Wiele osób, chcąc zmodernizować swój stary komputer, lub też nabyć nowy, staje przed dylematem jaką płyte główna nabyć, aby jej możliwości oraz jakość, były jak najwyższe, zachowując przy okazji jak najniższą cenę.
W przypadku najpopularnieszego obecnie socketu LGA775, wybór wydaję się być dość trudny, ponieważ istnieje cała "masa", nowszych, tudzież starszych chipsetów, oraz oczywiście bardzo wielu producentów i podmodeli samych płyt...
Osobiście, kupując płytę główną do kolejnego komputera, opartego tym razem na LGA775 i procesorze z serii Pentium Dual Core, główny nacisk stawiałem kolejno na:
- Jakość wykonania płyty, fakt zastosowania kondesatorów typu "solid" na całej powierzchni laminatu płyty.
- Wydajność w porównaniu do drogich, "topowych" modeli.
- Wyposarzenie płyty, tj. np. 4 gniazda SATA II, 4 Sloty DDR, Wiele portów USB, itd.
- Zgodność z "najnowszymi standardami, dla danej podstawki", mam tu na myśli np. możliwość użycia CPU z FSB 1333, pamięci DDR2 1066, itd.
- I oczywiście tytułową niską cenę...
Po wielu przeczytanych artykułach, wielu przewertowanych specyfikacjach, wybór padł na tytułowego Gigabyte`a EP31-DS3L rev 1.0.
Podstawowe "dane techniczne płyty" prezentują się następująco:
- Chipset: Intel P31 Express
- Mostek: ICH7R
- Ilość PCieX 16x: 1
- Ilość PCieX 1x: 3
- Ilość gniazd PATA: 1
- Ilość gniazd SATA II: 4
- Ilość faz zasilających CPU: 4
- Ilość gniazd pamięci: 4
- Maksymalna ilość pamięci: 4GB DDR2 1066/800/667/533
- Maksymalne (oficjalne) FSB: 1600 (producent podaje, iż wartość 1600 osiągana jest przez "overclocking")
Pierwsze wrażenia po wyciągnieciu i zamontowaniu płyty głównej w komputerze: jak najbardziej "in plus"
Płyta wygląda solidnie, posiada tylko i wyłącznie kondensatory "solid" (technologia "Ultra durable 2"), laminat nie ugina się pod swoim ciężarem... Jedyne zastrzeżenia można mieć do zastosowanego na chipsecie radiatora, który wygląda na dość "wątły", ale jak się okazuję - radzi sobie wystarczająco z odprowadzaniem ciepła z układu... Rozmieszczenie elementów na płycie jest również dobre - jedyne zastrzeżenie można mieć do zlokalizowania gniazda FDD - ale, raczej mało kto teraz z tego korzysta...
Warto od razu zaznaczyć, że producent przemysłał lokalizację gniazd pamięci - możliwe jest otwarcie zatrzasków RAMów gdy w płycie znajduję się długa karta graficzna - wielu producentów o tym nie pamięta, nawet w znacznie bardziej "renomowanych" konstrukcjach....
Pora na BIOS i użytkowanie "codzienne":
Bios, jak na tanią płytkę, jest raczej dość rozbudowany. Posiada wiele opcji konfiguracyjnych, możliwość wyłączania wszystkich zintegrowanych z płytą elementów, itd. Nie zabrakło oczywiście zakładki odpowiedzialnej za "overclocking".... Można w niej znaleźć system "automatycznego overclockingu" C.I.A, oraz "tradycyjne" wartośći do "ręcznego kręcenia". I tu należa się jak najwyższe słowa pochwały - płyta pozwala na bardzo przyzwoity overclockig, podobny do większośći produktów sytuowanych o klasę wyżej!! . Cała gama regulacji napięć, duży zakres FSB, timingi wraz z tzw. "alphami" (aby je regulować, należy w głównym menu BIOSu przycisnąć kombinację CTRL+F1!), i wszystko co jest niezbędne do dość solidnego "OC". Osobiście nie jestem fanem podkręcania, ale na swoim PDC E5200, skusiłem się ustawić taktowanie 2800MHz, poprzez obniżenie mnożnika i zwiększenie szyny FSB do wartości 1066. Pamięci (2x1GB Kingston 667 CL5) również troszkę "podgoniłem", ustawiając je jako DDR2 800 MHz CL5-5-5-15, przy napięciu 1,9V....
Codzienne użytkowanie płyty, nie sprawia żadnych problemów. Płyta osiąga wysoką wydajność - porównywalną, a miejscami nawet wyższa (sic!) niż płyty opartę na "dorosłym bracie układu P31", P35...
Płyta pracuję w 100% stabilnie. Nie odnotowałem żadnych "zawiech" i tym podobnych innych przykrych sytuacji. Warto również zaznaczyć, iż z sekcji zasilania CPU, nie dobiegają żadne dźwieki, skwierczenia, piski itd. (czego nie można powiedzieć o niektórych konstrukcjach, np. Asusa...). Sterowanie wentylatorem ma CPU przebiega w sposób jak najbardziej poprawny. Płyta dobiera takie obroty wentylatorka (w moim przypadku BOXa od E5200), aby było w miarę cicho i "chłodno" - zupełnie "w sam raz".
Teraz przejdźmy do odnotowanych przeze mnie wad, owej konstrukcji:
Płyta niestety obsługuję tylko 4GB pamięci, nie obsługuję również więcej niż 2 kości, jeżeli są one "dwustronne" (tj. 4 kości 1-stronne, lub 2 kości 2-stronne "na raz"). Wynika nie z ogranicznia producenta płyty, tylko z ograniczenia Chipsetu P31.
Dla niektórych wadą może być fakt, iż płyta posiada "tylko" 4 gniazda SATA2, oraz "tylko" jedno PCIEX16x.
Przy bardzo wyskokim overcklockingu, standardowe chłodzenie mostka może okazać się nie wystarczające - szczególnie jeśli pokusimy się go nieco "podwoltować"...
I z "wad", przynajmniej tych, które dostrzegłem, to chyba tyle.
Na wstępie celowo nie rozpisywałem się o zawartości pudełka - ponieważ nie ma o czym się rozpisywać. W pudełku jest tylko to, co niezbędne, tj. instrukcja, tylna maskownica, kabel IDE, kabel FDD, 2x kabel SATA, płyta DVD z sterownikami, i w sumie to tyle.
Płyta również posiada ciekawą funkcję, mianowicie system "dynamicznego osczędzania energii", tzw. Dynamic Energy Saver, w skrócie D.E.S. Działa on, poprzez wyłączanie nieużywanych, mniej obciążonych faz zasilania procesora w stanie spoczynku, lub niskiego obciążenia. Wszystko w teorii brzmi "fajnie", tylko do działania wymaga niestety instalacji w systemie "kulawej" aplikacji Gigabyte`a, która tym wszystkim zarządza - ja osobiście więc nie sprawdziłem działania DESa, ponieważ owa aplikacja mnie poprostu odstrasza...
Pora na podsumowanie:
Moim zdaniem płyta Gigabyte`a jest jak najbardziej godna polecenia. Polecałbym ją wszystkim tym - którzy chcą kupić tanią, dobrze wykonaną i wyposarzoną płytkę do domowego komputera. Zapewnia ona bardzo dobrą wydajność, oraz obsługę praktycznie wszystkich procesorów z rodziny Core pod socket LGA775... Jedyną jej wadą, jak zresztą wyżej zdążyłem "nadmienić", jest obsługa tylko 4GB pamięci, aczkolwiek myślę, że większość użytkowników potrafi "przeboleć" ten mały "mankament"...
Niniejszym wystawiam urządzeniu ocenę 4/5
Komentarze
1