
Chińscy kolekcjonerzy mają wszystko. Tajna karta NVIDII na zdjęciach
Karta graficzna, która nigdy nie trafiła do masowej produkcji, pojawiła się u chińskiego kolekcjonera. NVIDIA Titan Ada wyróżnia się nie tylko imponującą specyfikacją, ale również nietypową konstrukcją.
Karta graficzna NVIDIA Titan Ada była zapowiadana już jakiś czas temu jako najpotężniejszy model z generacji Ada Lovelace. Ostatecznie jednak karta nigdy nie trafiła do sprzedaży - przynajmniej oficjalnie. Na chińskim portalu bilibili pojawił się jednak działający egzemplarz tej konstrukcji.
Tajna karta graficzna NVIDII
NVIDIA Titan Ada miała oferować wyraźnie wyższą wydajność niż GeForce RTX 4090. Producent zastosował w niej pełny układ graficzny Ada Lovelace AD102 z 18 432 jednostkami CUDA oraz 48 GB pamięci GDDR6X na 384-bitowej magistrali.
Karta była projektowana nie tylko z myślą o graczach, ale również o profesjonalnym tworzeniu treści. Dwukrotnie większa pojemność pamięci wideo miała znacząco poprawić komfort pracy w zastosowaniach kreatywnych i obliczeniowych.
Uwagę zwraca także nietypowa konstrukcja. Producent zastosował niewielką płytkę drukowaną oraz masywne, czteroslotowe chłodzenie – w tym przypadku ustawione pionowo względem laminatu. Na rewersie PCB znalazła się dodatkowa płytka z ciepłowodami, wspomagająca odprowadzanie ciepła z kości pamięci.
Do dyspozycji oddano trzy wyjścia DisplayPort i jedno HDMI, również ustawione pionowo na laminacie. Zasilanie realizowane było za pomocą dwóch nowych złączy 16-pin, do których można było podłączyć adapter korzystający z sześciu starszych wtyków 8-pin. Według nieoficjalnych informacji karta mogła pobierać nawet do 900 W mocy.
Działający prorotyp
Karta ostatecznie nigdy nie weszła do masowej produkcji, a NVIDIA oficjalnie nie potwierdziła nawet prowadzenia nad nią prac. Mimo to w sieci co jakiś czas pojawiają się wzmianki o prototypach – część z nich opisywana jest jako Titan Ada, a inne jako GeForce RTX 4090 Ti. Jeden z chińskich użytkowników pochwalił się zdjęciami w pełni działającego egzemplarza, który – według jego relacji – otrzymał już w 2023 r.
Rzadkie prototypy sprzętu to prawdziwa gratka dla kolekcjonerów. Nie wiadomo, ile takich kart znajduje się jeszcze w laboratoriach NVIDII ani ile trafiło do rąk prywatnych kolekcjonerów.









Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!