Stylowa klawiatura Enermax Aurora Lite

​Klawiatura od firmy Enermax wykonana jest według producenta ze szczotkowanego aluminium, dodatkowo diamentowe krawędzie nadają klawiaturze stylowego wyglądu.

Enermax zastosował opatentowaną technologię "Scissors" w klawiszach, która pozwala na ciche pisanie (do 10 mln uderzeń na klawisz). 

 Pierwsze co można zauważyć zaraz po wyjęciu z pudełka to ciężar oraz ostre krawędzie klawiatury. Nie zmienia to faktu, iż produkt ten wykonany jest bardzo solidnie i dokładnie, nic nie skrzypi i nie odstaje. 

 Klawisze są wykonane z tworzywa sztucznego. Są lekko chropowate, dzięki czemu palce nie ślizgają się po nich. Litery koloru białego są w miare czytelne. 

Klawiatura posiada 102 klawisze, niestety brak klawiszy funkcyjnych sprawia, że sam bym tej klawiatury nie kupił. Dodatkowe funkcje takie jak pogłaszanie muzyki, czy PLAY/PAUSE to przynajmniej dla mnie podstawa.

Tył klawiatury jest koloru czarnego z połyskiem. Producent nie zastosował w tym produkcie podnóżek i tutaj muszę przyznać, wszystko wygląda pięknie. Gumki antypoślizgowe oraz spory ciężar sprawiają, że klawiatura bardzo dobrze trzyma się podłoża. 

Z lewej oraz prawej strony zamontowane są dwa porty USB 2.0. To umieszczenie portów jest według mnie znakomite, w nocy nie trzeba się specjalnie natrudzić aby ucelować pendrivem w port. 

Diody led w nocy strasznie rażą w oczy. Musiałem wyłączać klawisze numeryczne, ponieważ strasznie mnie to denerwowało.

Klawiatura ogólnie sprawowała się bardzo dobrze. Nie miałem z nią problemów. Jeżeli chodzi o wygodę to niestety bez klawiszy funkcyjnych nie jest to produkt, na który bym się zdecydował.

Moim zdaniem technologia "Scissors" zastosowana w klawiszach klawiatury jest bajeczna, nie słychać stukania w ogóle. 

Produkt jest wykonany z materiałów wysokiej jakości, nie rozleci się po roku użytkownia. 

To moja pierwsza miniRecenzja, dziękuję redakcji za możliwość przetestowania klawiatury.