Pokazy multimedialne, które łączą w sobie prezentacje obrazu, koncerty muzyczne i specjalne efekty świetlne to sposób by przeżywać klasyczną, ale nie tylko, sztukę w ciekawy sposób. W tego typu pokazy bardzo angażuje się Panasonic.
Lato to świetna pora by udać się w teren i wziąć udział na przykład w pokazie multimedialnym. Fontanny, które tryskają feerią barw, to coś co polubiliśmy, choć nie każdemu jest dane codziennie doświadczać takiej rozrywki. Inna forma to pokazy polegające na rzutowaniu (mapowaniu) na elewacje budynków dopasowanych kształtem obrazów, które nadają architekturze niepowtarzalny pełny barw urok. Są też pokazy multimedialne, czasem jako część wspomnianych instalacji, czasem jako całkowicie niezależnie zaaranżowane spotkania podczas których wykorzystywana jest między innymi technologia projektorowa.
I jeśli zastanawialiście się po co projektory o jasności kilkunastu i więcej tysięcy lumenów, jeśli nie do kin, to macie odpowiedź. Właśnie po to, by takie ciekawe instalacje mogły powstać. Są one nie tylko pożywką dla oczu, mogą być też czymś dla duszy gdy pokaz wiąże się z reprodukcją dzieł sztuki klasycznej.
Firmą, która bardzo angażuje się w produkcję sprzętu spełniającego wymogi takich instalacji i która wspiera tego typu pokazy jest Panasonic. W świecie niewielkich domowych projektorów kina domowego może nie tak popularny, ale w wielkim świecie prawdziwy gigant.
Przykład w skali światowej? Za pomocą swoich technologii audiowizualnych Panasonic zrekonstruował malowidła z Kaplicy Sykstyńskiej. Niezwykły multimedialny spektakl w Audytorium della Conziliazione był połączeniem projekcji wideo, muzyki, specjalnych efektów świetlnych i artystycznego występu aktorów. Tytuł pokazu to „Sąd Ostateczny - Michał Anioł i Tajemnice Kaplicy Sykstyńskiej”. Przenosi on widzów do wnętrza jednego z najwspanialszych dzieł renesansu i pozwala odkryć też inne jego dzieła.
Sprzęt, który umożliwił pokaz dzieł Michała Anioła
Pokaz wymagał zastosowania 30 projektorów laserowych. Podzielony był na pięć sektorów. Na dwóch ścianach bocznych zamontowano 8 projektorów PT-RZ31K o jasności 31 000 lumenów. Na sklepienie obraz rzutowano z 6 projektorów 20 000 lumenów PT-RZ21K i 2 modeli PT-RZ31K. Na proscenium oraz na specjalnej siatce do projekcji wykorzystano po 4 projektory PT-RZ31K. Z kolei na samej scenie wykonano mapping „Dawida” Michała Anioła za pomocą 2 projektorów PT-RZ12K o jasności 12 tys. lumenów. A dodatkowo nad sceną zamontowano 4 projektory PT-RZ21K z obiektywami o krótkiej ogniskowej EL-D75LE95 do rzutowania obrazu z góry bezpośrednio na scenę. Ten nieco reklamowy opis pozwala nam wyobrazić sobie jak skomplikowanym wyzwaniem jest taka prezentacja. A przecież obraz to tylko część sukcesu, dochodzą to tego inne wspomniane środku przekazu.
Wymienione powyżej projektory pracują w technologii DLP, ale w przeciwieństwie do domowych dość tanich projektorów DLP wykorzystują układy z trzema chipami DMD, dzięki czemu możliwe jest połączenie zalet jednochipowej technologii DLP oraz wiernego odwzorowania nawet najciemniejszych barw, cechy w domowych urządzeniach przypisywanej technologiom 3LCD (i pochodnym). Gwoli ścisłości, projektory kinowe to również projektory DLP w trzema chipami. To w pewnym sensie analog technologii OLED stosowanej w telewizorach.
Wielkoskalowa instalacja projektorowa to również ogromna inwestycja, dlatego nie jest zaskoczeniem, że w takie pokazy mocno angażuje się sam Panasonic. Dla przykładu najjaśniejszy z zastosowanych w pokazie projektorów, model PT-RZ31K, kosztuje prawie 600 tysięcy złotych. I to sam tak zwany „korpus”, do którego przydałby się też obiektyw.
Twórca pokazu
Jest nim Marco Balich, dyrektor artystyczny i producent ceremonii otwarcia i zamknięcia Igrzysk Olimpijskich w Turynie w 2006 i w Rio de Janeiro w 2016 roku.
- Bez najnowszych technologii nie udałoby się nam zrealizować naszej wizji. Stworzyliśmy wciągającą projekcję 270°, aby zainteresować młode pokolenia i wzbogacić ich wiedzę na temat historycznych dzieł sztuki. Szukaliśmy technologii, która nie tylko sprosta, ale nawet przekroczy nasze oczekiwania pod względem jakości i jasności obrazu. Oprócz tego zależało nam na niezawodności i prostej obsłudze, byśmy mogli skupić się na samym widowisku i zapewnieniu efektu „wow”. Dzięki Panasonic było to możliwe - wyjaśnia Marco Balich.
- Jako liderzy branży staramy się odkrywać nowe możliwości na nowych rynkach. Bycie częścią tego wyjątkowego wydarzenia, w którym sztuka łączy się z najbardziej zaawansowaną technologią i rozrywką na żywo jest dla nas zaszczytem. Dzięki kreatywności Marca Balicha i Artainment Worldwide Shows mieliśmy szansę, by zaprezentować w całej okazałości naszą technologię projekcji laserowej - podsumowuje Jan Markus Jahn, Director Visual Systems Solutions w Panasonic Europe.
Panasonic Visual System Solutions jest sponsorem technicznym widowiska, które wyprodukowane zostało przez Artainment Worldwide Shows. Twórcy skorzystali także z doradztwa ekspertów naukowych Muzeów Watykańskich.
Źródło: Panasonic, inf. własna
Komentarze
1