
ZTE B866V2K - test przystawki z Android TV. Tani sposób na inteligentny telewizor?
Rynek tanich przystawek TV kusi obietnicami 4K, HDR i płynnego streamingu, ale wiele z nich zawodzi już po kilku tygodniach. ZTE B866V2K ma być wyjątkiem – certyfikowany przez Google, solidny i prosty w obsłudze. Sprawdziłem, czy faktycznie warto mu zaufać.
Rynek tanich przystawek TV w ostatnich latach eksplodował. Wystarczy wpisać „Android TV Box” w dowolny sklep internetowy, a natychmiast zostaniemy zalani dziesiątkami urządzeń, które wyglądają podobnie, brzmią podobnie i obiecują 4K HDR, streaming, Bluetooth i WiFi. Niestety, praktyka często weryfikuje te zapewnienia, część modeli działa topornie, ma niecertyfikowany system lub po kilku miesiącach zaczyna zamulać.
ZTE B866V2K to przykład sprzętu, który od początku wzbudza większe zaufanie. Stoi za nim duży producent telekomunikacyjny, a sam sprzęt został certyfikowany przez Google jako pełnoprawne urządzenie z Android TV. Nie jest to egzotyczny klon z chińskich platform, tylko przystawka, marki którą można znaleźć m.in. w ofertach operatorów i dużych sklepów. Czy faktycznie działa tak dobrze, jak wygląda na papierze?
Specyfikacja techniczna ZTE B866V2K
Po wyjęciu z pudełka, na pierwszy rzut oka parametry wyglądają typowo dla przystawki z segmentu „200–300 zł”:
- Procesor: czterordzeniowy ARM Cortex-A35
- GPU: Mali-G31 MP2
- RAM: 2 GB DDR4
- Pamięć wewnętrzna: 8 GB eMMC
- Łączność: Wi-Fi 5 (2×2 MU-MIMO), Bluetooth 5.0, Ethernet 10/100 Mb/s
- Porty: HDMI 2.0b z HDCP 2.3, USB 2.0, AV (TRRS), zasilanie DC 5 V
- Kodeki: AV1, HEVC (H.265), VP9, H.264 – do 4K @ 60 fps
- System: Android TV 11 (Google Certified)
- Asystent Google + Chromecast built-in
- Pilot z mikrofonem i Bluetooth
To zestawienie sugeruje, że mamy do czynienia z konstrukcją opartą o tę samą platformę co wiele tanich boxów, ale ZTE dopracowało całość pod kątem stabilności i integracji z systemem Android TV.
Design i jakość wykonania
Obudowa B866V2K nie próbuje udawać gamingowego potwora. To niewielkie, matowe pudełko o kompaktowych wymiarach 108×108×23 mm, które bez problemu ukryjesz za telewizorem. ZTE nie bawi się w agresywne podświetlenia tylko minimalizm i praktyczność. Urządzenie nie grzeje się przesadnie nawet przy dłuższym streamingu 4K.
Pilot to klasyczny model Bluetooth z mikrofonem do obsługi Asystenta Google. Działa bez zarzutu, nie trzeba celować w urządzenie. Dla osób przyzwyczajonych do telewizyjnych interfejsów może być to duży plus.
Użytkowanie na co dzień
Streaming i aplikacje
W praktyce ZTE B866V2K świetnie sprawdza się jako centrum multimedialne dla zwykłego użytkownika. Platformy takie jak Netflix, YouTube, Amazon Prime Video czy HBO Max działają bez żadnych kombinacji. Aplikacje są dostępne w sklepie Google Play, a certyfikacja Widevine L1 gwarantuje pełne 4K w Netflixie, czego często brakuje w tanich chińskich przystawkach.
Podczas testów nie wystąpiły problemy z buforowaniem, testowałem na podłączeniu kablowym, ale Wi-Fi 5 w konfiguracji 2×2 MIMO powinno trzymać stabilne połączenie nawet w odległości 8 metrów od routera. Pomimo, że port ethernet ma przepustowość 100 Mb/s, to dla 4K z platform streamingowych w zupełności wystarczy. Nie widziałem problemów.
Multimedia z nośników lokalnych
Urządzenie posiada port USB, co pozwala na odtwarzanie plików z zewnętrznego pendrive’a (USB 2.0), może przydać się do spotkań rodzinnych. Nie miałem okazji przetestować dużych, surowych plików, ale bądźmy szczerzy, na rodzinnym obiedzie raczej nie jedziemy przy bardzo dużych bitrate’ach. Raczej oczekujemy, aby sprzęt bez trudu poradził sobie z plikami HEVC i AV1.
Gry i aplikacje
ZTE B866V2K nie jest konsolą, tego nie udaje. Gry 2D i lekkie tytuły z Google Play pójdą, działają dobrze, ale nie ma co liczyć na płynne emulowanie konsol czy bardziej wymagające produkcje 3D. Moja rekomendacja, to pozostanie przy filmach, a do gier poszukanie konsoli lub PC.
Modernizacja starego telewizora i tanie centrum rozrywki Jeśli masz TV bez Smart funkcji lub z archaicznym systemem, ZTE B866V2K potrafi tchnąć w niego nowe życie. Wystarczy HDMI i sieć Wi-Fi, lub podłączenie LAN, by otrzymać pełnoprawnego Android TV z Chromecastem. Tak jak ja miałem okazję podłączyć urządzenie do dość płaskiego, ale „przedpotopowego” TV. Oczywiście mogą
być ograniczenia jakości, ale wyciągniemy najwięcej co się uda. Szukasz szybkiej zmiany na starym sprzęcie, na działce, u dziadków, rodziców? Podłączenie ZTE B866V2K to jeden z lepszych scenariuszy. Prosty interfejs Android TV, pilot z mikrofonem i obsługa głosowa, wystarczy chwila nauki a nawet komendy głosowe zastąpią szukanie po kanałach i aplikacjach.
Dzięki integracji z Google Family Link można kontrolować aplikacje i limity czasu ekranowego. Dzieciaki mogą oglądać YouTube Kids, grać w proste gry lub używać streamingu, a rodzice mają kontrolę z poziomu telefonu.
A może chcesz zamienić stary monitor komputerowy w centrum wideo? B866V2K dobrze sprawdza się także z rzutnikami 4K lub ekranami biurowymi. Można uruchomić prezentację z Google Slides, zalogować się do Netflixa lub odpalić spotkanie Meet na dużym ekranie, i to bez laptopa.
Wydajność i stabilność
Podczas codziennego użytkowania sprzęt zachowuje się stabilnie. nie zauważyłem problemów z zawieszaniem się interfejsu czy restartami. Android TV 11 działa płynnie, przełączanie między aplikacjami jest szybkie, a uruchamianie Netflixa lub YouTube zajmuje kilka sekund.
Ograniczenia pamięci 2 GB RAM widać jedynie, gdy instalujemy kilka cięższych aplikacji jednocześnie, co miałem okazję doświadczyć na początku użytkowania instalując całą masę aplikacji. Wtedy czasem system musi „złapać oddech”. Nie jest to jednak dramat, w codziennym użytkowaniu różnica wobec droższych urządzeń jest zauważalna, ale nie przeszkadza w komforcie oglądania.
Dźwięk i obraz
ZTE B866V2K wspiera HDR10, HLG i Dolby Audio Pass-Through. Obraz w 4K 60 Hz jest czysty, kolory naturalne, a skalowanie z niższych rozdzielczości działa przyzwoicie. To nie poziom dedykowanych dekoderów HDR10+ czy Dolby Vision, ale do działa to wystarczająco dobrze.
Dźwięk przez HDMI jest przesyłany bez opóźnień, sprzęt wg deklaracji producenta współpracuje bez problemu z soundbarami i amplitunerami. Brakuje jednak obsługi Dolby Atmos jeśli ktoś szuka kina domowego z pełnym dźwiękiem przestrzennym.
Przydatność w codziennym życiu
ZTE B866V2K to sprzęt, który najlepiej sprawdza się w praktycznych, codziennych scenariuszach.
- Działa od razu po wyjęciu z pudełka, tu konfiguracja zajmuje kilka minut.
- W pełni obsługuje aktualne aplikacje streamingowe.
- Ma funkcję Google Assistant i Chromecast.
- Nie wymaga aktualizacji przez nieoficjalne źródła, to duży plus dla osób, które nie chcą bawić się w flashowanie ROM-ów.
Wady i ograniczenia
Nie jest idealnie. Ograniczona pamięć, brak gigabitowego portu, jeden USB 2.0, to wszystko kompromisy. W tej cenie trudno jednak wymagać więcej. Dla 90 % użytkowników, którzy po prostu chcą odpalić streaming te wady będą mało istotne.
Podsumowanie
ZTE B866V2K to solidny, certyfikowany Android TV Box, który udowadnia, że za około 200 zł można dostać sprzęt działający stabilnie i bez kombinowania. ZTE nie próbuje rewolucjonizować rynku, a po prostu dostarcza urządzenie, które robi dokładnie to, czego oczekujesz: daje Smart TV tam, gdzie go brakuje.
W codziennym użytkowaniu sprawdza się znakomicie, szczególnie w domach, gdzie telewizor nie ma nowoczesnych aplikacji lub nie obsługuje nowych kodeków. Nie jest to potężny kombajn do gier, ale świetny, niedrogi sposób na wprowadzenie Android TV do każdego ekranu.
Produkt do przeprowadzenia testu został użyczony przez firmę ZTE. Firma użyczająca nie miała wpływu na treść ani wyglądu w nią przed publikacją. Jest to niezależna recenzja dziennikarska.
W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Nie otrzymujemy wynagrodzenia za umieszczenie linków afiliacyjnych, współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.














Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!