W minionym kwartale sprzedano 2,3 miliona smartfonów z logo Lumia. To wynik katastrofalny.
Jeśli Microsoft ma ostatnimi czasy powody do zadowolenia, to z pewnością nie wynika to z racji sukcesów na rynku mobilnym. Tutaj sytuacja wygląda dla producenta gorzej niż źle.
Od dawna już publikowane wyniki finansowe wyraźnie pokazywały spadającą sprzedaż smartfonów Lumia. Niestety, nic się w tej kwestii nie zmieniło. Przedstawione zostały już dane za Q1 2016 (pierwszy kwartał tego roku) i dowiedzieć możemy się dzięki temu, iż w minionych trzech miesiącach nabywców znalazło jedynie 2,3 miliona smartfonów z logo Lumia.
To znacząca różnica względem tego, co odnotowano w Q4 2015. Wtedy mówić można było o wyniku 4,5 miliona. To jednak jeszcze nic jeśli porównać najnowsze dane z analogicznym okresem poprzedniego roku (Q1 2015), kiedy udało się sprzedaż 8,6 miliona omawianych urządzeń.
Równia pochyła widoczna jest aż nadto. Czyżbyśmy zbliżali się do końca Microsoftu, oczywiście na omawianym wyłącznie polu? Jeśli producent nie wymyśli czegoś naprawdę dobrego wkrótce będzie musiał dział mobilny zamknąć. Nie na to zapewne liczono przejmując go od Nokii.
Źródło: Microsoft, gsmarena
Komentarze
41Windows na komórce jest dużo bardziej czytelny i intuicyjny od Androida. Nie wiem czemu ludzie tak się uczepili tego niedorobionego robota? Może chodzi o złudzenie, że mają większy wybór aplikacji...? Tyle, że do korzystania ze smartfonu potrzeba raptem kilku apek a ich odpowiedniki są dostępne dla Windows.
Nic gorszego od Androida nie mogło spotkać rynku mobilnego. Niestety badziew zawsze jest mocno wspierany przez "grono zadowolonych użytkowników".
A może kupując urządzenie z Win10 nie trzeba go co roku wymieniać na "nowszy model", bo najzwyczajniej nadal daje radę, więc... po co???
Żeby nie było, sam "siedzę" na Andku, ale z ciekawością obserwuję poczynania MS i IMHO Win 10 to spory pozytywny krok naprzód, a że się nie spieszą??? Widać stać ich na to ;)
Z drugiej strony nowe, topowe Lumie moim zdaniem nie oferują niczego co skłoniłoby mnie do zmiany moich 535 i 640 i zaplacenia tych 2tys złotych. Nie żebym uwazał że to sensowne ładować więcej niż 500-600zł w telefon ale mimo wszystko MS nie daje powodów aby w ogóle o tym myśleć. Jak chcą się przebić na rynku przesyconym telami z wypasioną konfiguracją to muszą wymyśleć jakieś funkcje i konfigi niespotykane u innych, coś czego nie mają inni.
Trzecia sprawa to system. Mnie Windows Mobile zawsze się podobał. Mega intuicyjny, szybki, przejrzysty. Kafełki bardzo fajnie działają a ikony z Andka nigdy mi się nie podobaly i irytowały mnie, także to na plus. Choć po ostatniej aktualizacji z wersji DENIM na W10M tel już 3 razy zawiesił mi się tak że pomogło tylko wyciągnięcie baterii. Wczesniej przez ponad rok używania nigdy się to nie zdarzyło.
Tak więc prawdąjest że MS powinien bardziej dopracować swój system i dziwi mnie to że firma, która swój majątek buduje na Windows pozwoliła sobie na wypuszczenie niedopracowanego sysa na telefony.
Reasumując, mam Lumie i wielu moich znajomych do Lumii przekonałem. Są zadowoleni lub bardzo zadowoleni. Nie każdy potrzebujesz pierdyliarda aplikacji na telefonie potrzebują innej filozofii działania, którą oferują kafelki na Lumii.
Ja również będę szukał innego fonu na Win10M jak już moje obecne zestarzeją się mocno ale mam nadzieję że do tego czasu MS dopracuje system i pojawią się godne zamienniki niedrogich telefonów lub wypuszczą jakieś urządzenie za ok. 1000zł, które będzie miało coś co zachęci mnie do wyłożenia większych pieniędzy bo wydawanie ok. 2tys na telefon uważam za CHORE, przynajmniej przez osoby normalnie zarabiające (3-10tys netto).
Kiedy M$ wypuszcza jakiej aplikacje to na ... androida i iOS, potem na wp lub w ogóle. To jest normalne?.
WP był moim pierwszym kontaktem ze smartfonami, bardzo mi się podoba, ale następny smarthone będzie raczej z andkiem. O iszrocie nie myślę, bo to jest chore wydawać na telefon 4 tys. zł. Są owszem tańsza iszroty, ale nie ma czytnika kart microSD, więc na tym telefonie niewiele zainstalujesz o nagrywaniu filmików czy robieniu zdjęć można zapomnieć. Przykład
iSzrot w wersji 5se oferuje 16GB pamięci masowej (w najtańszej wersji) z czego do użytku jest ok 10GB lub mniej. Telefon oferuje nagrywanie filmów 4k ... tylko na czym je zmieścić?
Aplikacja bankowa na andka zajmuje 20MB a na iOS już 70MB. I tak jest praktycznie ze wszystkimi apkami, tak jakby iszrot oferował nie wiadomo ile pamięci masowej.
Rozumiem że gdyby Microsoft wprowadził do swojego sklepu tysiące śmieciowych aplikacji, hakerom ułatwił wprowadzanie wirusów aby można było udostępniać w sklepie programy antywirusowe,, umożliwił aktualizowanie tych modeli telefonów które po aktualizacji będą mulić jednocześnie utrudniając powrót do wcześniejszej wersji oprogramowania wtedy hejt na Lumie by się skączył.
To samo jest z wersją mobilną, system jest niestabilny i potrafi się zawiesić, czy też zamknąć jakąś aplikację bez żadnego powodu (w tym systemowe). W porównaniu do W8 działa jak jakaś wersja testowa, a to już czwarta wersja systemu mobilnego od MS (WPhone 7, 8, 8.1 i teraz 10).
O sklepie zaś i jego wadach można by pisać godzinami...
Prędzej wytatuuje sobie coś na czole niż założę konto na jakimkolwiek serwisie kontrolowanym przez Microsoft.
Są jeszcze niewielkie odizolowane obszary w tej firmie które oparły się niszczącej działalności kierownictwa Microsoftu. Np. Visual Studio. Pewnie niedługo i z tym będzie koniec.