Microsoft nie zarabia na dziale mobilnych tyle, ile by sobie życzył. Kolejna fala zwolnień nie jest niestety zaskoczeniem.
Microsoft zapewne inaczej wyobrażał sobie efekty przejęcia działu mobilnego Nokii. Zyski ze sprzedaży smartfnów w ostatnim czasie mocno spadają, w związku z czym najnowsze doniesienia nie dziwią. Szykuje się kolejna redukcja etatów.
Z ostatnią tego typu sytuacją mieliśmy do czynienia w połowie zeszłego roku, kiedy to z pracą pożegnać musiało się niemal 8000 osób. Tym razem nie ujawniono dokładnej skali zwolnień, niemniej potwierdzono dwie istotne kwestie. Wymówienia otrzymają pracownicy działu mobilnego, w głównej mierze ci, którzy zatrudnieni byli w fińskim oddziale producenta.
Można powiedzieć, że jest to jedynie potwierdzenie tego, czego się spodziewano. Sprzedaż smartfonów Lumia w ostatnim kwartale zeszłego roku wypadała bardzo słabo. Niestety nic nie wskazuje na to, aby w kolejnych miesiąc coś mogło zmienić się na lepsze.
Źródło: gsmarena
Komentarze
8A jeśli Microsoft pokpi sobie Windowsa Mobile 10 i tak jak już ploty chodzą zrobi "swojego" Androida to niestety będzie to ostatni mój telefon od tego producenta.
Ja sam się 2 razy przymierzałem do takiego telefonu jednak za dużo spraw w systemie mi nie pasowało i wróciłem do Androida.
Poza tym wygląd i specyfikacja samych smartfonów z Windows mi nie odpowiadała - za mały wybór modeli - było albo tanio, ale słabo pod względem wyposażenia i stylistyki, albo za drogo, by kupić to co mnie zadowala (bo w zasadzie pasowały mi tylko topowe modela Lumii).
A z Androidem jest sporo ciekawych modeli w średniej cenie, o ciekawym wyglądzie i wykonaniu i do tego z ciekawą specyfikacją - mimo więc pewnych problemów z Androidem wybieram właśnie telefony z tym systemem.
I pewnie spora część klientów tak podchodzi do sprawy, stąd mała sprzedaż