej porównanie jakości obrazu pomiędzy FSR 3, FSR 4 oraz DLSS.

Czy kupując AMD Radeon RX 9070 XT warto wybrać ASUS TUF Gaming?

Czy ogólnie warto kupować kartę z układem AMD RX 9070 XT, odpowiedziałem w recenzji tej karty – pisząc w skrócie: to wyśmienite GPU dla graczy i jedynie w przypadku gier w pełni korzystających z Path Tracingu warto rozważyć dopłatę (blisko 500-1000 zł…) do GeForce RTX 5070 Ti. To jedyna sytuacja, w której pakiet DLSS znacząco przewyższa jakością i wydajnością FSR 4, natomiast w 95% pozostałych gier to GPU AMD jest znacznie bardziej opłacalne. Poza grami już tak różowo nie jest i tutaj karty z RTX w nazwie prawie zawsze oferują więcej w tej samej cenie.

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - z tyłu
Karty TUF plasują się pomiędzy serią Prime a Strix/Astral – taki właśnie złoty środek.

Po zakończeniu testów autorskiej karty ASUS-a mam względem niej bardzo dobre odczucia. Co prawda fabryczne OC jest tu bardzo symboliczne, zatem to z pewnością nie jest argument przemawiający za tą kartą (ani na dobrą sprawę za żadną inną, jako że żaden producent GPU nie stosuje mocnego OC w seryjnie sprzedawanych kartach), ale za to kultura pracy i jakość wykonania tego modelu z nawiązką rekompensują dopłatę 200-250 zł względem najtańszych i zwykle głośnych i gorących modeli (sprzedawanych w cenie MSRP).

ASUS Radeon RX 9070 XT TUF Gaming OC - z figurką
Figurka w PC nie jest dołączona w zestawie z kartą ;)

Karta pięknie wypełnia nawet bardzo duże obudowy i posiada nawet delikatne podświetlenie RGB. Układ chłodzenia zaprojektowano tak, aby bez najmniejszego problemu radził sobie z tymi ponad 300 W mocy pobieranej przez obecne w karcie GPU. Dostajemy też nieco akcesoriów oraz praktyczną podpórkę – nie sądziłem, że w dzisiejszych czasach to jeszcze możliwe, ale faktycznie jest to karta, do której warto dopłacić – zwyczajnie bilans korzyści i wspomnianej dopłaty stanowczo przechyla się na stronę zalet karty. Przed zakupem tylko upewnijcie się, czy faktycznie tak duża karta zmieści się do waszej obudowy oraz że posiadacie zasilacz z trzema wtyczkami 8-PIN.

Warto kupić jeżeli:

  • cenimy ciszę pracy chłodzenia podczas gry;
  • szukamy imponująco wyglądającej karty bez ogromnej dopłaty;
  • szukamy solidnej karty do grania w przedziale 3000-3500 zł.

Nie warto kupować jeżeli:

  • zależy nam na graniu z Path Tracingiem i możemy dopłacić do RTX 5070 Ti;
  • intensywnie korzystamy z aplikacji kreatywnych oraz AI;
  • liczy się tylko wydajność i hałas chłodzenia nie ma znaczenia.

  • Wyróżnienie "Dobry Produkt" - benchmark.pl
  • Wyróżnienie "Super Jakość" - benchmark.pl

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Witalis
    0
    A gdzie pytanie czy odkręcam swoją kartę? Tak ustawiam limit RX6900XT na 1825 Hz i 0,8V i mam kartę która nadal generuje 80..120 FPS-y w 1440p ale zużywa 135..140 Wat i ma temperaturę 65C a wentylatory kręcą się 1100 obr/min max

    Witaj!

    Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
    Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

    Połącz konto już teraz.

    Zaloguj przez 1Login