Bezprzewodowa słuchawka Savi Office firmy Plantronics, została uznana za najlepszy zestaw słuchawkowy przez jury CES Innovations 2010 Design i Engineering Awards.
Plantronics Savi Office to wielofunkcyjny, bezprzewodowy zestaw nagłowny wykorzystywany do pracy w środowisku Unified Communications. Pozwala wykonywać połączenia zarówno z telefonu stacjonarnego jak i telefonii VoIP. Współpracuje z aplikacjami softphone’ów wiodących producentów, takich jak: Avaya, Cisco, IBM i Microsoft oraz popularnych dostawców np. Google Talk i Skype.
Dodatkowo, oprócz podstawowej opcji dowolnego przełączania rozmów między telefonem i komputerem, Savi Office posiada zaawansowany system kontrolowania połączeń, umożliwiający zawieszanie, wyciszanie lub łączenie rozmów z komputera i telefonu biorących w ten sposób udział we wspólnej telekonferencji. System działa z najpopularniejszymi odtwarzaczami multimedialnymi, tak, że użytkownicy słuchając muzyki lub oglądając prezentacje czy filmy video, jednocześnie usłyszą dzwonek połączenia przychodzącego. Urządzenie wykorzystuje technologię DECT 6.0 na częstotliwości przeznaczonej do połączeń głosowych, dzięki czemu działa w obszarze nawet do 115 metrów od bazy. Savi Office posiada system adaptacji mocy zasilania, nadając z mniejszą mocą i zużywając mniej energii z akumulatora, gdy słuchawka jest blisko bazy.
- Blisko 50 lat doświadczenia w dziedzinie designu i inżynierii zaowocowało podczas projektowania zestawu Savi Office - mówi Elizabeth Bastiaanse Hamren, wiceprezes działu Product Marketing w Plantronics. - Konkurs CES Innovation Award pokazuje, że dystans pomiędzy produktami z półki konsumpcyjnej, a urządzeniami typowo biurowymi coraz bardziej się zaciera. Dziś pracownicy oczekują biznesowej jakości dźwięku i niezawodności połączonych z prostotą użytkowania i ciekawym design’em - dodaje.
Plantronics Savi Office będzie pokazana na International CES 2010, które odbędą się na początku 2010 roku w Las Vegas. Jej sugerowana cena netto ma wynieść - 1399 zł.
Źródło: informacja prasowa
Komentarze
5Rozmawiając z użytkownikami zawsze mam ręce wolne ;)
wiem, że to zabieg marketingowy by nie odstaszyć ceną (1706,78zł) ale przepisy obowiązują od dawna