
Czas wziąć się do roboty! Testujemy wiertarko-wkrętarkę PARKSIDE PABSP 20-Li C4
PARKSIDE PABSP 20-Li C4 kosztuje mniej niż 200 zł, ma 60 Nm momentu obrotowego, bezszczotkowy silnik i solidną, zwartą, budzącą zaufanie budowę. Na papierze ta wiertarko-wkrętarka ma wszystko, czego oczekiwać może od niej nawet zaawansowany amator. Jak sprawdza się w boju?
Płatna współpraca z Lidl
Zaznaczmy od razu, że PARKSIDE PABSP 20-Li C4 to solidna i starannie wykonana wiertarko-wkrętarka, która wyróżnia się imponującymi parametrami przy cenie, w jakiej znajdziemy ją na sklepowych półkach. Spokojnie - o cenie napiszę w stosownym momencie. Sprawdźmy sobie, po kolei, co potrafi ten sprzęt, jak się nim pracuje i zastanówmy się, czy ma wady - mają na uwadze jego cenę.
Sprawdź PARKSIDE PABSP 20-Li C4 na naszym wideo
Co potrafi PARKSIDE PABSP 20-Li C4?
Urządzenie wyposażone jest w bezszczotkowy silnik, osiągający maksymalny moment obrotowy 60 Nm, pracujący w dwóch biegach – pierwszy umożliwia prędkość od 0 do 500 obr./min, a drugi od 0 do 2000 obr./min. Dodatkowo, model oferuje 21 ustawień momentu obrotowego oraz tryb wiercenia, co zwiększa jego uniwersalność.
W konstrukcji zastosowano metalowy, precyzyjny uchwyt wiertarski marki Röhm z magnetycznym systemem mocowania bitów, automatyczną blokadę wrzeciona oraz ergonomiczny, gumowany uchwyt, który zapewnia komfort użytkowania. Urządzenie ma także wbudowane oświetlenie LED oraz sprzedawane jest w walizce do przechowywania. Zakres uchwytu wiertarskiego wynosi od 1,5 do 13 mm, a maksymalne średnice wiercenia to 38 mm w drewnie oraz 13 mm w metalu. Dla wkręcania oferowany jest maksymalny otwór o średnicy 10 mm (dla wkrętu o długości 120 mm stosowanego w drewnie sosnowym).
W porównaniu z dwubiegową akumulatorową wiertarko-wkrętarką PABS 20-Li D4, model C4 cechuje się do 50-procentowym zwiększeniem momentu obrotowego, aż dziesięciokrotnie dłuższą żywotnością silnika oraz do 40 proc. wyższą prędkością wiercenia. Urządzenie waży nieco ponad 1 kg, a jego kompaktowe wymiary wynoszą 19 × 19,5 × 7,6 cm. Sprzęt jest kompatybilny ze wszystkimi akumulatorami z serii PARKSIDE X 20 V Team.
Dodatkowym atutem jest łączność Bluetooth (serio), umożliwiająca konfigurację ustawień urządzenia za pomocą dedykowanej aplikacji mobilnej, dostępnej przy wykorzystaniu akumulatorów SMART. Produkt będzie dostępny w cenie poniżej 200 zł (w maju bieżącego roku nawet znacznie poniżej tej kwoty), podczas gdy koszt akumulatora i ładowarki wynosi odpowiednio 99 zł lub 170 zł dla wersji SMART. Taka relacja ceny do jakości stanowi silny argument przemawiający na korzyść testowanego sprzętu.
Jak się tym pracuje?
Przejdźmy do konkretnych spostrzeżeń dotyczących użytkowania PARKSIDE PABSP 20-Li C4 w warunkach amatorskich prac remontowych, a w zasadzie to remontowo-budowlano-ogrodowych. Testowałem ten sprzęt wiercąc i wkręcając wkręty w drewniane łaty, płyty OSB oraz wiercąc w stalowej, ocynkowanej kotwie (została mi po budowie płotu, więc uznałem, że można ją nieco podziurawić). Wkrętarkę wykorzystałem też przy budowie szopy na ogrodzie, gdzie dokończyła zadanie rozpoczęte przez 12-woltową wkrętarkę PARKSIDE.
Jak wrażenia z pracy i testów? Urządzenie wypada niezwykle korzystnie przy realizacji kolejno wkręcania i wiercenia. Mocny silnik i wysoki moment obrotowy pozwalają na pewne i efektywne wkręcanie nawet solidnych, grubych wkrętów ciesielskich, ot choćby takich do mocowania łat do kotew o wymiarach 7×7 cm. Przy mocowaniu blachy na dach, montażu zawiasów oraz zasuw, urządzenie wykazało się wyjątkową precyzją i elastycznością. Innymi słowy, tam gdzie liczyła się dokładność i tam, gdzie potrzebowałem czystej mocy model C4 nie zawiódł. Cieszy, że czuły spust umożliwia płynną modulację prędkości obrotowej, co pozwala na precyzyjne operacje przy delikatnym wkręcaniu, a także na dynamiczne działanie przy bardziej wymagających zadaniach. Niemal natychmiastowa reakcja sprzętu przy zwolnieniu spustu też dobrze świadczy o testowanej wkrętarce.
Urządzenie cechuje się doskonałym wyważeniem – mimo kompaktowych wymiarów, odczuwalna masa sprzętu przekłada się na stabilność podczas pracy. Warto jednak zauważyć, że w specyficznych zastosowaniach, gdzie kluczowa jest lekkość i precyzja oraz łatwość manipulowania urządzeniem, lepszym pomysłem może być postawienie na wersję 12-woltową, wyposażoną w odłączany uchwyt wiertarski.
Gdybym miał dziś kupić sobie wkrętarkę, zdecydowałbym się na oba modele – lżejszą wersję do mniej wymagających prac, czyli wariant 12-woltowy z serii PERFORMANCE oraz testowaną wkrętarkę PABSP 20-Li C4, której bliżej do “woła roboczy” (w czysto pozytywnym wymiarze) zdolnego sprostać bardziej obciążającym zadaniom. Dla użytkowników poszukujących jednego uniwersalnego urządzenia, nadającego się zarówno do drobnych zadań montażowych, jak i cięższych prac remontowo-budowlanych, model C4 realnie może okazać się swoistą kwintesencją wielozadaniowości i trwałości.
Wspomnę jeszcze nieco o ergonomii i obsłudze. Urządzenie pewnie leży w dłoni, a pierścień nastaw charakteryzuje się wyczuwalnym, precyzyjnym kliknięciem – cechą, która umożliwia łatwy wybór odpowiedniego trybu, nawet przy noszeniu rękawic roboczych. Precyzyjne działanie przełącznika biegów oraz suwaka umożliwiającego zmianę kierunku obrotów dodatkowo to też cechy, które warto podkreślić.
Mobilna aplikacja do wkrętarki?
Czy wkrętarka może być smart? Cóż, PARKSIDE PABSP 20-Li C4 pokazuje, że może. Przy wykorzystaniu akumulatorów z serii SMART, możemy urządzenie połączyć z aplikacją mobilną poprzez Bluetooth. W aplikacji podejrzymy stan akumulatora, jego przebieg, liczbę cykli ładowania czy pozmieniamy tryby pracy - tu do wyboru mamy 4 opcje: Performance, Balance, EKO i Expert. Akumulator możemy też zablokować czy włączyć powiadomienie o przegrzaniu.
Czy ten nowoczesny twist komunikacyjny przekłada się na jakieś zalety praktyczne? Owszem. Kilka kliknięć na ekranie smartfona pozwala na zmianę sposobu pracy urządzenia, co bywa całkiem przydatne - ot choćby popracujemy z mniejszą mocą, ale dłużej poskręcamy meble, lub damy sobie pełny gaz, gdy czeka nas wkręcanie sporych wkrętów. Nie jest to coś niezbędnego, ale takie technologiczne innowacje warto docenić.
Okiem amatora, czy PARKSIDE PABSP 20-Li C4 ma wady?
Jak już wcześniej wspomniałem, nie posiadam profesjonalnego doświadczenia – reprezentuję perspektywę entuzjasty amatorskiego majsterkowania, korzystającego z podstawowego zestawu narzędzi: mam piłę, kątówkę, wyrzynarkę i inne takie okazjonalnie przydatne graty. Jestem amatorem, może nieco zapalonym, ale amatorem i jako taki podjąłem też próbę oceny ewentualnych mankamentów testowanego sprzętu.
Jakie wnioski płyną z tej mojej autorskiej i amatorskiej analizy? Urządzenie ma jedną istotną wadę oraz kilka parę niedoskonałości, które nie są wybitnie dotkliwe, jak choćby waga i wymiary, które przy skręcaniu kilku regałów z popularnego marketu z meblami mogą nieco doskwierać - do takich zdań mniejszy sprzęt sprawdza się zwyczajnie lepiej. Wyjątkiem jest oczywiście sytuacja, w której chcemy mieć jedno urządzenie do wszystkiego - w tym przypadku te wspomniane wagowo-wymiarowe wady można spokojnie zignorować.
Jedynym, powiedzmy w miarę poważnym ograniczeniem, które zauważyłem, jest brak funkcji udaru. Gdyby urządzenie zostało wyposażone w udar, mogłoby ono obsłużyć nie tylko standardowe zadania remontowo-budowlane, ale również sprawdzić się podczas wiercenia otworów w ścianach, np. pod montaż półek w mieszkaniu. Tak, udaru brakuje, ale raz - nie można mieć wszystkiego, a dwa - to jednak przede wszystkim wkrętarka, sprzęt niestworzony z myślą o wierceniu w ścianach przy wolnym weekendzie. Czepiam się więc, ale tylko dla zasady.
Dodam jeszcze, że pokazałem i dałem pobawić się testowaną wkrętarką mojemu serdecznemu koledze-przyjacielowi, któremu bardzo blisko do miana profesjonalisty. Gość zajmuje się tworzeniem mebli na wymiar, ich skręcaniem i przerabianiem oraz montażem stoisk targowych, więc - kolokwializując - zna się na robocie. Uważam za całkiem zabawne i pokazujące jakość drzemiącą w produktach marki PARKSIDE fakt, że facet pracujący na co dzień na sprzęcie za potężne pieniądze uznał wprost, że testowana przeze mnie wkrętarka nie miałaby najmniejszych problemów z realizacją zadań, z którymi mierzy się zwykle sprzęt kilkukrotnie droższy, ozdobiony logo jednego z 3 największych, najbardziej rozpoznawanych marek elektronarzędzi na świecie.
Solidny sprzęt dla każdego?
Czas na podsumowania, czas na syntezę. PARKSIDE PABSP 20-Li C4 to dowód na to, że marka wskoczyła na rynek elektronarzędzi z pomysłem na siebie, przekonując klientów do swoich produktów już dziś nie tylko ceną, ale i jakością lub, będąc bardziej precyzyjnym, osiągami i możliwościami. C4 to zaskakująco solidna wkrętarka, która wytrzymuje porównanie z droższymi konkurentami i pokonuje ich ceną, a konkretnie - relacją ceny do jakości.
Za niespełna 200 zł, no powiedzmy za mniej niż 300 zł z podstawowym akumulatorem i ładowarką PABSP 20-Li C4 z powodzeniem może stać się propozycją dla wszystkich mniej i bardziej zaawansowanych amatorów, którzy chcą mieć w domu wkrętarkę, która sprosta wszystkim powierzanym jej zadaniom. No dobra, prawie wszystkim… Niemniej, to naprawdę mocny i świetnie wykonany, a do tego genialnie wyceniony sprzęt, który zadowoli 90 proc. swoich potencjalnych użytkowników.
Plusy
- bezszczotkowy silnik
- świetna relacja ceny do jakości
- świetna jakość wykonania
- ogólna solidność
- dobrze wyprofilowany, gumowany uchwyt
- duża uniwersalność
- duży maksymalny moment obrotowy
- 21 ustawień momentu obrotowego
- 2-biegowa skrzynia biegów
- świetnie wykonany uchwyt wiertarski
- skuteczna lampka LED
- walizka do przechowywania
- dobre wyważenie
- aplikacja mobilna do zarządzania pracą akumulatora
Minusy
- brak udaru
- może być za ciężka dla typowego amatora
Ocena PARKSIDE PABSP 20-Li C4
Płatna współpraca z Lidl
Komentarze
1