
Standard 5G zapewnić ma 1000-krotnie większą prędkość transferu oraz połączyć rzeczy i ludzi. Według EU i Korei im szybciej to nadejdzie tym lepiej.
.jpg/330x0x1.jpg)
Europa mocno cierpi przez swojej spóźnialstwo. Było to szczególnie dotkliwe gdy przyszło do realizacji implementacji sieci komórkowych 4G. Aby uniknąć powtórki, Unia Europejska już teraz nawiązała współpracę z Koreą Południową – dzięki wymianie zdobytych informacji i wspólnemu dalszemu rozwojowi technologia 5G ma nie tylko pojawić się szybciej, ale – co najważniejsze – równolegle na (co najmniej) sąsiadujących ze sobą kontynentach.
Poza współdzieleniem gotówki i zdobytej do tej pory wiedzy, oba podmioty ujednolicą również pasma radiowe, dzięki czemu nie powinny już występować problemy z roamingiem, które pojawiły się podczas wdrażania standardu LTE.
Nikt, rzecz jasna, nie wierzy w to, że standard 5G będzie gotowy do działania w przeciągu najbliższego roku. Jest jednak nadzieja, że tym razem Europa nie zostanie tak daleko w tyle za Azją czy chociażby Stanami Zjednoczonymi, jak miało to miejsce ostatnim razem.
.jpg/330x0x1.jpg)
Źródło: Engadget, Europa, TechSpot




Komentarze
15Ja mając 100 Mbit/s łącze z kablówki ściągam miesięcznie tyle danych, że w sieci mobilnej kosztowałoby mnie to 1000-1500 zł. miesięcznie, lub patrząc inaczej 35GB danych co mam w Plusie zużyłbym w 3-5 dni.
Za internet z kablówki płacę 60 zł. miesięcznie i oczywiście mając tylko Plusa radykalnie ograniczyłbym korzystanie z internetu.
A po co to 5G jak nie do ściągania szeroko rozumianych treści multimedialnych przez internet - przecież tak szybkie łącza nie są potrzebne do przeglądania standardowych stron internetowych czy maili.
Mają być do filmów i programów w wysokiej jakości, grania online, czy słuchania muzyki, itd. - w tej sytuacji limity transweru niweczą sens takich szybkich sieci. Mają sens jak limity będą się zaczynać od 100-200GB ściągniętych danych miesięcznie za 20-30 zł. a np. za 150 zł. byłby transfer bez limitu danych.
Druga kwestia to słabo widzę rozwój sieci 5G skoro po paru latach daleko do pokrycia terenu Polski przez LTE - jedyną szansę na szybsze pracę w tym zakresie widzę w powołaniu wspólnej spółki przez wszystkich operatorów i wspólne wybudowanie sieci o pełnym pokryciu kraju, ale na to nie zanosi się za szybko i każdy operator wydaje kupę kasy na własną sieć.
"Prus - pierdyliard Gb/s internet mobilny
*max 1GB transferu/miesiąc
**łącze stabilne w pobliżu 3 miast"
Przecież szału dostaję, jak dzwoni do mnie Plus z ofertą LTE i zachwala ją najlepiej jak umie - rozmowa totalnie się skraca, gdy zwracam uwagę sprzedawcy, że na moim terenie LTE nie działa. Pan/ Pani sprawdza zasięg u siebie na monitorze i stwierdza, że rzeczywiście LTE nie ma. Ale nadal wmawia mi podpisanie umowy, bo na tej podstawie będę miał UMTS/HSPA - oczywiście w tej samej cenie, żadnych rabatów. Wyśmiałem go, powiedział swoje trzy zdania i odłożyłem słuchawkę!