Choć brzmi to dziwnie, to NVIDIA dotąd ograniczała się do dostarczania układów graficznych innym producentom. Teraz do sprzedaży trafią karty GeForce marki NVIDIA. Niestety owe konstrukcje będą dostępne tylko w USA.
Warto przeczytać: | |
Nvidia w oficjalnym oświadczeniu informuje, że podjęła współpracę z siecią sklepów Best Buy, aby zapewnić klientom dostęp do najnowszych technologi. W ramach tej inicjatywy NVIDIA dostarcza sklepom karty graficzne GeForce GTX 460 oraz GTS 450 własnej produkcji. Należy zaznaczyć, że produkty te będą dostępne tylko w sieci sklepów Best Buy. Więcej dowiemy się w połowie października.
Co ciekawe, wbrew temu co oświadczyła oficjalnie NVIDIA, nie jest ona właścicielem żadnej linii produkcyjnej kart graficznych. W rzeczywistości ich produkcję zleca chińskiej firmie Foxconn, natomiast telefoniczne wsparcie zapewnia firma z Indii. Postawa NVIDII wydaje się dość dziwna, biorąc pod uwagę to, że wydając karty graficzne zaczyna konkurować z własnymi partnerami biznesowymi. Być może ma to zrekompensować utracone zyski, spowodowane niedawnym bankructwem firmy BFG oraz częściowym przejściem firmy XFX na stronę AMD.
Na portalu [H]ard|OCP.com pojawił się artykuł opisujący GeForce GTX 460 w wydaniu NVIDII. Nie należy się jednak spodziewać wodotrysków – jest to referencyjna konstrukcja.
NVIDIA GeForce GTX 460, w sieci sklepów Best Buy, został wyceniony na 299 dolarów, a model GTS 450 na 199 dolarów.
Źródło: xbitlabs.com, hardocp.com
Polecamy artykuły: | ||
Przegląd rynku: obudowy PC | 5 x SSD i 1 x HDD - praktyczne testy dysków | 100 porad do Windows 7 |
Komentarze
30PS: Ten artykuł jest już tak stary :P dziwię się, że dopiero teraz sięc ukazał
1. nV wydając własne karty graficzne osłabia pozycje swoich partnerów, zwłaszcza tych, którzy produkują wyłącznie karty oparte o układy nV.
2. Skoro nV zabiera się za produkcję kart graficznych chcąc odebrać zyski swoim partnerom, to z jej finansami musi być nie najlepiej, skoro zdecydowała się na ratowanie swoich finansów w taki, a nie inny sposób.
P.s.
Jedynie post Moherfunker'a wniósł coś rzeczowego do dyskusji.