
"Apple TV+ to teraz po prostu Apple TV, z nową, żywą identyfikacją wizualną" - ogłosił Apple na swojej stronie. Oznacza to, że gigant z Cupertino rozróżnia aktualnie trzy różne produkty o nazwie Apple TV.
Informacja ta została ujawniona przy okazji zapowiedzi debiutu filmu "F1" na Apple TV, co ma nastąpić już 12 grudnia. Przynajmniej na Apple TV będącym dawnym Apple TV+, bo na innym Apple TV firm jest dostępny już teraz. Cóż, to skomplikowane.
Czym się różni Apple TV od Apple TV i Apple TV?
Aktualnie Apple ma w swojej ofercie trzy różne produkty o tej samej nazwie. Są to:
- Apple TV (dawniej Apple TV+) - platforma subrktypcyjna z dostępem do filmów i seriali w ramach abonamentu;
- Apple TV - aplikacja i platforma VOD z możliwością wypożyczenia i kupienia filmów i seriali;
- Apple TV - przystawka do telewizora z systemem tvOS.
W takiej sytuacji o zamieszanie nietrudno. "Apple TV jest dostępne w aplikacji Apple TV w ponad 100 krajach i regionach, na ponad 1 miliardzie ekranów, w tym na urządzeniach [...] Apple TV" - czytamy w komunikacie prasowym na temat nadchodzącej premiery "F1". Z tego samego komunikatu dowiadujemy się, że "przed swoim globalnym debiutem streamingowym w Apple TV, film jest dostępny do zakupu na współpracujących platformach cyfrowych, w tym w aplikacji Apple TV".
Podsumowując. Jeśli nie chcesz czekać, aż "F1" trafi na Apple TV, to możesz już teraz znaleźć go w Apple TV na swoim Apple TV. Czego nie rozumiesz?
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!