• benchmark.pl
  • Foto
  • Doba w Londynie poklatkowo - 24 ujęcia o rozdzielczości 7,3 gigapiksela każde
Foto

Doba w Londynie poklatkowo - 24 ujęcia o rozdzielczości 7,3 gigapiksela każde

przeczytasz w 1 min.

Mieliśmy już filmy poklatkowe w 8K, gigapanoramy o rozdzielczości kilkudziesięciu gigapikseli. Tym razem przyjrzyjmy się czemuś pośredniemu - czyli poklatkowo ukazanej stolicy Wielkiej Brytanii w super rozdzielczości.

Był czas, gdy gigapanoramy robiły na nas niesamowite wrażenie. Niesamowite, bo były czymś nowym. Dziś już nie są czymś niezwykłym, choć nadal zdjęcia pozwalające wejrzeć w najmniejsze szczegóły ukazywanego kadru są niezmiernie interesujące. Pora na coś bardziej wymagającego, czyli sekwencję ujęć o rozdzielczości wielu gigapikseli każde.

Gigapikselowa fotografia poklatkowa to nie nowość, ale…

By pokazać w ten sposób dynamicznie zmieniające się sceny konieczne jest zapewnienie ogromnej przestrzeni dyskowej, szybkich łącz do transferu danych, ale też trzeba stanąć przed wyzwaniem rejestracji dużej liczby informacji w stosunkowo krótkim czasie. Takie filmy już powstawały, ale nie jest zaskoczeniem, że są rzadkością.

Coraz większa liczba Mpix w sensorach cyfrówek sprawi zapewne, że w przyszłości takich filmów przybędzie. A przynajmniej chętnych, by takowe wykonywać.

Powyższe wideo pokazuje poklatkowo Londyn w ciągu dnia. 24 ujęcia wykonane w odstępach jednej godziny tworzą obraz zmieniającego się otoczenia w miarę upływu czasu. To oczywiście tylko zachęta. Prawdziwy potencjał tkwi w rzeczywistej rozdzielczości pojedynczej klatki, która wynosi aż 7,3 Gpix.

W natywnej rozdzielczości nie da się tego odtworzyć na żadnym dostępnym dziś sprzęcie, ale możemy obejrzeć oryginalne zdjęcia podobnie jak ogląda się gigapanoramy (poniżej). Wybierając fragment kadru, zbliżając go i dopiero wtedy przesuwając ujęcia w czasie.

Tym razem pomógł aparat Nikon D850

Do wykonania tej poklatkowej gigapanoramy posłużył aparat Nikon D850 i 300 mm obiektyw Nikkor. I choć sensor aparatu ma 45 Mpix rozdzielczości, to by uzyskać 24 ujęcia o rozdzielczości 7,3 Gpix każde, trzeba było wykonać łącznie 6240 zdjęć (uzyskano nadmiar pikseli, który potem odpowiednio przeskalowano).

Problemem w przypadku sekwencji tego typu jest ich wartość dla odbiorcy. A powinien być nim masowy użytkownik, bo wtedy ma sens upublicznianie materiału. Opisana tu sekwencja zdjęć pokazująca Londyn jest na pewno jedną z ciekawszych, czy to jednak wystarczy? Oczywiście z dzisiejszej perspektywy, bo kto wie co nam przyniesie jutro.

Źródło: Lenstore

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login