iPad od i do niedawna utożsamiany był z symbolem gadżetu. Pożądany przez wielu, dla równie wielu niedostępny.
Najwyraźniej tablet Apple nie będzie nawet miał okazji zejść ze sceny niepokonanym. Najnowsze wyniki sprzedaży rozmaitych urządzeń elektronicznych wskazują, że najnowszy rarytas Microsoftu - Kinect - właśnie pokonał iPada na liście najlepiej sprzedających się gadżetów w historii.
W ciągu pierwszych dwóch miesięcy sprzedaży tablet znalazł dwa miliony nabywców i był to wynik niewątpliwie znakomity. Microsoft podnosi jednak poprzeczkę zdecydowanie wyżej. Do zakupu Kinecta w ciągu 25 dni skusiło się 2,5 miliona graczy z całego świata. Strach pomyśleć co by było, gdyby urządzenie posiadało także (oficjalną) wersją na PC!
100 000 sprzedawnych egzemplarzy dziennie to efekt kilku czynników - dobrej kampanii, pozytywnych opinii pierwszych nabywców oraz okresu premiery. Gdy nowiutkim iPadem mogliśmy co najwyżej pochwalić się na wakacyjnej plaży, Kinect po prostu kocha przebywać w towarzystwie choinki.
Komentarze
9I o dziwo, sa gry ktore jakis tam lag maja, ale gralem w jakas tam pilke i nie odczowalem lagu, minimalny doslownie, w zaden sposob nie przeszkadzal podczsa grania :) a frajdy tyle bylo ze doslownie szok.
Jak gralem w sportowa gre typu rzut oszczepem, to zaszokowalo mnie to ze kazdy nasz ruch reka, czy noga jest idealnie odwzorowany na ekranie, masakra doslownie :)) samo machanie rekoma i nogami i przygladanie sie robilo na mnie wrazenie a dopiero co gra :)
Chyba sobie takie cos sprawie ;)
"iPad od i do niedawna"?