
Ozzy Osbourne zmarł 22 lipca 2025 r. “Książę Ciemności” miał 76 lat. To wielki cios dla fanów muzyki heavy metalowej, do których i ja się zaliczam. Gustuję również w grach komputerowych i okazuje się, że Ozzy miał z nimi wiele wspólnego.
Ozzy Osbourne odszedł niespodziewanie. Jeszcze 5 lipca 2025 r. występował na scenie podczas pożegnalnego koncertu Black Sabbath na stadionie Villa Park w Birmingham. 22 lipca “Książę Ciemności” i ojciec heavy metalu zmarł. Zostawił po sobie muzykę, która wychowała niejedno pokolenie fanów ciężkiego brzmienia.
Postać charyzmatyczna i ekscentryczna. Ozzy nie był zwolennikiem dyplomatycznego i subtelnego wyrażania swoich opinii. Przykłady można mnożyć w nieskończoność (np. ostra wypowiedź na temat Justina Biebera). Takiego go ludzie zapamiętają i również był sobą w grach komputerowych. Tak, Ozzy Osbourne występował często w grach, gdzie użyczał swojego głosu, a nawet wizerunku.
Ozzy Osbourne w grach komputerowych: Brütal Legend
Czy znacie taką grę jak “Brütal Legend”? Dzieło studia Double Fine Productions ujrzało światło dzienne w 2009 r. trafiając na PS3 oraz Xbox 360. W 2013 r. produkcja zadebiutowała na PC. Jest to gra akcji z elementami RTS osadzona w otwartym świecie. Ciekawe połączenie, trzeba przyznać. Jej wizytówką jest obecność wielu muzyków metalowych: występują takie gwiazdy jak Lemmy Kilmister, Rob Halford czy właśnie Ozzy Osbourne.
Ozzy użycza nie tylko swojego głosu, ale i wizerunku. Wciela się w postać Strażnika Kuźni, który pomaga graczowi ulepszać jego piekielny pojazd poprzez dodawanie modyfikacji. Jak wypadł Ozzy? Chciałoby się rzec, że wszystko jest na swoim miejscu, włącznie z ostrym słownictwem.
Ozzy Osbourne w GTA
Utwory “Księcia Ciemności” usłyszymy w serii GTA. W "Grand Theft Auto: Vice City” na stacji V-Rock pojawia się utwór tytułowy utwór albumu “Bark at the Moon” z 2002 r.
Natomiast w “Grand Theft Auto: San Andreas” na stacji Radio X usłyszymy utwór “Hellraiser”. Niestety, w późniejszych wersjach gry (mobilna wersja i ta z “The Definitive Edition”) utwór już się nie pojawia – powodem okazały się problemy licencyjne.
Ozzy Osbourne i legendarna polska gra
O utworze “Hellraiser” można napisać jeszcze więcej. Otóż pojawia się on w pierwszym zwiastunie legendarnej polskiej gry "Painkiller". Swoją drogą zrodziło się w tym miejscu całkiem intrygujące zamieszanie muzyczno-gamingowe, które warto uporządkować.
- “Hellraiser” to utwór autorstwa Ozzy'ego Osbourna, Zakka Wylde'a i Lemmy'ego Kilmistera inspirowany serią filmów o tym samym tytule.
- “Hellraiser” doczekało się zapowiedzi gry komputerowej. Konkretnie mowa o “Clive Barker's Hellraiser: Revival”. Ten tytuł został zapowiedziany w dniu śmierci Ozzy’ego Osbourna.
- Natomiast “Painkiller” to polska seria gier komputerowych, której reboot zapowiedziano w 2025 r.
- Ale “Painkiller” to również legendarny utwór zespołu Judas Priest, chętnie coverowany, np. przez nieistniejący już zespół Death.
Widać wyraźnie, że coś ciągnie metal do gier i gry do metalu.
Seria “Guitar Hero”
Głos legendy heavy metalu pojawia się również w serii “Guitar Hero”. Wydane w 2008 r. “Guitar Hero: World Tour” zawiera takie utwory jak “Crazy Train” czy “Mr. Crowley”. Dodatkowo Ozzy pojawia się w tej części jako grywalna postać. W “Guitar Hero: Warriors of Rock” z 2010 r. występuje specjalna wersja koncertowa utworu “Paranoid” zespołu Black Sabbath. Specjalna, ponieważ wykonana razem z Metallicą.
"World of Warcraft" i nie tylko
W jakich grach jeszcze usłyszymy głos ojca heavy metalu? Np. w serii “Madden NFL” (odsłony 08, 11, 13, 25). Ponownie występują tu muzyczne perełki, takie jak “Crazy Train”, czy “I Don't Wanna Stop”.
Ozzy Osbourne w “World of Warcraft”? Tak, to poniekąd prawda. Kilkanaście lat temu muzyk pojawił się w specjalnej reklamie telewizyjnej. Jak wypadł? Oceńcie sami.
Ostatnim “gamingowym” epizodem Ozzy’ego był materiał zrealizowany wspólnie z PlayStation w 2023 r. Ozzy pokazywał VR-ową grę “Horizon Call of the Mountain”, która była jednym z tytułów startowych dla PS VR 2.
W materiale padają ciekawe słowa – “Stormbird trying to bite his head off". Do czego nawiązywał muzyk? Tylko prawdziwi fani wiedzą!
Źródło: vgost.fandom, YouTube, Steam, oprac. własne
Komentarze
2Ostrzegam was dla waszego dobra aby nie słuchać żadnego metalu i innej horrorowatej muzyki.
Jako ze jestem blisko związany ze środowiskiem kościelnym to widziałem wiele przypadkow gdzie ksiądz musiał wykonywać egzorcyzmy na młodych ludziach którzy ubierali się na czarno, słuchali tej muzyki i jeździli na podejrzane koncerty tzw ciężkim brzmieniem!!!