Wiedźmin Remake to jedna z najgłośniejszych zapowiedzi ostatnich tygodni. Ale wiesz co, lepiej zrobisz, jeśli o niej zapomnisz.
Remake Wiedźmina jest dalej niż myślisz
Jeśli regularnie czytasz nasze newsy, to wiesz pewnie, że pierwszy Wiedźmin doczeka się remake’u na silniku Unreal Engine 5. To świetna wiadomość, ale… lepiej jednak zapomnij, że o tym czytałeś. Naprawdę.
Twórcy od razu zaznaczali wprawdzie, że projekt znajduje się na wstępnym etapie i trochę jeszcze poczekamy na to, by móc posmakować owoców współpracy CD Projekt RED i Fool’s Theory. Teraz jednak Adam Kiciński (a więc szef CD Projektu) uzupełnił tę informację, wskazując na to, że remake ten ukaże się nie wcześniej niż kolejna odsłona wiedźmińskiej serii, ukryta pod nazwą „Polaris”.
To zrozumiałe, ale to nic nie zmienia
Z jednej strony jest to zrozumiałe, bo remake pierwszego Wiedźmina ma bazować na technologii, którą opracowuje się z myślą o czwartej części serii. Z drugiej jednak – zapowiedź tego projektu pojawiła się chyba troszeczkę za wcześnie.
Z aktualnych doniesień wynika, że nowa odsłona nie zadebiutuje na rynku wcześniej niż w 2025 roku, co oznacza, że na ogłoszony niedawno remake możemy czekać jeszcze trzy, a może i cztery lata (jeśli nie więcej). Właśnie dlatego na razie lepiej zapomnieć o tym, że taki projekt w ogóle jest rozwijany i nie łudzić się, że premiera jest już za rogiem.
Źródło: Parkiet, inf. własna
Komentarze
7