Oprócz zapowiadanego już wcześniej modelu M8Pe, producent pochwalił się również nośnikiem do profesjonalnych zastosowań i dyskami przenośnymi.
Plextor M8Pe w wersji PCI-Express (po lewej) i M.2 (po prawej)
W Tajpej właśnie odbywają się targi Computex 2016, na których oczywiście nie mogło zabraknąć firmy Plextor. Co można znaleźć na stoisku producenta?
Producent po raz kolejny pochwalił się nośnikiem M8Pe, który korzysta z dobrodziejstw interfejsu PCI-Express 3.0 x4 i protokołu NVM-Express. W efekcie powinniśmy otrzymać ponad dwukrotnie wyższą wydajność, niż w przypadku poprzedniego modelu M6e.
Oprócz wysokiej wydajności, nowa konstrukcja wyróżnia się także efektownym wzornictwem, więc powinna przypaść do gustu tym, dla których wydajność i oryginalny wygląd mają pierwszorzędne znaczenie. Na dysku zainstalowano radiator, który odpowiada za utrzymywanie odpowiedniej temperatury, a całość dodatkowo jest podświetlana diodami LED. Niestety termin premiery dysków jeszcze nie jest znany (pierwotnie miały one zadebiutować jeszcze w kwietniu tego roku).
Uprzedzając komentarze - Plextor postawił na podświetlenie LED zanim to stało się modne
Na stanowisku producent pojawił się także dysk dedykowany zastosowaniom profesjonalnym – model EP-2. Ma on cechować się zwiększoną odpornością na niskie i wysokie temperatury, a także wydłużoną żywotnością.
Oprócz tego producent zaprezentował też produkt z zupełnie nowej kategorii. Pod tajemniczą nazwą EX1 kryje się zewnętrzny dysk SSD, który ma umożliwiać szybkie i wygodne przenoszenie dużych plików. Model EX1 jest dostępny w trzech wersjach pojemnościowych: 128, 256 oraz 512 GB. Dysk do komunikacji z komputerem wykorzystuje złącze USB 3.1 Typu-C, więc nie powinniśmy się martwić o osiągi.
Pozostało jedynie przypomnieć, że targi Computex 2016 potrwają do 3 czerwca. Stoisko firmy Plextor znajduje się w apartamencie 1143, na 11 piętrze hotelu Grand Hyatt Taipei.
Źródło: Plextor
Komentarze
8Nie jest źle, ale wątpię aby przebiły w cenie 951
Plex coś się nie popisał dając zielony laminat, nawet radiatora nie potrafili odpowiednio zaprojektować aby to zakryć
czerwone wstawki nie każdemu do płyty będą pasować
LEDy - oby można było wyłączyć