Gry

Netflix ma kłopoty. Miał być ogromny projekt, ale coś nie wyszło

przeczytasz w 1 min.

Czy Netflix jest obecny na rynku gier? Jak najbardziej. Abonenci doskonale wiedzą o całkiem pokaźnej bibliotece gier dostępnej w ramach usługi, lecz w znakomitej większości są to produkcje dość skromne. Niemniej, Netflix planował podbić segment gier AAA.

Nowości na Netflix nie brakuje, również tych z kategorii gier od Netfliksa. Wielu graczy zastanawia się, czy w końcu pojawi się jakiś materiał dotyczący dużej gry AAA od Netfliksa. W pewnym sensie takie informacje właśnie ujrzały światło dzienne - gigant branży niespodziewanie zamknął studio gier Blue, kierowane przez byłego producenta wykonawczego Overwatch, Chacko Sonny'ego. Czy to oznacza zmianę strategii w świecie gier?

Poprzeczka zawieszona zbyt wysoko?

Jak podaje The Verge, to pierwsze takie posunięcie Netfliksa od czasu rozpoczęcia ekspansji w branży gamingowej trzy lata temu. Studio Blue zostało założone w 2022 roku i szybko zatrudniło weteranów przemysłu, którzy pracowali nad tytułami takimi jak "Halo" i "God of War". Pracowano nad wieloplatformową grą AAA opartą na nowym IP, jednak projekt został wstrzymany przed oficjalną zapowiedzią.

Od 2021 roku Netflix systematycznie poszerzał swoją bibliotekę gier, zaczynając od prostych tytułów mobilnych. Oferta rozrosła się o ekskluzywne porty kultowych gier jak "Grand Theft Auto" i "Hades" oraz własne produkcje, w tym "Cozy Grove: Camp Spirit" i "Oxenfree II: Lost Signals".

Segment gier AAA jest niezwykle wymagający

Firma inwestowała również w rozwój zaplecza, przejmując studia takie jak mobilne studio w Helsinkach, nowy oddział w południowej Kalifornii oraz dewelopera "Cozy Grove", Spry Fox. Zamknięcie Blue może jednak sugerować, że Netflix rewiduje swoje plany dotyczące gier AAA i przyszłej ekspansji w tym sektorze.

Nie jest tajemnicą, że rynek gier AAA bywa dość nieprzewidywalny. Głośno zapowiadane tytuły, które pochłonęły miliony dolarów, potrafią nie przetrwać do pierwszej większej aktualizacji (np. Concord). 

Źródło: The Verge

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    antytalent
    6
    Netflix siewca lewackiej degrengolady i upadku moralnego oraz fałszowania historii.
    • avatar
      .Alx.
      2
      Dawanie za przykład Concord'a, czyli gry, która powstała tylko po to by indoktrynować graczy w kierunku tęczowej drogi inkluzywności, dobrym przykładem nie jest...

      Choć znając Netflixa to bardzo możliwe, że planował podobny projekt, ale ostatnie klęski Sony (Concord) i Ubisoftu (Assassin’s Creed: Shadows, Star Wars Outlaws) pokazały, że lepiej się wymixować niż zaliczyć spektakularną klapę...
      • avatar
        pawluto
        0
        Jeśli gry mają podobny poziom co filmy to ja sie nie dziwie że projekt upada...

        Witaj!

        Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
        Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

        Połącz konto już teraz.

        Zaloguj przez 1Login