Kratos, najbardziej bezwzględny i brutalny bohater gier wideo powraca w wielkim stylu. Tym razem już nic nie stanie mu na drodze i… zemsta jest słodka!
Już za dwa tygodnie na rynku pojawi się ostatnia odsłona jednej z najsłynniejszych serii gier w historii elektronicznej rozrywki – God of War. Z tej okazji postanowiliśmy zebrać dla was wszystko, co już wiemy o tej świetnie zapowiadającej się produkcji.
Weź udział w ankiecie: W oczekiwaniu na God of War III |
„Moja zemsta jest wszystkim”
Trzecia część trylogii God of War opowiada dalszą historię zdradzonego przez bogów byłego kapitana armii spartańskiej – Kratosa. A los nie był dla niego łaskawy. Jego wyjątkowa skuteczność i brutalność jako żołnierza zwróciły uwagę samego boga wojny Aresa, który wykorzystał dumę Kratosa do zdobycia nad nim całkowitej władzy.
Niestety szybko okazało się, że oddanie duszy Aresowi za wygraną w wojnie nie było dobrym pomysłem. Ares postanowił wykorzystać Kratosa do swoich celów, zmuszając go do siania pożogi i zniszczenia wszędzie tam, gdzie tylko się pojawił. W jednym z takich bitewnych szałów Kratos zabija całą swoją rodzinę. Fakt ten dociera do niego dopiero po jakimś czasie, ale od tego momentu w jego sercu zaczyna dojrzewać chęć zemsty. Zemsty na samym Aresie!
Okazja do pozbycia się swojego pana nadarza się jednak dopiero wówczas, gdy Ares wraz ze swoją armią uderza w Ateny. Wzburzeni tą zuchwałością bogowie Olimpu motywują Kratosa do zamachu na życie Aresa. Po jego śmierci, wskutek nieprzewidzianych wydarzeń Kratos zajmuje miejsce boga wojny na Olimpie.
Niestety, naszemu bohaterowi nie było dane zbyt długo zaznać boskości. Niezrozumiany przez pozostałych mieszkańców Olimpu znów zostaje zdradzony i wygnany ze świętej góry. Później staje do nierównej walki z samym Zeusem. Niestety kończy się ona dla Kratosa tragicznie. Ale nawet śmierć i zesłanie do Hadesu nie przerywają krwawego pochodu bohatera. Nic nie jest w stanie stanąć na drodze jego zemsty. Kratos, można rzec, jest w zasadzie nieśmiertelny!
God of War III zaczyna się dokładnie w momencie, w którym skończyła się druga odsłona serii. Kratos na czele armii Tytanów rozpoczyna atak na Olimp. To, jak on się zakończy, zależy tylko od ciebie. Warto jednak przypomnieć słowa Davida Jaffe, który w 2007 roku powiedział: „God of War wyjaśni w końcu dlaczego nie ma więcej mitów o greckich bogach”. Intrygujące!
„Na końcu będzie tylko Chaos”
Prace nad God of War III rozpoczęły się już w 2005 roku i trwały równolegle z produkcją drugiej części serii. Nad jakością scenariusza nowej gry czuwała ta sama Marianne Krawczyk, której skrypty znacząco przyczyniły się do sukcesu pierwszej i drugiej odsłony God of War. O intrygującą i pełną niesamowitych momentów fabułę nie musimy się obawiać.
God of War III to jednak nie tylko warstwa fabularna. O wyjątkowości tytułu zadecyduje przede wszystkim jakość i rozmach jego wykonania. Sądząc po udostępnionych dotąd materiałach filmowych twórcy przygotowali coś naprawdę wyjątkowego. Niesamowite lokacje, które przyjdzie nam odwiedzić podczas gry z pewnością na trwale zapiszą się w historii elektronicznej rozrywki.
Co w nich takiego szczególnego? A choćby to, że część z nich mieści się na plecach jednego z tytanów – Gai. Mamy tu i drzewa, i skały, i wąwozy, a wszystko wygląda niezwykle naturalnie. O tym, że tak nie jest, dowiadujemy się dopiero w momencie gwałtownych ruchów Gai i zmiany rzutu kamery z poziomego na pionowy. Coś fantastycznego!
Inną niesamowitą miejscówką jest ujawniona niedawno arena w Hadesie, na której stoczymy epicką walkę z bogiem podziemi. A skoro już mowa o przeciwnikach Kratosa, nie wypada nie wspomnieć, że tym razem nawet ci najzwyklejsi mają różnić się pomiędzy sobą. Oczywiście będą to raczej subtelne różnice, np. w uzbrojeniu, ale to i tak nieźle. Najważniejsze, że nie czeka nas kolejny „atak klonów”.
Twórcy chwalą się, że jednocześnie na ekranie będzie mogło znaleźć się do 50 przeciwników naraz. Ma to znacząco podkręcić dynamikę rozgrywki. Schemat całej zabawy niewiele różni się od tego, co już widzieliśmy w poprzednich odsłonach serii. Mamy więc klasyczny hack’n’slash, do którego dodano kilka nowości.
Nasz bohater zyskał parę nowych umiejętności i ciosów, które przydają się w momencie otoczenia go przez większą liczbę przeciwników. Może również wykorzystywać niektóre bestie do przemieszczania się w danej lokacji. Jednocześnie powraca stary mechanizm wykańczania większych przeciwników oparty na systemie Quick-Time Event (QTE).
Arsenał Kratosa został lekko powiększony. Oprócz kultowych już mieczy na łańcuchach nazwanych Ostrzami Ateny, poznaliśmy bliżej jedną z nowych broni - rękawice Cestus. Drzemie w nich niesamowita moc destrukcji. Dodatkowo potrafią wystrzeliwać kule na łańcuchach, siejąc w ten sposób ogromne spustoszenie wśród przeciwników. Do dyspozycji Kratosa pozostają także znane już artefakty, takie jak choćby Skrzydła Ikara czy Złote Runo. Jednym z ciekawszych przedmiotów używanych przez naszego bohatera do odnajdywania drogi będzie głowa Heliosa (posłuży za latarkę!). Nie trzeba chyba dodawać, że Kratos wejdzie w jej posiadanie w bardzo brutalny sposób.
“Wszystko ma swój koniec”
W ostatniej odsłonie serii God of War rewolucja dokona się również w oprawie graficznej. I tak postać Kratosa składać się będzie z 20 000 polygonów zamiast z 500, jak było to w przypadku God of War II. Co ciekawe, twórcy gry nie zdecydowali się na wykorzystanie techniki motion capture w celu jak najbardziej realnego odwzorowania ruchów naszego bohatera. Jak sam podają, mogłoby to zniszczyć efekt ponadnaturalnych mocy drzemiących w Kratosie.
Na koniec warto dodać, że w ramach programu Lokalizacje 2.0 ogłoszonego w zeszłym roku przez Sony Computer Entertainment Polska, najnowsza odsłona serii God of War zostanie wydana w polskiej wersji językowej. W obsadzie dubbingującej wystąpią między innymi dwie gwiazdy polskiego kina - Michał Żebrowski w roli Herkulesa i Bogusław Linda , który wcieli się w rolę samego Kratosa. Na szczęście Sony pozostawiło wszystkim fanom największego madafaki w historii gier możliwość zmiany wersji językowej gry na oryginalną. I dobrze.
Trailer gry w polskiej wersji językowej! Bogusław Linda jako Kratos!
Do polskiej premiery God of War III pozostało tylko 14 dni. My już wiemy, że warto na nią czekać.
Komentarze
21To co widzę w trzeciej odsłonie to prawdziwy majstersztyk graficzny ale tak było też na PS2.
Jeżeli PS3 trzyma do tej pory taką jakość to ja nie mam pytań bez komentarza...
A wszystko dzięki procesorowi Cell wszystkie ważniejsze efekty zrobiono na spu cell-a.
Wykorzystanie tej czarnej skrzyneczki uwydatnia bardzo dobry efekt końcowy.
To nasze współczesne PC-ty powinny się wstydzić za taką jakość.
I pomyśleć że PStrójka ma tylko 256MB ram video dziękuje za uwagę.
PS3=Niech moc będzie z nami..
PS3 kupiłem ze względu na grę towarzyską BUZZ: Świat Quizów. Na imprezy niezastąpiony! Kto grał ten rozumie potencjał tej gierki :)
Jednak od pewnego momentu (z braku funduszy) zacząłem ściągać demka z sieci na PS3... Battlefield BC2, God Of War 3, Heavy Rain i kilka innych. Muszę powiedzieć, że chylę czoła przed twórcami gierek na PS3 za to w jaki sposób wykorzystują potencjał tej konsolki. Gry są przyjemne, miodne, innowacyjne.
Na PC niestety ostatnimi czasy widzimy tylko wyścig na "możliwości graficzne" danego produkty. Zmusza to do ciągłej modernizacji sprzętu - bo przecież sąsiad ma już coś nowego i działa mu to max rozdziałce, a Tobie już nie...
Nie jestem fanbojem PS3, ale w odróżnieniu od PC lubię jak wszystko działa zaraz po włożeniu krążka...
PC z kolei oczywiście zostawię dla wykonywania mojego zawodu, oraz dla gierek typu RTS (supreme commander 2 - już zacieram ręcę i odkładam kaskę) oraz FPS (podobno do pada można się przyzwyczaić, ale to nie dla mnie)...
Reasumując... drodzy producenci gier PC - zainteresujcie nas czymś innowacyjnym!
Posiadamy podobne TV 32" samsungi HD Ready.
Porównaliśmy 2 takie same gry na xboxie gra w ogóle się nie tnie a grafika jest niezła, na PS3 jak dla mnie to się nie da grać jakaś większa akcja i gra się tnie jak nie wiem. Więc PS3 jak dla mnie nie jest takie świetne, ale nie pogardziłbym.