Gordon Ramsay z jakiegoś powodu znalazł się na celowniku kreatywnych internautów, którzy postanowili wykorzystać narzędzia AI do generowania wideo. Jeśli dodamy do tego wybuchowy temperament szkockiego kucharza, mamy przepis na rewelacyjne nagrania.
Jeśli znudziła was sztuczna inteligencja, to mam bardzo dobre wieści: SI na dobre zadomowiła się w naszej rzeczywistości i wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z raczkującą rewolucją. Na naszych oczach zmienia się kształt internetu, nie wspominając już, że kolejne branże patrzą na narzędzia AI z wielką nadzieją (np. AI w grach).
Ależ to była impreza, ależ to była noc!
Narzędzia bazująca na AI niosą pewne ryzyko (np. deepfake) lecz dziś nie o tym. Czy możliwe jest generowanie filmów za pomocą słów? Tak, technologia na to pozwala. Doskonałym przykładem jest nowy trend w sieci, który pokazuje, jak Gordon Ramsay – a raczej jego wygenerowana podobizna – radzi sobie w nietypowych sytuacjach.
Gordon Ramsay – znany między innymi z programu telewizyjnego “Hell’s Kitchen” – uchodzi za człowieka porywczego, a jednak powyższe nagranie pokazuje, że ekscentryczny szkocki kucharz z powodzeniem odnalazłby się na potańcówce w latach 80.
Dlaczego internauci pokochali Gordona Ramsaya?
To tylko wierzchołek góry lodowej zwanej Gordon Ramsay w wersji AI. Dlaczego internauci tworzą nagrania AI z popularnym kucharzem? Kluczem do zrozumienia zjawiska jest jego wybuchowy temperament oraz nieumiejętność sztucznej inteligencji w wiernym odwzorowaniu jej. Internauci zaczęli więc wymyślać kolejne scenariusze nagrań.
To ma charakter czysto rekreacyjny i ma prawo bawić. Co więcej, sztuczna inteligencja potrafi nawet ożywić postacie historyczne lub wymarłe gatunki zwierząt, co można potraktować jako ciekawostkę o charakterze edukacyjnym. Niemniej, materiały stworzone przez AI są jednocześnie jedną z metod, po którą sięgają oszuści.
Znany jest również przypadek, kiedy to nagranie AI zostało wykorzystane w celach politycznych. Z kolei niepokojący trend na TikToku sprawił, że Adolf Hitler przemówił po angielsku. Warto więc wiedzieć, że takie narzędzia istnieją oraz śledzić trendy związane z nimi – dzięki temu nie damy się oszukać i przy okazji obejrzymy pokaz mody AI.
Źródło: X
Komentarze
4Tymczasem moje sny:
Prosty, płytki, miałki. Tak akurat dla mas. Bo kliknięcia/odsłony liczą się przede wszystkim.