
Powrót do przeszłości? Producenci będą ograniczać pamięć RAM w laptopach
Kryzys na rynku pamięci RAM dotknie również laptopy. Według analityków z TrendForce producenci będą zmuszeni albo podnosić ceny urządzeń, albo ograniczać pojemność montowanej pamięci.
Kryzys na rynku pamięci RAM może odbić się nie tylko na cenach modułów sprzedawanych w sklepach, ale również na gotowych komputerach i laptopach. Montowana pamięć stanowi bowiem istotny element całej konfiguracji i ma bezpośredni wpływ na jej koszt oraz pozycjonowanie cenowe. Według analityków z TrendForce producenci mogą zacząć reagować na rosnące ceny pamięci poprzez ograniczanie jej pojemności w sprzedawanych urządzeniach.
Laptopy premium są najbardziej narażone na podwyżki
Najbardziej narażone na szybkie podwyżki cen będą laptopy z wyższej półki, zwłaszcza ultracienkie modele. W ich przypadku pamięć DRAM jest bardzo często lutowana bezpośrednio do płyty głównej. Oznacza to, że producenci nie mogą łatwo obniżyć kosztów poprzez zmianę konfiguracji czy zastosowanie tańszych modułów. Dodatkowo restrykcyjne wymagania konstrukcyjne ograniczają pole manewru w projektowaniu sprzętu. W efekcie to właśnie ten segment jako pierwszy i najsilniej może odczuć presję cenową.
Średni segment wróci do 8 GB RAM
Rynek konsumencki jest znacznie bardziej wrażliwy na relację ceny do specyfikacji. Klienci szybciej reagują na zmiany konfiguracji, dlatego producenci na razie mogą opierać się na zapasach gotowych urządzeń oraz wcześniej zakontraktowanej, tańszej pamięci. Takie podejście pozwala krótkoterminowo utrzymać ceny na stabilnym poziomie.
W średnim i długim okresie dostosowania będą jednak nieuniknione - albo poprzez redukcję specyfikacji (np. tutaj coraz częściej znowu będą pojawiać się konfiguracje wyposażone tylko w 8 GB RAM), albo przez podnoszenie cen. Analitycy przewidują, że wyraźniejsze wahania cen na rynku PC mogą pojawić się w drugim kwartale 2026 r.
Tanie laptopy nadal z 8 GB pamięci RAM
W przeciwieństwie do smartfonów, w tanich laptopach szybkie obniżanie ilości pamięci RAM jest utrudnione. Wynika to z konieczności dopasowania RAM-u do procesora oraz ograniczeń narzucanych przez system operacyjny. Zbyt mała ilość pamięci mogłaby znacząco pogorszyć komfort pracy i zwiększyć liczbę reklamacji. Dlatego w tym segmencie producenci mają mniejsze pole do cięcia kosztów poprzez redukcję RAM-u, co może przełożyć się raczej na wzrost cen niż dalsze uproszczenia konfiguracji.
Uważajcie przy wyborze laptopów
Producenci komputerów i laptopów coraz częściej traktują ograniczanie specyfikacji lub odkładanie modernizacji jako kluczowe narzędzie kontroli kosztów. Ponieważ pamięć DRAM odpowiada za największą część wydatków związanych z pamięcią, to właśnie ona stanie się głównym obszarem oszczędności. Dla konsumentów oznacza to większą ostrożność przy wyborze nowych urządzeń — konfiguracje, które dziś uchodzą za "wystarczające”, w niedalekiej przyszłości mogą szybciej stać się wąskim gardłem wydajności.







Komentarze
2