Autonomiczne roboty posprzątają nam dna mórz i oceanów. Taki przynajmniej jest plan inżynierów z Centrum Logistyki i Usług Morskich im. Fraunhofera oraz jego międzynarodowej sieci partnerów. Projekt nosi prostą nazwę: SeaClear.
SeaClear. Roboty oczyszczą nam dna mórz i oceanów
W ramach (finansowanego przez Unię Europejską) projektu SeaClear na tereny mórz i oceanów wypuszczone zostaną systemy, składające się z latającego drona, bezzałogowego statku nawodnego oraz dwóch autonomicznych maszyn podwodnych. Dwa pierwsze będą pełnić funkcje „matek”, dwa ostatnie zaś będą odpowiedzialne za wykrywanie, identyfikację i zbieranie śmieci.
Wykorzystując sztuczną inteligencję, maszyny będą w stanie skutecznie odróżnić morskie stworzenia i rośliny od śmieci. Do zbierania tych ostatnich posłużą zaś specjalne urządzenia chwytająco-ssące. Po złowieniu śmieci zostaną one przetransportowane i wyrzucone do centralnego pojemnika na pokładzie wspomnianego już bezzałogowego statku nawodnego. Ten będzie też zapewniał zasilanie.
Trwają testy. To bardzo ważny projekt
System przeznaczony do użytku przede wszystkim na obszarach przybrzeżnych, jest aktualnie testowany w dwóch lokalizacjach. W Hamburgu (w Niemczech) i w Dubrowniku (w Chorwacji) podejmowane są próby oczyszczenia wody na głębokości od 20 do 30 metrów. Ta pierwsza miejscówka jest o tyle ważna, że pozwala sprawdzić skuteczność technologii przy słabej widoczności, jako że mówimy o obszarze przemysłowym.
Opracowywany przez inżynierów z Centrum Logistyki i Usług Morskich im. Fraunhofera system ma pomóc w rozwiązaniu problemu, jakim bez wątpienia jest zaśmiecanie wód. W 2014 roku stosunek plastiku do ryb w wodach wynosił 1:5, ale każdego roku do oceanów trafia 86 milionów ton tworzyw sztucznych i jeśli nic nie zmienimy, to do 2050 roku może osiągnąć poziom 1:1. To ma katastrofalne konsekwencje dla przyrody, a ostatecznie i dla nas, ludzi.
Źródło: Interesting Engineering, New Atlas, SeaClear, Fraunhofer
Czytaj dalej o robotach:
- Roboty będą czuć dotyk - to zasługa specjalnego procesora Intela
- Najbardziej rozpoznawalny robot na świecie trafia wreszcie do sprzedaży
- Robot chodzi sobie po parku i pilnuje dystansów między ludźmi. Witajcie w Singapurze
Komentarze
9Jestem zaintrygowany i zainteresowany nabyciem takiego urzadzenia!
Nazwa oczywiście 'przerysowana'. W oceanach jest mnóstwo drobnego plastiku, który często jest zjadany przez stworzenia morskie. My oczywiście je odławiamy, są sprzedawane i trafiają na stoły.
Zatem to coś się raczej 'BottomOfTheSeaClear'.
Czekam na roboty które będą na prawdę czyściły oceny a nie wybiórczo coś tam z dna zbierały :.