
SteelSeries pokazało, jak robić sprzęt dla graczy najwyższej jakości. Spędziłem miesiąc z Arctis Nova Elite i myślę, że w końcu znalazłem to, czego szukałem. Konkurencja ma powód do myślenia.
Rynek sprzętu dla graczy, to środowisko, w którym roi się od fatalnego sprzętu, który sprzedawany jest w wysokiej cenie, tylko dlatego, że świeci się jak choinka na święta. W masie słabych produktów w końcu zaczynają pojawiać się jednak prawdziwe perełki. Jedną z nich są słuchawki SteelSeries Arctis Nova Elite.
Sprzęt dla graczy
O akcesoriach dla graczy można powiedzieć bardzo dużo. Głównie złych rzeczy. Producenci dawno temu zrozumieli, że fani gier, to bardzo specyficzne grono klientów, którym można wiele wmówić i jeszcze więcej “wcisnąć”. Wiele niedoskonałości sprzętowych zakrywa się wyglądem, marketingiem, a w ostatnich latach oświetleniem RGB. Na szczęście, wraz z dojrzewaniem kolejnego pokolenia graczy, pojawiają się również produktu dla bardziej wymagających odbiorców.
Prywatnie od lat jestem użytkownikiem Arctisów 7. Mam więc porównanie z urządzeniem tego producenta, które jest dwie klasy niżej.
Na początek parę słów o pierwszym wrażeniu. Już samo pudełko (a może właściwie pudło) daje nam znać, że mamy do czynienia ze sprzętem z najwyższej półki. Solidnie wykonane opakowanie naładowane jest akcesoriami. Poza samymi słuchawkami i GameHubem, są tam m.in. bardzo schludny pokrowiec, zestaw kabli i dodatkowa bateria.
GameHub, czyli zewnętrzny panel sterowania, to serce całego systemu. To do niego można podłączyć kablami aż trzy urządzenia jednocześnie. Dzięki temu słuchawki mogą obsługiwać komputer i dwie konsole bez konieczności przełączania się. Dodatkowo, dzięki łączności Bluetooth, obsługują twój telefon. W praktyce działa to niesamowicie płynnie. Gdy w trakcie gry, ktoś dzwoni na wasz telefon, to jednym przyciskiem możecie odebrać i automatycznie połączenie przekierowane zostaje na słuchawki. Nie trzeba przestawać grać - marzenie każdego gracza.
Arctis Nova Elite - Jak to gra?
Słuchawki Arctis Nova Elite od SteelSeries trafiły do mnie w bardzo dobrym momencie. Chwilę przed premierą Battlefielda 6. To właśnie ten tytuł był głównym poligonem doświadczalnym nowego sprzętu. Sprawdzałem je również w Dota 2 i paru mniejszych tytułach.
Urządzenie wyposażone jest w Kodek LC3+, który pozwala na bezstratną bezprzewodową transmisję danych. Jest to bardzo ważne, bo w przypadku tych słuchawek, o kablu możecie właściwie zapomnieć. Ja użyłem go raz - podczas konfiguracji sprzętu z oprogramowaniem SteelSeries.
Przetworniki z włókna węglowego z mosiężną oprawą i bardzo solidne wygłuszenie fizyczne, dzięki dobrze dopasowanym, wygodnym nausznikom. To połączenie sprawia, że Arctis Nova Elite grają wręcz doskonale. Poza pracą i graniem przy komputerze na co dzień korzystam z bardzo wysokiej klasy słuchawek “audiofilskich” i muszę przyznać, że SteelSeries stworzyło sprzęt, który bez wahania wystawiłbym w tej samej lidze, co sprzęt za ponad 3000 zł. Ale do ceny jeszcze przejdziemy.
Dźwięk w Arctis Nova Elite, to wszystko to, czego potrzebuje wymagający gracz. Bo należy zaznaczyć, że jest to produkt skierowany do tych, dla którzy szukają przewagi w detalach. Głębia i plastyczność dźwięku jest na najwyższym poziomie. Dzięki oprogramowanie od SteelSeries możliwa jest też niemal nieograniczona konfiguracja. Warto zwrócić uwagę na przygotowane szablony pod konkretne gry, które mogą nieco ułatwić pracę.
Kilka szczegółów, które robią różnicę
No dobrze, ale dlaczego uważam, że są to słuchawki idealne? Poza tym, co już opisałem, a co jest najważniejsze - czyli dźwiękiem - producent dodał od siebie w tym przypadku coś ekstra.
Po pierwsze, wymienna bateria. To moim zdaniem prawdziwy game changer. Z pozoru mała rzecz, a moim zdaniem największy plus tych słuchawek. W zestawie dostajemy zapasową baterię, którą w dowolnym momencie możemy wyciągnąć z GameHuba (który jest również ładowarką) i zastąpić ogniwo znajdujące się w prawej słuchawce. Całość trwa dosłownie kilkanaście sekund i pozwala na zawsze zapomnieć o konieczności podłączania kabla. GameHub poza stopniem naładowania słuchawek pokazuje również taki sam wskaźnik dla ładującej się w nim zapasowej baterii. Tutaj muszę zaznaczyć, że sposób wkładania ogniwa do GameHuba jest nieco niewygodny i za pierwszym razem może sprawiać wrażenie, że robimy coś nie tak, jak powinniśmy. Ten element jest ewidentnie przez SteelSeries do dopracowania.
Druga kwestia, która sprawiła, że korzystanie z tego sprzętu stało się dla mnie o wiele przyjemniejsze, jest połączenie słuchawek z telefonem. Wyobraź sobie, że grasz w Dotę i z “niewyjaśnionych przyczyn” (zapewne słaby zespół) musisz poczekać ponad minutę na możliwość kierowania swoim bohaterem. Co w tym czasie robisz? Pewnie wchodzisz na TikToka, czy Instagram. W Arctisach Nova Elite dźwięk z rolek, które przeglądasz masz od razu w słuchawkach. Mała rzecz, ale uwierzcie mi, że robi gigantyczną różnicę.
Po trzecie mikrofon, czyli kluczowa kwestia przy długich sesjach gry, szczególnie w warunkach e-sportowych. Każdy z nas miał tego jednego członka klanu, gildii, czy zespołu, który przez kilka godzin dziennie mówił do nas na ventrilo, TeamSpeak’u, czy Discordzie ze studni, sąsiedniego pokoju, lub stacji kolejowej. Dobry mikrofon, to obecnie obowiązek w tej klasy sprzęcie i SteelSeries nie zawodzi. Poza bardzo dobrej jakości hardwarem, oferuje także opcje softwarowe, które dodatkowo podbijają jakość dźwięku i redukują szumy tła.
Dla wielu osób znaczenie będzie miało także aktywne wytłumianie hałasu (ANC), które zdaniem producenta, jest o 42 proc. lepsze od konkurencji. Uczciwie przyznam, że do tego nie potrafię się sensownie odnieść, gdyż korzystałem ze słuchawek w dość cichym otoczeniu, więc ANC miałem wyłączone, aby niepotrzebnie nie zużywać energii i nie deformować dźwięku.
SteelSeries Arctis Nova Elite - specyfikacja techniczna
- Przetworniki głośnikowe
 - Typ: 40 mm przetworniki z włókna węglowego
 - Konstrukcja: 2-częściowa (obrzeże mosiężne + włókno węglowe)
 - Pasmo przenoszenia: 10–40 000 Hz
 - Czułość: 101 dBSPL @ 1 kHz / 1 mW
 - Impedancja: 38 Ω
 - THD: < 1%
 - Dźwięk przestrzenny 360°:
 - Obsługa – Tempest 3D, Windows Sonic, SteelSeries Sonar Surround, DTS Headphone, Dolby Atmos (Atmos i DTS – sprzedawane osobno)
 - Mikrofony
	
- Typ: ClearCast Gen 2.X
		
- Wysuwany mikrofon na wysięgniku
 - Inteligentny mikrofon nauszny z funkcją beamforming
 
 - Charakterystyka kierunkowości:
		
- Boom – dwukierunkowy
 - Nauszny – wielokierunkowy
 
 - Pasmo przenoszenia (bezprzewodowo): 100–14 000 Hz
 - Czułość: –14 dBV/Pa
 - Próbkowanie: 32 kHz / 16 bitów
 - Aktywna redukcja szumów: 4-mikrofonowa hybrydowa ANC + tryb przezroczystości
 - Redukcja szumów mikrofonu: AI Noise Reduction (wszystkie systemy) + Sonar (PC)
 
 - Typ: ClearCast Gen 2.X
		
 - Bateria
	
- System Infinite Power – 2 wymienne baterie, możliwość wymiany podczas pracy
		
- Łączny czas pracy: 60 godzin (30 h/bateria)
 
 - Szybkie ładowanie USB-C: 15 min = do 4 h gry
 - Typ baterii: litowo-jonowa
 
 - System Infinite Power – 2 wymienne baterie, możliwość wymiany podczas pracy
		
 - Łączność bezprzewodowa
	
- Certyfikat Hi-Res Wireless: Tak
 - Pasmo 2,4 GHz: dedykowane połączenie gamingowe
 - Bluetooth: v5.3 + LE Audio
		
- Obsługa SBC, LC3, LC3+
 - MultiPoint (do 10 zapisanych urządzeń)
 
 - Jednoczesny dźwięk – OmniPlay: tak, do 4 źródeł (USB1 + USB2/USB3 + BT + Line-In)
 
 - Sterowanie
	
- Pokrętło głośności / ChatMix
 - Przycisk: zasilanie / parowanie / szybkie przełączanie
 - Przycisk wyciszenia mikrofonu
 - Sterowanie multimediami Bluetooth
 - Wielofunkcyjne pokrętło GameHub – pełna zdalna kontrola
 - Kompatybilność
		
- PC (Windows 10 i nowsze) – pełna obsługa, ChatMix przez oprogramowanie Sonar
 - PS4 | PS5 – ChatMix kontrolowany z poziomu systemu, nie z zestawu słuchawkowego
 - Xbox Series X|S – pełna zgodność
 - Mac (macOS 10.13 i nowsze) – ChatMix nieobsługiwany
 - Nintendo Switch | Switch 2 – połączenie przez USB-C Wireless lub Bluetooth
 - Urządzenia mobilne:
			
- iPhone (USB-C) – USB-C Wireless lub Bluetooth
 - Android – USB-C Wireless lub Bluetooth
 
 - Tablet (USB-C) – USB-C Wireless lub Bluetooth
 - Konsolki przenośne (Handheld) – USB-C Wireless lub Bluetooth
 - Meta Quest 2 | 3 – USB-C Wireless lub Bluetooth (tylko audio)
 
 
 - Oprogramowanie
	
- Aplikacja mobilna: Arctis Companion
		
- iPhone (iOS 15.6+)
 - Android (Android 9+)
 
 - Komputerowe oprogramowanie:
		
- SteelSeries GG + Engine – Windows 8.1+ / macOS 10.13+
 - SteelSeries GG + Sonar Audio Suite – Windows 10+ (wymagane do ChatMix na PC)
 
 
 - Aplikacja mobilna: Arctis Companion
		
 - Zawartość opakowania:
	
- Zestaw słuchawkowy Arctis Nova Elite
 - GameHub
 - 3 × kabel USB-C ↔ USB-A (1,5 m)
 - Filtr pop do mikrofonu
 - Torba transportowa
 
 - Waga:
	
- Słuchawki: 380 g
 - GameHub: 169 g
 - Torba: 143 g
 
 
Warto, czy nie warto?
Zanim samo podsumowanie, to jeszcze jedna kwestia, którą, gdybym pominął, to w komentarzach rozpętała by się burza. Chodzi o cenę. Tematu więc nie pominę, ale i tak prawdopodobnie wetkę patyk do mrowiska. SteelSeries Arctis Nova Elite kosztują 2799 zł… i moim zdaniem jest to bardzo rozsądna cena. Stosunek ceny do jakości tego sprzętu jest dobry, a nawet bardzo dobry. Potrafię sobie wyobrazić sytuację, w której ten sprzęt kosztuje nawet 3000 zł. Pamiętajmy jednak, że jest to sprzęt dla naprawdę wyselekcjonowanej grupy odbiorców. Większość graczy zadowoli się modelami z rodziny Arctis, które są sporo tańsze.
No i teraz do meritum. Moim zdaniem Arctis Nova Elite to obecnie absolutny top słuchawek dla graczy. Jeszcze raz podkreślę jednak, że nie jest to sprzęt dla niedzielnego gracza, czy osoby, która gra po pracy dla relaksu. To słuchawki dla e-sportowców, osób, które będą z nich korzystać w hałaśliwy otoczeniu, lub takich, które chcą mieć produkt najlepszej jakości, a cena jest dla nich nieistotna.
Produkt do przeprowadzenia testu został użyczony przez firmę SteelSeries. Firma użyczająca nie miała wpływu na treść ani wyglądu w nią przed publikacją. Jest to niezależna recenzja dziennikarska.






Komentarze
2