Smartfony

Nowy standard w smartfonach. Czym jest IP69?

przeczytasz w 3 min.

Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba smartfonów z certyfikatem IP69. Co on w ogóle oznacza i czy naprawdę go potrzebujemy?

Istnieje wiele produktów, w przypadku których odporność na działanie pyłów i cieczy jest kluczowa. Dlatego też Międzynarodowa Komisja Elektrotechniczna już w latach 60. ubiegłego wieku opracowała normę IEC 60529, która standaryzuje określenie odporności urządzeń na kurz, pył i wodę. Proste oznaczenie - złożone z dwóch cyfr poprzedzonych literami IP - miało ułatwić porównywanie urządzeń pod kątem wytrzymałości oraz zapewnić globalną zgodność testów ochrony mechanicznej i środowiskowej.

Przez lata norma IP (od ang. ingress protection, czyli ochrony przed wnikaniem) rozróżniała siedem poziomów pyłoszczelności oraz dziewięć poziomów wodoszczelności. Najniższym standardem był IP00, a najwyższym IP68. Skąd więc w ostatnich latach wzięło się IP69? 

Normę IP69 zawdzięczamy użytkownikom betoniarek

Choć standard IP szybko przyjął się w wielu branżach, osoby zainteresowane sprzętem rolniczym i budowlanym czy pojazdami ciężarowymi zaczęły zwracać uwagę na to, że przewidziane procedury testowe są niewystarczające. Odporności na zachlapania czy zanurzenia w wodzie nie dało się przełożyć na urządzenia, do czyszczenia których używa się gorącej wody pod ogromnym ciśnieniem. 

Problem ten został dostrzeżony przez Niemiecki Instytut Normalizacyjny, który w 1993 roku opracował normę DIN 40050 wskazującą na odporność na działanie wody w trudniejszych warunkach. Aby nie skazywać konsumentów na znajomość dwóch różnych certyfikacji, wspomniana norma z czasem zaczęłaby uznawana za zgodną z normą IP i określana jako IP69 lub IP69K. 

Co w ogóle oznacza IP69? 

"Dziewiątka" w oznaczeniu IP69 wskazuje na to, że urządzenie zostało przetestowane pod kątem odporności na spryskiwanie wodą pod ciśnieniem (80–100 barów) z bliskiej odległości (ok. 15 cm) i w temperaturze na poziomie 80 stopni Celsjusza.

Oto pełne wyjaśnienie wszystkich oznaczeń przewidzianych przez normę IP:

OznaczenieOchrona przed ciałami stałymi (pyłem)
IP0XBrak ochrony
IP1XOchrona przed obiektami >50 mm (np. dłoń)
IP2XOchrona przed obiektami >12,5 mm (np. palec)
IP3XOchrona przed obiektami >2,5 mm (np. narzędzia)
IP4XOchrona przed obiektami >1 mm (np. przewody)
IP5XCzęściowa ochrona przed pyłem – dopuszczalne niewielkie ilości, które nie zakłócą działania
IP6XCałkowita pyłoszczelność – pył nie może przeniknąć do wnętrza


OznaczenieOchrona przed wodą
IPX0Brak ochrony
IPX1Ochrona przed pionowym kapaniem wody
IPX2Ochrona przed kapiącą wodą przy nachyleniu 15°
IPX3Ochrona przed natryskiem wody pod kątem do 60°
IPX4Ochrona przed zachlapaniem z dowolnego kierunku
IPX5Ochrona przed strumieniem wody (niskie ciśnienie)
IPX6Ochrona przed silnym strumieniem wody
IPX7Ochrona przed krótkim zanurzeniem (do 1 m przez 30 min)
IPX8Ochrona przed długotrwałym zanurzeniem (głębokość wg producenta)
IPX9 (lub IPX9K)Ochrona przed gorącą wodą pod wysokim ciśnieniem (80°C, 80-100 barów)

Warto podkreślić, że każdy certyfikat przyznawany jest niezależnie od pozostałych i nie oznacza automatycznie, że dany produkt spełnia jednocześnie wszystkie niższe normy. Co prawda ciężko byłoby zaprojektować smartfon, który znosi starcie z myjką ciśnieniową, ale uszkadza się po zanurzeniu zlewie, ale mimo wszystko mowa o osobnych procedurach testowych. Dlatego wielu producentów podaje jednocześnie dwa certyfikaty odnoszące się do zanurzeń i zachlapań, np. IP69/IP68 lub IP68/IP65. 

IP69 w smartfonach

Choć twórcy standardu IP69 opracowali go bardziej z myślą o betoniarkach niż elektronice konsumenckiej, zainteresowanie ze strony producentów smartfonów - którzy chętnie korzystają z normy IP w swoich materiałach promocyjnych - było tylko kwestią czasu. Pierwszym telefonem zgodnym z certyfikatem IP69 był CAT S61, który trafił na rynek w 2018 roku. 

CAT S61 - od niego wszystko się zaczęło

Przez lata najwyższa norma wodoszczelności zarezerwowana była dla wzmocnionych konstrukcji typu rugged. Wszystko zmieniło się dopiero w 2024 roku, kiedy to OPPO A3 Pro przetarł szlak jako pierwszy zwykły smartfon z certyfikatem IP69. Na liczne odpowiedzi ze strony konkurencji nie trzeba było długo czekać. . 

W ostatnich miesiącach rynek jest - nomen omen - zalewany smartfonami z IP69. Wiele z nich to urządzenia przystępne cenowo, choć póki co certyfikatem zdają się być zainteresowani głównie producenci z Chin. 

Czy potrzebujemy IP69 w smartfonach?

Odpowiedź na pytanie o użyteczność IP69 w przypadku smartfonów jest trudna, bo - jak już ustaliliśmy - certyfikat został opracowany przede wszystkim z myślą o przemyśle budowlanym. Ciśnienia i temperatury odzwierciedlających procedury testowe dla tego standardu praktycznie nie da się osiągnąć w domowych warunkach. Jeśli więc nie pracujesz w wymagającym środowisku, a twojemu smartfonowi grozi co najwyżej deszcz, zanurzenie w wannie, mycie w zlewie czy nawet robienie zdjęć pod wodą, standardy IP68 i IP65 powinny być wystarczające. 

Niemniej certyfikat IP69 - świadczący o tym, że dany telefon został przetestowany w naprawdę ekstremalnych warunkach - może dawać większy komfort psychiczny. Jeśli ważysz 80 kg i chcesz skoczyć na bungee, bardziej zaufasz linie przetestowanej pod obciążeniem 1000 niż 100 kg, prawda? 

Warto mieć jednak świadomość, że certyfikaty certyfikatami, ale większość producentów smartfonów i tak zamieszcza w dokumentacji informację, że odporność na pył i wodę może się zmniejszać w wyniku normalnego zużycia. Uuszkodzenia spowodowane przez ciecz - niezależnie od stopnia ochrony - z reguły i tak nie są objęte gwarancją. 

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    J.B FIN
    0
    Swietny material. Predzej czy pozniej tel. beda nierozkladalne, taka jest tendecja technologiczna. Zlozonosc dzisiejszych utzadzen jest ogromna, ceny produkcji spadaja ze wzgledu na miniaturyzacje wiec lepiej darowac sobie uszczelki,srubki, itp I zapakowac urzadzenia w "sarkofag".
    • avatar
      cattani43
      0
      Dąży się do wymiennych baterii z uwagi na "góry" elektrośmieci. Blokowane jest to jak zwykle przez producentów, którzy robią jak zwykle dużo, aby telefon nie służył przez całe życie jak ten zwykły przewodowy. Już nie działa 2G i 3G u niektórych operatorów raz z oszczędności kosztów utrzymywania infrastruktury,a dwa baterie na 4G i przede wszystkim 5G rozładowują się szybko. To wszystko wskazuje wyraźnie, że niewymienne jest wskazane bo kupią kolejne urządzenia - zasada wzajemnej korzyści. Udanego weekendu.

      Witaj!

      Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
      Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

      Połącz konto już teraz.

      Zaloguj przez 1Login