Ciekawostki

Co ma wspólnego polska drukarka 3D z eksploracją Czerwonej Planety?

przeczytasz w 2 min.

„Dzięki wykorzystaniu technologii druku 3D wielomiesięczne i niezwykle drogie dostawy sprzętu na kursie Ziemia-Mars mogą zostać zastąpione stosunkowo szybkim i tanim procesem wytwarzania potrzebnych narzędzi na powierzchni Czerwonej Planety”.

Załogowy lot na Marsa będzie najtrudniejszą misją kosmiczną w historii. Dlatego też zanim do niego dojdzie, sporo się eksperymentuje. Między innymi Austriackie Forum Kosmiczne prowadzi projekt, którego celem jest badanie rozmaitych aspektów takiej wyprawy. 

W ramach tego międzynarodowego projektu AMADEE-18 sprawdzano między innymi wpływ izolacji na ludzi czy poziom ograniczeń związanych z poruszaniem się w skafandrach, ale też praktyczność wykorzystania drukarek 3D podczas lotu kosmicznego i już na powierzchni Czerwonej Planety. I tutaj właśnie pojawia się wątek polski.

Otóż w eksperymencie uczestniczył Skriware – polski start-up dostarczający rozwiązania oparte na technologii druku 3D. Dzięki temu można było sprawdzić, czy tego typu urządzenia będą mogły zostać z powodzeniem wykorzystane przez astronautów.

AFK Mars 3D

Polskie drukarki 3D podczas symulacji na pustyni Dhofar zostały wykorzystane w badaniach geologicznych, jak również do tworzenia i modyfikowania części. Sprawdzano czy wyprodukowane w ten sposób elementy mogą okazać się przydatne w środowisku „marsjańskim”. O tym jak poszło, mówi szef projektu, dr Gernot Groemer:

„Eksperyment symulował awarię sprzętu geologicznego wymagającego dostarczania części zamiennych na symulowanym Marsie. Po raz pierwszy mieliśmy okazję przejść całą procedurę, w której dany sprzęt wymagał  naprawy, a jego substytut nie był dostępny od ręki. Drukarka Skriware spisała się tu bezbłędnie. Co więcej po raz pierwszy połączyliśmy plastikowy druk 3D Skriware z metalowym nadrukiem, aby zastąpić sprzęt geologiczny potrzebny do zebrania próbek gleby”.

AFK Mars test

Widać zatem, że drukarki 3D mają potencjał w tym temacie. I choć sporo zostało jeszcze do zrobienia, nie można się dziwić, że zadowolenia z udanego eksperymentu nie kryje również prezes Skriware, Karol Górnowicz: „Druk 3D wesprze kosmonautów w najbardziej spektakularnej podróży od czasu programu Apollo 11”.

„Dzięki wykorzystaniu tej technologii wielomiesięczne i niezwykle drogie dostawy sprzętu na kursie Ziemia-Mars mogą zostać zastąpione stosunkowo szybkim i tanim procesem wytwarzania potrzebnych narzędzi na powierzchni Czerwonej Planety. Z pewnością znacząco obniży to koszty przyszłych kosmicznych lotów załogowych i, co niezwykle istotne, zapewni astronautom niezależność, niezbędną podczas eksploracji nieznanego środowiska” – dodał Górnowicz.

Warto przy okazji wspomnieć, że inni Polacy (z PIAP Science) pracują również nad marsjańskim łazikiem.

Źródło: Skriware. Foto: © OeWF / Florian Voggeneder do użytku publicznego

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login