Misje agencji NASA to nie tylko Księżyc i Mars.
foto: NASA/JPL-Caltech
Agencja NASA chlubi się misjami eksploracyjnymi przeprowadzanymi na odległych ciałach niebieskich lub w ich pobliżu. To jednak nie jedyny kierunek, w którym zmierzają Amerykanie. Właśnie rozpoczęły się testy prototypowego łazika BRUIE. Rozwinięcie tego skrótu: Buoyant Rover for Under-Ice Exploration mówi wszystko – będzie on służył do eksploracji wody pod lodem, o ile oczywiście testy te zakończą się pomyślnie.
BRUIE jest większy od swojego poprzednika i może pracować w oceanach na głębokości sięgającej 200 metrów. Prototyp został też wyposażony w kamery, elementy łączności i czujniki – pod tym względem bardzo przypomina on Mars Cube One (to zmierzające na Czerwoną Planetę satelity oparte na CubeSatach).
Obecne testy prototypu odbywają się w California Science Center, gdzie BRUIE obserwuje i fotografuje tropikalne ryby. Prototyp jest już niemal w pełni funkcjonalny, brakuje mu jedynie kół. Jak wspominaliśmy, jest to bowiem łazik i będzie mógł się przemieszczać. Jego dwa kółka będą toczyć się po spodniej części pokrywy lodowej.
Na razie testy będą miały miejsce w ziemskich oceanach, głównie w takich regionach jak Arktyka i Antarktyda. Agencja NASA już teraz myśli jednak o przyszłości i ma nadzieję, że łaziki takie jak BRUIE pozwolą na eksplorację lodowych światów, takich jak Europa Jowisza czy Enceladus Saturna.
Źródło: NASA, Engadget
Komentarze
5