Canon atakuje rynek niewielkich, ale potężnych możliwościami urządzeń. Zapowiada kamerę akcji i wprowadza do sprzedaży miniprojektor.
Czy Canon kojarzy się wam z miniutarowymi sprzętami, takimi jak kamera akcji czy kieszonkowy projektor? Jeśli nie, to najwyższy czas, by dopisać Canona do listy producentów tego typu gadżetów.
Firma ma na warsztacie dwa ciekawe urządzonka. Pierwszym z nich jest kamera MM100-WS, określana jako urządzenie wszechstronnego zastosowania, ale jakże nie dostrzec na jej zdjęciu podobieństw do pokazanej niedawno kamery Sony RX0. Wymiary kamery to 40 x 40 x 216 mm, a wygląd sami możecie ocenić na podstawie zdjęcia.
Oprócz uszczelnień zabezpieczających przed wpływem wilgoci, zanieczyszczeń, i wzmocnień obudowy, Canon planuje udostepnienie szerokiego wachlarza modularnych akcesoriów zwiększających możliwości MM100-WS. Produkt jest na razie tylko zapowiedziany, dlatego dalszych szczegółów specyfikacji jeszcze nie znamy.
Rola kamery akcji to coś w czym Canon MM100-WS powinien dobrze się sprawdzić, ale zastosowania nie ograniczają się tylko do rozrywki. Canon widzi swoją kamerę jako rejestrator samochodowy, urządzenie do monitoringu, wspomagające pracę w trudnych warunkach czy inspekcję trudno dostępnych miejsc.
Drugim z niewielkich, wręcz kieszonkowych, gadżetów Canona jest M-i1. Zwany miniprojektorem, choć wymiary sygerują, że to raczej pikoprojektor. Pojawił się na razie tylko w Japonii (w cenie będącej równowartością 270 dolarów). Ważące 235 gramów pudełko o wymiarach 10x10x2 cm kryje przenośny projektor DLP, który wyświetli obraz FullHD z odległości od 0,5 m do 3 metrów (przekątna od 14 do 87 cali).
Realna rozdzielczość projektora to 854x480 punktów, a jasność 70 lumenów, czyli są to parametry standardowe w tego typu urządzeniach. Projektor przeznaczony jest nie tylko dla smartfonów, ale też dla aparatów Canona, które wyposażono w bezprzewodową komunikację Wi-Fi. Projektor ma moduł Bluetooth dla podłączenia głośnika, ale można zadowolić się również wbudowanym głośnikiem monofonicznym.
Działaniem projektora zarządza system Android, a wbudowany akumulator pozwala na 2 godziny wyświetlania filmów, dokumentów biurowych lub zdjęć. Nie jest potrzebne żadne połączenie z komputerem. Na obudowie widoczny jest panel, który pełni funkcje dotykowe. Napis na panelu sugeruje, ze urządzenie skonstruowano w oddziale Canon Korea zajmującym się rozwiązaniami dla biznesu.
Źródło: CanonWatch
Komentarze
1