
Analitycy spierają się o wyświetlacz iPhone’a 17. Ubiegłoroczne przecieki podobno są już nieaktualne.
iPhone 16 ma ekran z największym otworem na rynku (a w zasadzie dwoma otworami, między którymi piksele są wygaszone). W październiku ubiegłego roku analityk Jeff Pu z firmy Haitong International stwierdził jednak w notce dla inwestorów, że Apple pracuje nad znacznie mniejszym skanerem twarzy, który miałby być zarezerwowany dla nadchodzącego iPhone’a 17 Pro Max. Niestety coraz mniej na to wskazuje.
iPhone 17 z niezmiennie oszpeconym ekranem?
"Spodziewam się, że rozmiar Dynamic Island pozostanie z grubsza niezmieniony w całej serii iPhone 17" - stwierdził pod koniec stycznia inny ceniony analityk, Ming-Chi Kuo.
Kuo ma wyjątkowo długą listę przecieków ze świata Apple’a, a jego doniesienia przeważnie się sprawdzają.
Zachowanie niezmienionych rozmiarów Dynamic Island czwarty (!) rok z rzędu byłoby złą informacją dla estetów. Otwór w ekranie iPhone’a 16 Pro jest jak na dzisiejsze standardy gigantyczny. Nawet jak na telefon ze skanerem twarzy 3D, bo w konkurencyjnym Honorze Magic 7 Pro sensory zajmują znacznie mniej miejsca.
Tyle dobrego, że - według innych doniesień - wszystkie iPhone’y z linii 17 mają zostać uzbrojone w ekrany 120 Hz. Oczekuje się, że ich premierę tradycyjnie zaplanowano na wrzesień.
Komentarze
2