SSD

Podsumowanie

przeczytasz w 2 min.

Seria OCZ Vector 150 jest następcą "zwykłych" modeli Vector, a główne różnice między nimi sprowadzają się do zastosowania kości pamięci wyprodukowanych w niższym procesie technologicznym. Dzięki takiemu rozwiązaniu dyski są tańsze, lecz ich wytrzymałość nie powinna ulec pogorszeniu, a według producenta jest nawet jeszcze wyższa. Na pokładzie znalazł się również autorski kontroler Barefoot 3 M00 i 512 MB pamięci podręcznej DDR3.


Wydajność przetestowanego przez nas modelu plasuje się po środku stawki – wyraźnie mocniejszą stroną jest zapis i operacje na mniejszych plikach, a więc te bardziej istotne podczas typowego użytkowania komputera. Gorzej wypada w odczycie i transferach sekwencyjnych. Na uwagę zasługują bardzo dobre osiągi podczas symulacji realnego użytkowania w benchmarku PCMark 7, a także przystosowanie konstrukcji do bardziej wymagających zastosowań – długotrwałej i mieszanej pracy.

Vector 150 jest dostarczany z adapterem do montażu w 3,5-calowej zatoce komputerów stacjonarnych, natomiast dzięki smukłej obudowie, bez problemu można go również zmieścić w cieńszych laptopach i Ultrabookach. Dodatkowe wyposażenie zawiera klucz do aplikacji Acronis True Image HD, która przyda się podczas wymiany dysku i przenoszenia danych. Niewątpliwym atutem jest też 5-letnia gwarancja producenta oraz znacznie podwyższona wytrzymałość komórek pamięci - dziennie możemy zapisać 50 GB danych, a nie 20 GB jak to było w przypadku zwykłej serii Vector.

Przetestowany przez nas model został wyceniony na około 799 złotych, a więc zauważalnie niżej niż odpowiadający mu zwykły Vector. Niestety nadal nie jest to spektakularnie okazyjna cena i ciężko będzie mu powalczyć z konkurencją. Dużym atutem jest 5-letnia gwarancja producenta.

Ocena
Wydajność - odczyt:
dobry
Wydajność - zapis:
 super
Jakość wykonania: super
Opłacalność:
dobry
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 799 zł
dobry produkt benchmark.pl

Komentarze

21
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    ElFi_
    2
    Nie piszcie "średni czas bezawaryjnej pracy to 1,3 mln godzin" bo 99% czytających mylnie zinterpretuje te słowa. Prawidłowe brzmienie to: "przewidujemy, że 1 na 148 (0,0067%) dysków padnie w pierwszym roku ciągłego użytkowania". Użytkowanie nieciągłe odpowiednio zmniejszy ryzyko awarii.
    • avatar
      Detrioux
      1
      Drogi no i jest to OCZ po którym nic nie wiadomo.
      • avatar
        idzpro100
        0
        Zaraz się zacznie "nie brać tego syfu, zła Toshiba nie da gwarancji", "nie wspomagać Toshiby, nie dali gwarancji na zasilacze" itp.
        • avatar
          Ian666
          0
          gw zostaje na teraz i tylko na dyski obecnie sprzedawane. Kupiłeś dysk np 2 lata temu z gwarancją na 5 lat - sorry idziesz sie bujać gwarancji nie ma. Za rok będzie to samo z obecnymi dyskami.
          • avatar
            Ian666
            -6
            Kupowanie produktów upadłej firmy gdzie nie masz pewności co do gwarancji to kiepski pomysł.
            • avatar
              AndreoKomp
              0
              Idle Time Garbage Collection ktoś wie na jakiej zasadzie to działa?
              Zaskakującą dużą wytrzymałość mają te dyski jeśli producent nas nie oszukuje.
              • avatar
                LastAid
                0
                Czytam sobie recenzję nowego OCZ Vector 150, z uwagą oglądam wyniki testów i zdałem sobie sprawę z tego, że muszę kupić taki dysk SSD.
                Nie wiem jak wy, ale ja miałem na myśli Goodram C Series 120 GB za około 320 zł. ;) Moim zdaniem, to znacznie lepsza oferta na rynku w stosunku wydajności do ceny.
                • avatar
                  Varso
                  0
                  Co firma to obyczaj.
                  Otwórz sobie raport certyfikujący z kilku firm i zobacz jak to się ma do Twojej teorii.
                  • avatar
                    klosz007
                    0
                    Dwóm kolegom padły dyski Vector 128GB (pierwsza wersja, nie 150), moim Vectorze 256GB zaczął okresowo uszkadzać się filesystem, też sklep uznał reklamację i wymieniłem go na Samsunga 840 Pro.
                    Kiedyś miałem Vertexa 2 i to był dobry dysk ale w tej chwili trzymałbym się od OCZów z daleka. Pomijam kwestię upadłości, przejęcia przez Toshibę i uznawania reklamacji - po prostu się sypią.
                    • avatar
                      januszb
                      0
                      No.. na chłopski rozum można też podzielić tą ilość godzin co im to wyszła przez ilość godzin w roku i też wyjdzie ile się nie-zepsutych egzemplarzy zmieściło w tym roku.
                      1 300 000/8760 = 148,40
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Nie brać tego syfu, zła Toshiba nie da gwarancji!
                        Nie wspomagać Toshiby, nie dali gwarancji na zasilacze!

                        Witaj!

                        Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
                        Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

                        Połącz konto już teraz.

                        Zaloguj przez 1Login