Karty graficzne

ASUS wpadł na ciekawy pomysł. Koniec z wtyczkami zasilania do kart graficznych

przeczytasz w 2 min.

ASUS opracował nowy sposób dostarczania dodatkowego zasilania do kart graficznych – ma się tym zająć zmodyfikowane złącze PCI-Express na płycie głównej. Rozwiązanie ma jednak swoje ograniczenia.

Współczesne karty graficzne oferują wysoką wydajność, ale wymagają dodatkowego zasilania. Obecnie konieczne jest podłączanie osobnych przewodów zasilających bezpośrednio z zasilacza – w przypadku starszych standardów nawet kilku wtyczek, co negatywnie wpływa na estetykę wnętrza komputera. 

ASUS proponuje alternatywne rozwiązanie, które może wyeliminować ten problem i uprościć proces składania komputera. Szczegóły przedstawił dyrektor generalny ASUS China, Yu Yuanlin, w materiale wideo opublikowanym na swoim profilu w serwisie Bilibili.

Nowy pomysł na zasilanie kart graficznych 

Inżynierowie ASUS-a zaproponowali zwiększenie mocy dostarczanej przez złącze PCI-Express z 75 W do 250 W.

Zmodyfikowane złącze PCI-Express

Zmodyfikowane złącze PCI-Express
Dodatkowe zasilanie doprowadza zmodyfikowane złącze PCI-Express na płycie głównej

W tym celu zmodyfikowano gniazdo PCI-Express PCI-Express na płycie głównej – dodano pięć dodatkowych pinów z linią 12 V, co pozwala na przekazanie większej ilości energii do karty graficznej. Rozwiązanie ma jednak swoje ograniczenia – sprawdzi się jedynie w przypadku modeli o poborze mocy nieprzekraczającym 250 W, a więc kart graficznych ze średniej półki.

Oczywiście będzie to wymagać też modyfikacji na płycie głównej - dodatkowe zasilanie trafia do złącza dzięki 8-pinowej wtyczce PCIe umieszczonej bezpośrednio na płycie głównej (w pobliżu złącza PCI-Express).

Zmodyfikowane złącze PCI-Express
Dodatkowe zasilanie doprowadza gniazdo PCIe 8-pin na płycie głównej

To naprawdę działa 

Choć pomysł jest na razie na etapie koncepcyjnym, ASUS zdołał już zaprezentować jego praktyczne zastosowanie. Producent przygotował prototypową płytę główną oraz kartę GeForce RTX 5060 Ti, która pobierała całe wymagane zasilanie wyłącznie przez złącze PCI-Express. Sprzęt działał w pełni stabilnie, nawet podczas grania. 

ASUS
Karta graficzna pracowała pod pełnym obciążeniem i przy zwiększonych limitach mocy pobierała blisko 250 W mocy

Co istotne, zmodyfikowane złącze zachowuje kompatybilność ze standardowymi kartami graficznymi, które nadal mogą być zasilane klasycznymi przewodami z zasilacza. Nie wiadomo jednak, czy nowy standard zyska popularność i trafi do masowej produkcji.

Komentarze

18
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Witalis
    6
    Wyważanie otwartych drzwi... Szkoda pary. Lepiej niech producenci kart przeniosą w tych dłuuuugich kartach wtyczki na obudowę po krawędzi wewnętrznej lub z krótkiego boku lub z góry lub z dołu i na jedno wyjdzie. Kabli i wtyczek nie będzie widać i wszyscy będą zadowoleni i nic nie trzeba będzie zmieniać. Po co nam gniazda i wtyczki od strony szyby?
    • avatar
      KrissKEJ
      4
      Wynaleźli od nowa koło. Przenieść wtyczki i po problemie kabli
      • avatar
        tomto
        3
        Super i teraz te dodatkowe 175W będzie musiało być przesyłane nie bezpośrednio z zasilacza, a przez płytę główną ... Przecież to jest bez sensu ...
        Zasilacz powinien zasilać bezpośrednio wszystko wysoko prądowe urządzenia.
        • avatar
          Mario2k
          2
          Bardzo dobry pomysł , tyle tylko że wdrożenie i rozpowszechnienie będzie trudne
          • avatar
            gehaes
            2
            zamiast na karcie wtyczka 8-pin na płycie, grzejące się pci-e, gdyby się to upowszechniło to na biedapłytach nie będzie można uruchomić lepszych kart bo 8-pin na płycie to dodatkowy koszt. typowa akcja "robimy a potem myślimy o konsekwencjach"
            • avatar
              bbkr_pl
              2
              To niepotrzebny dodatkowy point-of-failure. Karta przeciazy jedna linie, sciezka sie zjara, cala plyta do wyrzucenia.

              Zasilanie GPU bezposrednio z zasilacza ma sens. A problemem dzisiaj nie sa same wtyczki tylko ich kretynskie umiejscowienie. Niedawno Arous poszedl po rozum do glowy i wypuscil serie Stealth ICE z wtyczkami GPU od strony plyty. Podobnie Saphire w 9070XT pozwala podpiac i poprowadzic kabel od drugiej strony. I to w zupelnosci wystarczy. Nie wywazajmy otwartych drzwi.
              • avatar
                GejzerJara
                1
                czy oni tak na serio? tymi dodatkowymi 5cioma pinami chcą dostarczyć tak duży prąd?

                to jest bez sensu. to już lepiej aby grafa która i tak jest szeroka, miała swoje gniazdo 230V z tyłu, aby grafę zapiąć bezpośrednio do gniazdka zasilania ze ściany.

                te wtyczki przestaną się jarać dopiero wtedy, kiedy grafa będzie zapięta do zasilacza kablami na "oczko" i śrubkę. wtedy wystarczą jedynie 2 grube kable w przekroju 10mm2 i gotowe.

                ewentualnie powrót do molex PCIE 8pin w ilości 4 sztuk. problem w tym, że Nvidia na to producentom nie pozwala, pod groźbą zaprzestania dostarczania chipów.
                • avatar
                  glenord
                  1
                  kwa estetyka wnetrza komputera
                  • avatar
                    holdmybeerandwatch
                    0
                    To asus, czyli na nic porządnego liczyć nie można.

                    Witaj!

                    Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
                    Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

                    Połącz konto już teraz.

                    Zaloguj przez 1Login