Jedna z najlepszych premier kinowych 2024 od dziś w popularnym VOD. To istna apokalipsa
Do biblioteki popularnej platformy VOD trafiła dziś jedna z najlepszych, tegorocznych premier kinowych. Dzieło cenionego reżysera kreśli dystopijny obraz apokalipsy, nie tak odległej do rzeczywistości.
Civil War w Amazon Prime Video
Mowa o “Civil War” od studia A24 – jednym z najbardziej wyczekiwanych, wielkoekranowych debiutantów 2024 roku, który – co kluczowe – zdołał spełnić pokładane w nim nadzieje. Najnowsze dzieło cenionego reżysera, Alexa Garlanda (“Ex Machina”, “Anihilacja”, “28 dni później”) kreśli przed widzem apokaliptyczny obraz Stanów Zjednoczonych, skąpanych w krwawej wojnie domowej. Państwo na granicy upadku to złowrogie następstwo toczących je chorób. Piętrzące się podziały społeczne ostatecznie rozdarły kraj na pół, czyniąc z niego istne piekło na ziemi.
Jak czytamy w oficjalnym opisie produkcji:
Stany Zjednoczone balansują na krawędzi upadku. Skorumpowany prezydent wzywa obywateli do walki przeciwko »sojuszowi z Florydy i zachodnim siłom Teksasu i Kalifornii«. Fotografka wojenna Lee (Kirsten Dunst) wraz z grupą dziennikarzy próbuje dostać się do Waszyngtonu, będącego epicentrum dramatycznych wydarzeń, by przeprowadzić ostatni wywiad z prezydentem. W tej misji towarzyszy im ambitna, lecz niedoświadczona dziennikarka Jessie (Cailee Spaeny). Lee, mimo początkowej niechęci, zostaje jej mentorką.
Przebieg tych dramatycznych zdarzeń w pigułce prezentuje poniższy zwiastun filmu:
Civil War – recenzje
“Civil War” zbiera świetne recenzje w agregatorach opinii. Aktualnie to 81% poleceń krytyków i 70% widowni na Rotten Tomatoes, 75 / 100 punktów od krytyków i 6,3 / 10 od widowni w serwisie Metacritic, średnia 6,9 / 10 od widowni i 7,0 / 10 od krytyków na Filmwebie oraz 7,0 / 10 w IMDb). Doceniono m.in. aktualną tematykę filmu, skłaniającą do refleksji trafność jej ujęcia, a także klimat, zbudowany skutecznie od strony realizacyjnej.
Jeśli nie mieliście okazji zapoznać się do tej pory z “Civil War”, jego premiera w Prime Video jest ku temu świetną okazją. Tytuł udostępniono do obejrzenia wszystkim subskrybentom serwisu, bez konieczności ponoszenia jakichkolwiek dodatkowych opłat.
Źródło: materiały prasowe
Komentarze
4Nie śmiejcie się, ale ja w grudniu czekam na Moanę 2 - może Disney tego nie zepsuje.