
Premiera GTA 6 nie odbędzie się w deklarowanym wcześniej terminie. Rockstar Games informuje, że nowy termin premiery to 19 listopada 2026 r.
Nowe GTA 6 nie pojawi się w deklarowanym wcześniej przez producenta terminie 26 maja 2026 r. Środowisko gamingowe będzie musiało poczekać na premierę kolejnego tytułu z serii jeszcze przynajmniej rok - tak przynajmniej wynika z ostatniego komunikatu Rockstar Games.
Nowa data premiery GTA 6 to 19 listopada 2026 r. Jak podaje Rockstar w komunikacie: "przepraszamy za wydłużenie czasu oczekiwania, ale te dodatkowe miesiące pozwolą nam ukończyć grę z poziomem dopracowania, jakiego oczekujecie i na jaki zasługujecie.
Firma nie zdradza, jakie są powody przełożenia premiery GTA 6. Z komunikatu można jednak wywnioskować, że tytuł nie jest jeszcze w pełni dopracowany i potrzebuje dodatkowych miesięcy na przygotowanie.




Komentarze
4R po prostu za wcześnie ogłasza premiery… Powinni siedzieć cicho i ogłaszać premierę jak gra jest w fazie GOLD i pozostaje parę miesięcy do premiery….
Jak można, no jak można, ogłaszać premierę gry PÓŁ roku przed… a później dokładać jeszcze… kolejne PÓŁ roku.
Czyli pomylili się o ROK….
No brawo. Taka duża firma i nie wiedzą na jakim etapie jest gra…
producenci gier do tej pory nie mają wytworzonych narzędzi, które w jednym procesie budowania gry, bazując na jednym projekcie, pozwoliłoby to na wydanie gry z jakością i wymogami odpowiadającymi wszystkim platformom, a nie tak jak jest teraz że jest to profilowane do najsłabszej platformy. efekt to permanentny downgrade.
przykład. same pecety są bardzo różne. czy to taki problem wydać jedną grę w dwóch podwersjach? jednej dla słabszych pecetów drugą dla mocniejszych? niech każdy sobie wybierze. jest np. taka gra o czołgach, gdzie na start gra jest mała, i pójdzie niemal na wszystkim. ale jak odhaczysz w konfigu wersję jakościową, to pociągnie cały model gry w o wiele wyzszych detalach.
podobnie jest z konsolami. np. konsole sony są nieco wydajniejsze od konsol microsoftu. ale to akurat mały ból. większy jest taki, że nawet jeden producent konsol ma w ofercie kilka ich wersji. to już dawno nie jest jedna wersja tak jak kiedyś, konsole zaczynają pod tym względem przypominać pecety.
do tego jest też segment konsol przenośnych, one oczywiście mają niższa wydajność, więc tutaj wymagania gry a tym samym jakość graficzną trzeba jeszcze bardziej ściąć.
ale jak napisałem wyżej, tutaj jest problem z narzędziami producentów gier, bo oni na te wszystkie wersje muszą organizować niemal osobne zespoły twórców, bo nie mają odpowiednich narzędzi.