• benchmark.pl
  • Gry
  • Call of Duty: Black Ops 7 zaliczyło klapę. Gracze nie szczędzą krytyki
Gry

Call of Duty: Black Ops 7 zaliczyło klapę. Gracze nie szczędzą krytyki

przeczytasz w 2 min.

Call of Duty: Black Ops 7 miało być hitem roku, tymczasem już na starcie przegrywa z Battlefield 6. Fala krytyki, mieszane recenzje i słabe wyniki graczy sprawiły, że to konkurent zgarnia całą uwagę, zostawiając CoD w tyle.

Call of Duty: Black Ops 7 to jedna z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku. Poprzednie odsłony serii cieszyły się ogromną popularnością, dlatego oczekiwania wobec nowego tytułu były niezwykle wysokie. Mimo wielkiego zainteresowania premierą, w sieci pojawiła się fala krytyki, szczególnie ze strony graczy liczących na klasyczne, dopracowane doświadczenie kampanii.

Kampania tylko online? Gracze nie są zachwyceni 

Wielu fanów serii czuje się rozczarowanych kierunkiem, w jakim twórcy postanowili poprowadzić tryb fabularny, który dla części społeczności od zawsze był jednym z filarów Call of Duty. Jak wskazuje serwis Tom's Hardware, rozczarowanie to wynika przede wszystkim z kontrowersyjnych zmian wprowadzonych w kampanii.

Call of Duty Black Ops 7

Jednym z głównych punktów zapalnych okazała się kampania nastawiona na tryb kooperacyjny, którą Activision określa jako „innowacyjną”. Niestety, ta innowacyjność oznacza jedno: tryb online jest obowiązkowy nawet podczas gry jednoosobowej. Jeśli ktoś chciałby przejść fabułę offline – nie ma takiej możliwości, co dla wielu graczy jest poważnym odejściem od tradycyjnej formuły serii. 

Misje stworzone zostały z myślą o drużynach czteroosobowych, przez co samotne granie przypomina raczej wybrakowany tryb wieloosobowy, niż pełnoprawny tryb fabularny. Część zadań wymaga wykonywania akcji jednocześnie przez kilku graczy – co w pojedynkę prowadzi do monotonii i sztucznego przedłużania rozgrywki. Niektórzy recenzenci zwracają uwagę nawet na to, że postaci sojuszników odzywają się w dialogach, mimo że fizycznie ich w grze nie ma, co potęguje wrażenie niedopracowania. 

Brak pauzy i wyrzucanie za bezczynność 

Kolejne zarzuty dotyczą ograniczeń wynikających z ciągłego połączenia z serwerem. Gry nie da się zapauzować, nawet w kampanii. Każda przerwa oznacza konieczność znalezienia bezpiecznego miejsca, a zbyt długa bezczynność skutkuje wyrzuceniem z sesji i… koniecznością rozpoczęcia misji od początku, ponieważ w wielu poziomach brakuje klasycznych checkpointów. 

Chłodne przyjęcie na Steam 

Gracze narzekają również na niezrozumiałą, momentami dziwaczną fabułę oraz zbyt dużą liczbę przerywników filmowych, które w ich opinii zaburzają tempo rozgrywki. Sytuacji nie poprawia także wysoka cena – gra została wyceniona na 349 zł w wersji na PC oraz 299 zł na konsole PlayStation i Xbox, co wielu uznaje za nieadekwatne do oferowanej jakości. 

Efektem tej fali niezadowolenia są mieszane recenzje na Steam, gdzie jedynie 42 proc. opinii jest pozytywnych. Również pod względem liczby aktywnych graczy premiera nie wypadła imponująco. Call of Duty: Black Ops 7 zebrało na starcie zaledwie nieco ponad 87 tys. graczy jednocześnie – wynik ten wygląda słabo zarówno na tle Battlefielda 6 (747 tys. graczy), jak i poprzedniej części serii, Black Ops 6 (ok. 300 tys. graczy). 

Warto jednak zaznaczyć, że statystyki Steam nie uwzględniają graczy korzystających z Xbox Game Pass, gdzie gra jest dostępna od dnia premiery.

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Monolit
    5
    Dzięki za info. Nie tknę tego kijem.
    • avatar
      Asshole
      3
      Dobrze ze tego gówna nie kupiłem....a wąchałem się między tym a BF6. No i wybrałem BF6. Byłem fanem COD od początków serii...ale ostatnie części to gnioty tak samo jak ta !
      • avatar
        Klops
        2
        Odradzam, jak ktoś nie chce trafić do psychiatry. Problem z zawieszającą się grą problem DX, jak i cała masa oszustów. Problem z DX i OC jest na sprzęcie bez OC i od AMD jak i na Intelu. Karty kolejno to 5080 i 3080ti, więc silnik Coda ma problem...
        • avatar
          pawluto
          1
          Od lat jest tak i nic sie nie zmienia - Gdy CoD robi firma IW to wychodzi HIT a jak robi to Treyarch to jest jedna wielka lipa !
          NAjśmieszniejsze jest to że oni naprawdę chcą za tą grę 349 zł co jest mega skandalem...
          Ja już po obejrzeniu trailera darowałem sobie tą grę i nie mam zamiaru jej kupować...
          Sami zobaczcie trailer i oceńcie - Dla mega dno pod każdym względem...Szczególnie grafika jest po prostu tandetna i brzydka.
          • avatar
            cjs48
            0
            Ciekawe, że na PC jest drożej, niż na konsolach. Chyba pierwszy raz widzę coś takiego, choć zakładam, że wcześniej były podobne przypadki
            • avatar
              GejzerJara
              0
              tryb kampanii z obowiązkowym online zrobili pewnie po to, aby przypadkiem ludzie nie grali na kradzionych crackowanych wersjach.
              no i nie grają, także ci nie grają którzy byli skłonni zapłacić :) byli bo już nie są.

              to jest kolejny przykład, że nigdy nie należy kupować gry w preorderze i na premierę, nawet jeśli się wydaje pewniakiem. te pudełka kolekcjonerskie i inne bajery ..... darujmy to sobie, no chyba że ktoś jest zbieraczem :) to proszę bardzo.

              z zakupem gry trzeba poczekać, aż króliki doświadczalne pchające się pierwsze w kolejkę wytestują. na przykladzie CoD widać, że ta gra to jeden wielki fatal error, i że to się zrobiła kolejna strzelanka online bez fabuły. takich gier jest pełno, i zasadniczo niczym się od siebie nie różnią. Ten poziom nie obiega niczym na plus, nawet w porównaniu ze starym quake w trybie strzelankowym online - wtedy to była rewelacja, teraz nic szczególnego.

              ja nie za bardzo lubię wersje online. ogromne restrykcje. przykuwanie gwoździem do kompa. wbijanie jakichś wirtualnch leveli. hejt ze strony innych graczy. nie ruszasz się (ruch można zasymulować programowo aby zmylić weryfikatory aktywności), to cię wywalają. potem jakieś bany na dzień, tydzień, miesiąc, a i z rocznymi się spotkałem ale nie na mnie. kampowanie. kiepska radość z rozrywki, raczej irytacja i że znowu coś muszę. Gdzie tu sens?????

              nie gram w takie online już od paru dobrych lat. to strata i czasu i kasy. właśnie dlatego takie tytuły jak Wiedźmin, CP77 (pomimo ogromnej wtopy na start), Oblivion czy nawet kolejny Assasin oraz podobne im tytuły zdobywają taką popularność. nie przejmujesz się nikim, zwiedasz świat i zaliczasz kolejne zazwyczaj ciekawe zadania. Włączasz wyłączasz pauzujesz kiedy chcesz, zapisujesz stany gry, i nie masz hejterów którzy cię "nauczają" jak masz grać. Po prostu wolność, grasz dla rozrywki bo chcesz, a nie że coś znowu musisz bo dostaniesz bana.

              Witaj!

              Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
              Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

              Połącz konto już teraz.

              Zaloguj przez 1Login