Następcą Ruiza będzie Dirk Meyer człowiek nie mniej zasłużony dla firmy. Można powiedzieć, że to weteran AMD, który dołączył do zespołu już w 1995 roku i pracował m.in. nad pierwszymi procesorami Athlon. W ostatnich latach pełnił funkcję dyrektora operacyjnego. Zmiany - jak się dowiadujemy - związane są z koniecznością zmniejszenia strat AMD i wypracowaniem nowej, lepszej strategii, która zwiększy konkurencyjność firmy na tle takich rywali jak Intel i Nvidia. Można powiedzieć, że takie było życzenie akcjonariuszy.
Odchodzący z funkcji dyrektora generalnego Hector Ruiz, na pewno nie odchodzi w cieniu. To postać, która mocno zasłużyła się w ostatnich latach dla AMD i dzięki której korporacja wyraźnie zmniejszyła dystans jaki dzielił ją od Intela. Jak widać oczekiwania akcjonariuszy są jeszcze większe.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!