Mobile

Nie śpią, bo siedzą w telefonach. Liczby wskazują, że jest problem

przeczytasz w 2 min.

Widok dziecka ze smartfonem nikogo już raczej nie dziwi. Problem pojawia się wtedy, gdy przydatne urządzenie zakłóca rytm dobowy. Narastają problemy ze spaniem, na co wskazuje badanie przeprowadzone w Polsce.

Wiele osób nie pochwala wyposażania dziecka w smartfon, lecz kontakt młodych z technologią jest nieunikniony. Jeśli rodzic zastanawia się, jaki smartfon dla dziecka kupić, należy uwzględnić, do czego w zasadzie ma służyć telefon: czy będzie on służył jedynie do utrzymania kontaktu? A może chodzi o telefon do gier? Niezależnie od wyboru modelu, trzeba pamiętać, by smartfon nie zaburzał dobowego rytmu.

Smartfon to złodziej snu

Jak informuje “Rz”, dzieci mają coraz krótszy sen ze względu na dostępność smartfonów oraz internetu. Badanie przeprowadzone w Polsce pokazuje niepokojące zmiany.

"Skrócenie snu dzieci sięga od 1,5 do 3 godzin w porównaniu ze standardami określonymi m.in. przez Światową Organizację Zdrowia. U starszych nastolatków sen jest krótszy już o 30 procent. Zaburza go masowe nadużywanie smartfonów w godzinach wieczorno-nocnych – wskazuje prof. Mariusz Jędrzejko, kierownik projektu badawczego" – wynika z badania z serii "Cyfrowe dzieci śpią coraz krócej" zespołu naukowców z Akademii Piotrkowskiej, którego wyniki poznała "Rz".

"Co trzecie dziecko dostało pierwszą komórkę bez ram korzystania z niej, co piątemu założono program kontroli rodzicielskiej. Rosnący status ekonomiczny rodziców i presja dzieci to powody drogich cyfrowych zakupów" – podkreśla "Rz". "Nawet przez pół doby smartfonów używa 58 proc. uczniów. Połowa dzieci z podstawówek korzysta ze smartfonów po godzinie 22. Co dziesiąte - kilka razy w tygodniu po północy, choć nazajutrz idzie do szkoły. Z kolei 80 proc. starszych uczniów siedzi w smartfonie po godzinie 23, z tego więcej niż co trzeci po północy" – informuje "Rz".

To nie prowadzi do niczego dobrego

"W ciągu sześciu lat średni czas (godzina) zasypiania dzieci przesunął się o pół godziny – młodszych na 22.30, starszych na 23.30. Skutki: gorsze oceny, senność na lekcjach, zmęczenie, rozkojarzenie" - pisze "Rz". Do czego jeszcze może prowadzić nadmierne korzystanie z telefonu przez dzieci? Prof. Jędrzejko wskazuje, że jedna czwarta korzystających z technologii cyfrowych użytkuje je w sposób zaburzony, co przekłada się na szkody psychofizyczne, emocjonalne oraz poznawcze.

Badanie objęło 2003 uczniów w wieku 10–18 lat z dziesięciu województw w okresie luty–maj 2024 r., 201 nauczycieli, pedagogów i psychologów szkolnych, 1201 rodziców.

Źródło: PAP

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    igor2010
    -2
    to jest bardzo duży problem który póki co jest troszkę publicznie pomijany
    • avatar
      krzypam
      -3
      Boomery zaraz się tu zjawia i będą pierd…ć jakie to smartfony są złe i nie dobre!
      • avatar
        anemusek
        0
        To nie ma nic wspólnego z smartfonami. Ot stwierdzono fakt statystyczny wynikający z błędów wychowawczych i leśne dziadki od razu powiązały to ze smartfonami i rzuciły się im do gardła. Szczególnie, że to wygodne zrzucenie odpowiedzialności za błędy wychowawcze na jakieś magiczne przedmioty, a przy okazji w ich mniemaniu powstrzymało by nabywanie przewagi w rozumieniu współczesnego świata przez młode pokolenie co pozwoliło by leśnym dziadkom zachować pozycje w momencie gdy dawno powinni już znaleźć się na śmietniku historii

        Witaj!

        Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
        Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

        Połącz konto już teraz.

        Zaloguj przez 1Login