Analityka Big Data coraz popularniejsza, także jako usługa

Ponad 7 miliardów dolarów – na tyle szacowana jest wartość sektora Big Data as-a-Service (BDaaS) w roku 2020. To odważna prognoza, ale podparta statystykami, sugerującymi wzrost wartości tej gałęzi IT o 31 proc. rok do roku.

BDaaS to przetwarzanie wielkich zbiorów danych w chmurze obliczeniowej oferowane w ramach usługi. Narzędzia tego typu są szczególnie istotne w sektorze internetowego marketingu, ponieważ pozwalają celniej trafiać z reklamą i samym produktem do konkretnych grup odbiorców.

Ilość informacji, jakie pozostawiamy o sobie w sieci, rośnie praktycznie z dania na dzień. Równocześnie spora część firm przechodzi obecnie cyfrową transformację. Rośnie liczba przedsiębiorstw reklamujących się w sieci, ale też odsetek internautów blokujących reklamy. Dodając te cztery elementy mamy odpowiedź na pytanie, dlaczego Big Data, a więc i BDaaS odgrywa coraz większą rolę.

Analiza danych z wielu źródeł może przynieść wymierne korzyści – skuteczna kampania promocyjna oznacza wysoką sprzedaż. Część firm stara się więc tworzyć i wdrażać własne narzędzia Big Data, ale nie mniej przedsiębiorstw stawia na zewnętrzne rozwiązania, czyli właśnie BDaaS. Dlaczego?

„W analizie danych kluczowe są dwie kwestie: znalezienie odpowiednich powiązań pomiędzy informacjami i w efekcie ich monetyzacja oraz czas, w jakim można to zrobić. Przetwarzanie i dostarczanie danych «na żądanie» jest nie tylko tańsze, ale też znacznie szybsze w porównaniu do scenariusza, w którym od podstaw budujemy własną infrastrukturę Big Data” – tłumaczy Piotr Prajsnar z Cloud Technologies.

Polska jednak nie wypada pod tym względem najlepiej. Choć w ankietach menedżerowie zapowiadają, że zamierzają wdrażać rozwiązania z zakresu Big Data, często kończy się na tych właśnie deklaracjach. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy mogą być teoretycznie wysokie koszty. Sektor BDaaS wydaje się być jednak rozwiązaniem tego problemu.

Źródło: Cloud Technologies, GUS, Markets and Markets, inf. własna