Po zaktualizowaniu gry World of Tanks do wersji 8.10 gracze otrzymają dostęp do japońskiego drzewka czołgów. Zmiany dotkną także systemu oświetlenia.
World of Tanks to aktualnie jedna z najpopularniejszych gier MMO. Jest tak między innymi dlatego, że twórcy – studio Wargaming – stale dodają do niej coś nowego, a także odświeżają listę dostępnych maszyn, dzięki czemu na chwilę obecną jest ich już ponad 300. Producenci zapowiedzieli właśnie kolejną aktualizację.
Po zaktualizowaniu gry World of Tanks do wersji 8.10 gracze otrzymają dostęp do zupełnie nowego, japońskiego drzewka czołgów, mając tym samym do dyspozycji już łącznie siedem nacji. Od jakiegoś czasu mamy już bowiem Stany Zjednoczone, Niemcy, Rosję, Francję, Wielką Brytanię i Chiny.
Na start studio Wargaming przygotowało 14 maszyn. Do tej puli wchodzą: 4 lekkie czołgi z Type 5 Ke-Ho na czele oraz 9 średnich, wśród których znajdzie się między innymi STB-1. Type 3 Chi-Nu Kai to z kolei czołg typu premium.
Poza nowym drzewkiem czołgów aktualizacja 8.10 wprowadzić ma także usprawnienia wizualne. Największych zmian doczekać ma się system oświetlenia i cieni. Dzięki temu grafika ma stać się znacznie bardziej realistyczna.
„Naszym głównym celem w World of Tanks jest utrzymywanie głębi rozgrywki poprzez regularne aktualizacje” - powiedział Mike Zhivets, producent World of Tanks. „Aktualizacja 8.10 przyniesie potężną ilość nowych czołgów i nie możemy się doczekać, kiedy obecni i nowi gracze będą mogli nimi pokierować”.
Źródło: Wargaming
Komentarze
16temat popularny na forach xvema :]
Aktualizacje wiadomo po co...wiecej kasy za expa i premki panowie z Wargaming by chetnie przywitali na swoich kontach ;]
A tak na marginesie to czy wspominali cos kiedys moze o wsparciu dla Crossfire? bo na 7990 wymuszenie CFX powoduje cyrk na ekranie :/
Gracze narzekają a konkurencja nie śpi :)
Nie narzekam tylko wytykam WoT pewne niedociągnięcia i gram dalej. W końcu gra jest darmowa. Osobiście mam gdzieś ich nowe czołgi, bo dla mnie liczy się dobra zabawa.
Do tego do japońskich czołgów nie można było strzelać przeciwpancernymi, bo przechodziły na wylot :)
W sumie, nic dziwnego - w terenie, na jakim miała operować japońska armia, czołgi były mało przydatne.
Niestety ale ten dobry fajny WoT skończył się w momencie oficjalnego uruchomienia gry... Jak były 3 nacje i mało czołgów to jeszcze jakoś to wyglądało i trzymało się kupy/statystyk...
Teraz to nie wiem jak to nazwać ale to jest totalny groch z kapustą i w dodatku cały czas mieszają i nigdy nie wiesz czy twoja ulubiona maszyna czy przeciwnik nie dostały odpowiednio cichego nerfa czy boosta.
Nie wspominam już o dynamicznym wpływaniu WG na rozgrywkę pojedynczych graczy... Ciche mieszanie w RNG lub statystykach pancerzy/dział czy celności/penetracji z walki na walkę obserwuję za każdym razem kiedy idzie mi za dobrze/chce mi się grać i przykładam się. Potem następuje seria dingów lub pudeł nawet z przyłożenia w weak spoty... i już mi się odechciewa grać.
Nawet głupota graczy nie irytuje tak bardzo jak to że serwer mówi że musisz spudłować/przeciwnik musi zostać nietknięty i tak się dzieje nawet kilka razy pod rząd i w tak absurdalnych sytuacjach jak celowanie z przyłożenia w weak spot w trybie snajperskim gdzie można z powodzeniem liczyć nity czy fale na spawie...
https://www.facebook.com/wotafc
Antyfanklub WOT :)