Sposób na Eyefinity bez drogiego monitora

PowerColor wprowadził do swojej oferty aktywny adapter, dzięki któremu do skorzystania z wielomonitorowej technologii Eyefinity nie będzie wymagany monitor ze złączem DisplayPort. Co ciekawe, przejściówka nie wymaga oddzielnego zasilania.

Korzystanie z technologii Eyefinity obwarowane jest pewnymi ograniczeniami. Przede wszystkim musimy mieć monitor z natywnym wejściem DisplayPort, a podczas podłączania do karty graficznej wyświetlaczy każdy z nich musi korzystać z innego typu złącza (DVI, HDMI oraz DisplayPort). Rozwiązaniem tego problemu jest na przykład zakup karty Sapphire Radeon HD 5770, która nie wymaga wyświetlacza ze złączem DisplayPort do korzystania z dobrodziejstw Eyefinity.

Możemy także zdecydować się na zakup przejściówki z DVI-D na DisplayPort. Nie wystarczy jednak zakup jakiejkolwiek, musi to być adapter aktywny. Takie adaptery są dostępne oczywiście już na rynku, ale w przeciwieństwie do nich produkt PowerColor nie wymaga zasilania poprzez port USB. Nie jest konieczne także instalowanie dodatkowego oprogramowania. Adapter obsługuje rozdzielczości do 1920 x 1200 pikseli (WUXGA) lub 1920 x 1080 pikseli (Full HD) z 32-bitową głębią barw, a przy tym pozwala zachować zgodność ze standardami HDCP i DPCP.
 

Oczywiście, jeśli nie będziemy korzystali z Eyefinity, nic nie stoi na przeszkodzie, aby użyć adaptera PowerColor do podłączenia projektora, czy telewizora ze złączem DVI-D.

Na razie nie wiadomo w jakiej cenie adapter pojawi się w sklepach, ale jego zakup bedzie na pewno bardziej opłacalny, niż monitora ze złączem Displayport, których ceny zaczynają się od około 850 złotych. Jeśli PowerColor zadba o odpowiednio niską cenę - obecnie takie przejściówki kosztują 300 złotych i więcej - to produkt może zyskać popularność.

Źródło: techPowerUp
 

Polecamy artykuły:
Klonujemy komputer - maszyny wirtualne	100 porad i sztuczek do Windows 7	Test 4 kart GeForce GTX 460