Elon Musk nam naściemniał? Tesla pozbyła się większości kryptowalut
Tesla to jedna z tych firm, która jest najbardziej kojarzona z kryptowalutami - gigant Elona Muska niejednokrotnie inwestował w kryptoaktywa, a nawet pozwalał na zakup samochodów za wirtualne waluty. Ostatnio wyszło jednak na jaw, że firma pozbyła się znacznej części kryptowalut.
Tesla i kryptowaluty - Elon Musk zapowiadał świetlaną przyszłość
Tesla jest związana z kryptowalutami już od dłuższego czasu – w styczniu 2021 roku gigant samochodowy zainwestował w zakup Bitcoinów 1,5 mld dolarów (!). W międzyczasie Musk niejednokrotnie zapewniał, że nie zamierza pozbyć się kryptoaktywów, a nawet zaczął przyjmować płatności za elektryki w kryptowalutach.
Sytuacja zmieniła się w ubiegłym roku, gdy Tesla wycofała się z honorowania kryptowalut - Musk tłumaczył decyzję zbyt dużym zużyciem energii, wzrostem zużycia paliw kopalnych i niekorzystnym wpływem kryptowalut na środowisko. Miliarder zapewniał jednak, że firma nie sprzeda żadnych Bitcoinów i wierzy w długoterminowy potencjał kryptoaktywów jako inwestycji oraz płynnej alternatywy dla gotówki.
Tesla pozbyła się kryptowalut. Elon Musk tłumaczy się z decyzji
Ostatnio wyszło na jaw, że Musk nam trochę naściemniał i Tesla sprzedała znaczną część kryptowalut - w raporcie za II kwartał spółka podała, że sprzedała 75% posiadanych Bitcoinów, dzięki czemu do jej budżetu trafiło 936 mln dolarów. W portfelu spółki pozostały jeszcze kryptowaluty o wartości 200 mln dolarów.
Musk tłumaczy się, że decyzja była spowodowana „chęcią zmaksymalizowania pozycji gotówkowej w obliczu niepewności dotyczącego długości lockdownów w Chinach i nie należy tego traktować jako werdyktu w sprawie Bitcoina”. Dodał on także, że spółka być może zainwestuje w kryptowaluty w przyszłości.
Czy aby na pewno? Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie rynek kryptowalut przechodzi poważny kryzys - kurs Bitcoina w kilka miesięcy poleciał z poziomu niespełna 70 tysięcy dolarów do niecałych 20 tysięcy dolarów. Może to oznaczać, że Musk tak naprawdę nie był pewny dalszego losu wirtualnych walut i bał się stracić pieniądze. Dla miliardera to poważny problem. Trochę śmieszne, bo niejednokrotnie był on oskarżany o manipulowanie cenami krypto.
Źródło: Bankier
Komentarze
18Kopaczom kryptowalut warto podziękować za inflację (wysokie ceny w sklepach) i bańkę spekulacyjną, która lada chwila może się zamienić w ogromny ekonomiczny kryzys międzynarodowy, właściwie to on już jest. Oczywiście toż nie jeden czynnik, ale jednak dość istotny.