Jak płacić zegarkiem Huawei w Polsce? Jest trochę kombinowania, ale się da
Huawei Watch GT 5, GT 5 Pro i Ultimate Green to pierwsze zegarki z tej serii, które obsługują płatności zbliżeniowe. Jak działa ta funkcja?
Zacznijmy od tego, że usługa Huawei Pay i aplikacja Portfel Huawei wciąż nie są w Polsce dostępne. Zamiast tego producent dogadał się z zewnętrznym dostawcą płatności zbliżeniowych i pozwolił użytkownikom zegarków Huawei Watch GT 5, GT 5 Pro i Ultimate Green na zmianę domyślnej aplikacji do płacenia.
Mowa o aplikacji Quicko. Jako że jest to fintech pochodzący z Polski, Polacy mogą korzystać z tej funkcji jako pierwsi, co Huawei podkreślił zresztą podczas globalnej premiery zegarków. Bo tak - choć płatności aktywowane są okrężną drogą, metoda jest błogosławiona i oficjalnie komunikowania przez Huaweia.
Huawei Watch GT 5 (Pro) - jak działają płatności zbliżeniowe Quicko?
Aby w ogóle korzystać z płatności na zegarku, trzeba najpierw pobrać aplikację Quicko na telefon i założyć konto, co wymaga weryfikacji z użyciem dowodu osobistego. Apka stanowi bezpośrednią konkurencję dla Revoluta czy Zen - po założeniu konta użytkownik dostaje dostęp do wirtualnej karty przedpłaconej i to ona będzie wykorzystywana do płacenia.
Następnie należy zainstalować aplikację Quicko na zegarku, ale dostęp do sklepu AppGallery pojawia się dopiero po sparowaniu Huawei Watcha GT 5 z telefonem z Androidem. Producent informuje jednak, że po listopadowej aktualizacji oprogramowania Quicko stanie się aplikacją preinstalowaną, więc z płatności zegarkiem będą mogli korzystać także użytkownicy iPhone’ów.
Choć jest to zewnętrzna apka, Huawei dołożył wszelkich starań, by działała prawie jak natywna. W ustawieniach zegarka da się zmienić domyślną apkę do płacenia z Portfela Huawei na Quicko i aktywować ją korzystając z fizycznego przycisku.
Quicko na Huawei Watchu GT 5 działa analogicznie do konkurencyjnych usług Google Pay, Apple Pay czy Garmin Pay również pod kątem bezpieczeństwa. Aktywacja płatności wymaga zabezpieczenia zegarka PIN-em, który należy wprowadzić raz po założeniu zegarka na nadgarstek, po czym pozostaje on odblokowany aż do do jego zdjęcia.
Jest jednak pewne istotne ograniczenie - apka Quicko wymaga do działania połączenia z telefonem przez Bluetooth. Nie ma więc opcji, by zostawić smartfon w domu, wyjść pobiegać i zapłacić zegarkiem za wodę. Telefon musi znajdować się w zasięgu.
Jeśli chodzi o sam proces płatności, żadnej filozofii tu nie ma. Mając na nadgarstku odblokowany zegarek wystarczy uruchomić aplikację Quicko przyciskiem i przyłożyć Huawei Watcha GT 5 do terminala.
Z kronikarskiego obowiązku napomknę, że podczas testów w jednym ze sklepów nie udało mi się dokonać płatności zegarkiem, ale prawdopodobnie była to wina terminala, który miał problem również ze “złapaniem” telefonu. W innych sklepach problem się nie powtórzył.
Huawei Watch GT 5 (Pro) - czy płatności Quicko zdają egzamin?
Choć sam proces płacenia jest od strony technicznej bezproblemowy, to jednak małą (?) komplikacją jest konieczność korzystania z karty przedpłaconej i pilnowania jej stanu konta.
Zasilić konto Quicko można na dwa sposoby. Pierwszy to tradycyjny przelew, co jednak trochę trwa. Ja przelałem środki w poniedziałek o 10:45, a zaksięgowane zostały dopiero ok. 17:00.
Szybszą metodą jest zasilenie konta z karty płatniczej, ale w tym wypadku należy liczyć się z prowizją. Ta jest dynamiczna i uzależniona od kwoty wpłaty, a to przykładowe prowizje dla różnych wartości doładowania:
doładowanie 5 zł - prowizja 0,53 zł;
doładowanie 10 zł - prowizja 0,60 zł;
doładowanie 50 zł - prowizja 1,20 zł;
doładowanie 100 zł - prowizja 1,95 zł;
doładowanie 1000 zł - prowizja 15,45 zł.
Szkoda, że nie ma opcji doładowania konta blikiem. Zwłaszcza że Quicko to polska firma.
Częste doładowywanie konta Quicko mniejszymi kwotami może być uciążliwe lub kosztowne, więc najbardziej opłaca się zrobić raz na jakiś czas większy przelew. Choć i to nie rozwiązuje wszystkich potencjalnych problemów.
Przykładowo mój bank wymaga ode mnie dokonania minimum 5 płatności kartą miesięcznie, dzięki czemu unikam opłat za prowadzenie konta. W moim przypadku całkowite przerzucenie się na płacenie zegarkiem Huaweia nie wchodzi więc w grę, bo wiązałoby się to z dodatkowymi kosztami. Konkurencyjne usługi Google Pay, Apple Pay czy Garmin Pay - które pozwalają podpiąć własną kartę - mają na tym polu funkcjonalną przewagę.
Oczywiście mimo wszystko lepsze takie płatności niż żadne, a dla mnie to taka wisienka na i tak smakowitym torcie. Huawei Watch GT 5 Pro jest ładny, świetnie wykonany, ma solidnie działające funkcje fitness, a czasem pracy na jednym ładowaniu rozjeżdża wszystkie apple watche, galaxy watche i pixel watche tego świata. Opinie o smartwatchach Huaweia często sprowadzały się do “gdyby tylko dało się płacić…”. No to teraz się da, choć wymaga to nieco więcej kombinowania niż w przypadku konkurencyjnych platform.
Czy płatności zbliżeniowe pojawią się także na starszych zegarkach Huaweia?
Krótka odpowiedź brzmi - być może. Huawei Watch GT 5, GT 5 Pro i Ultimate Green idą na pierwszy ogień, ale otrzymałem informację, że Huawei rozważa wprowadzenie obsługi Quicko także na starszych smartwatchach z NFC.
Rozszerzenie dostępności usługi planowane jest jednak dopiero na pierwszą połowę 2025, a szczegóły mają zostać upublicznione bliżej tego terminu.
Komentarze
5Prepaid do tego z prowizją...
Szkoda, że Huawei straciło usługi Google.