
Bezpieczeństwo danych podczas naprawy Twojego sprzętu
Bezpieczne dane w serwisie
Komputery i telefony komórkowe zawierają zwykle wiele informacji o ich posiadaczu oraz dane, które są bardzo istotne dla właściciela sprzętu. Jak możemy zatem czuć się bezpieczni oddając do naprawy skarbnicę wiedzy o naszym życiu prywatnym oraz zawodowym? Na to pytanie udzieli odpowiedzi ekspert Serwisu Komputerowego Strefa Napraw, Krzysztof Sidorowski.
Po pierwsze należy pamiętać, że w takich przypadkach zabezpiecza nas polskie prawo, a mianowicie Ustawa o ochronie danych osobowych z dnia 29.08.1997 r. Osoba, która przetwarza dane osobowe, a nie jest do tego uprawniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Instytucje Państwowe tj. ministerstwa, sądy oraz urzędy mają zwykle podpisaną umowę z jednym serwisem komputerowym, który odpowiada za naprawy ich sprzętu. Strefa Napraw zajmuje się sprzętem Sądu Okręgowego, Krzysztof Sidorowski odpowiedział na pytanie jak wygląda tego typu współpraca: „Dysk twardy musi pozostać w Instytucji Państwowej, jeżeli musimy wymienić jakąś część to zabieramy tylko ten jeden uszkodzony element”.
Ponadto na życzenie Klienta, serwisant wymontowuje dysk i zabiera ze sobą tylko te części, które należy naprawić. Po wykonaniu usługi dysk zostaje z powrotem wmontowany do komputera. Jeżeli naprawa wymaga pracy z dyskiem, to hasło Klienta jest kasowane bezpośrednio po naprawieniu sprzętu. W usłudze InCoginto tylko ograniczona liczba osób ma dostęp do danych z dysku twardego.
Przed oddaniem urządzenia do serwisu warto zorientować się czy posiada on tego typu zabezpieczenia chroniące dane osobowe i prywatność Klienta.
Źródło: Krzysztof Sidorowski, Serwis Komputerowy Strefa Napraw
Komentarze
21Najpierw klient trafi do pierdla za posiadanie nielegalnych danych, a potem serwisan trafi do pierdla za dostep bez uprawnien ;)
ASUS - kompletne dno, gorzej byc nie moze. Nie przyjmuja laptopow bez HDD (bo nie!) i potrafia sformatowac caly dysk instalujac system. Nierzadko odsylaja sprzet nie naprawiajac go. Calosciowo maja kompletnie wy*bane na klienta - wybaczcie slownictwo ale tak to wyglada. Dla mnie ASUS powinien pasc jak najszybciej.
Acer - idealnie. Cokolwiek o jakosci ich produktow mowic, a ta jest marna, ale serwis maja doskonaly. Mozna wyslac bez HDD i im jest to obojetne - tez przyjma. Nadto ich serwis faktycznie dziala i naprawia co trzeba.
Zajmuje sie tym o czym mowa w art. i jezeli bym zechcial mial bym dostep i mozliwosc ogladania wszystkiego co znajduje sie na dysku(jezeli by mi zalezalo oczywiscie) ale:
-kto ma czas zeby ogladac zdjecia obcych ludzi ? na wlasne,rodzinne zdjecia jest zazwyczaj go malo
-po co mi szperanie po 10tys dyskow i 1mln folderow itd. sam czesto szukam czegos u siebie, kiedy czlowiek ma na glowie wiecej niz swoj wlasny komp to znalezienie czegos jest szukaniem igly w stogu siana, chyba ze wiesz czego szukasz.
Zawsze jedyna anonimowosc to nie ukrycie a szarosc posrod innych. Czesto ludziom zaklada sie konta na roznego rodzaju portalach itd. majac wszsytkie dane.Pamietajcie ze z serwisow korzystaja zazwyczaj ludzie ktorzy zadko maja sporo wiedze o komputerach
Jeśli brak jest uczciwości to żadne zabezpieczenia nie pomogą.
Jak oddajesz do dużego serwisu to nie wiesz ile rąk to przejdzie i co te rączki z tym zrobią.
A zasady, regulaminy, jak pokazuje życie "papier jest cierpliwy".
Wypływały informacje z ABW i ministerstw, z sądów i prokuratury.
To jak taki serwis może zagwarantować, że ktoś nie skopiuje naszych danych, albo nie zainstaluje keylogger-a.