
Dobry prezent jest źródłem satysfakcji zarówno obdarowującego, jak i osoby obdarowanej. Technologiczne podarki mogą być świetnym sposobem na docenienie najbliższych. Jeszcze nim na dobre rozpocznie się świąteczne szaleństwo, sprawdzamy najciekawsze promocje.
Mamy dobrą wiadomość: znakomita większość sklepów daje gwarancje, że jeżeli zamówimy od nich prezenty w przedświąteczny weekend, to te dotrą do naszych domów lub automatów paczkowych przed wigilią. Część miejsc daje taką pewność nawet po zamówieniu w poniedziałek. Jak jednak dobrze wiemy – nie ma co ryzykować.
Na szczęście pomysłów na technologiczny prezent nie powinno wam zabraknąć. Przygotowaliśmy zestawienie najlepszych smartwatchy do 500 złotych, a w sekcji Prezent na święta znajdziecie całą masę poradników i ofert rabatowych. Jeżeli jeszcze nie wiecie, jaki prezent wybrać, rzućcie okiem na promocje, które zebraliśmy na ostatnie dni przed świętami.
Roboty sprzątające tańsze o kilkaset złotych
Zamiast męczyć się sprzątaniem po świętach, lepiej powierzyć to zadanie robotom sprzątającym. Jest kilka takich, które można kupić w tym roku taniej i zdecydowanie warto się im przyjrzeć.
Robota Mova Z50 Ultra kupicie za 2149 złotych. Przez ostatnich kilka miesięcy jego cena konsekwentnie spadała do tego poziomu i teraz stanowi on konkurencyjną propozycję. Urządzenie wyróżnia system mopowania z użyciem wałka, który zapewnia większy nacisk na podłogę i mycie w trakcie sprzątania. Do tego ciśnienie robocze rzędu 19 000 Pa sprawia, że podczas odkurzania sprzęt wciągnie cały brud, a następnie zawiezie go do stacji, gdzie sam się wyczyści.
Szukacie tańszego robota? Roborock QR 798 także oferuje stację dokującą z czyszczeniem mopów oraz workiem na brud. Za niższą cenę dostajemy system mopów bez wysuwanego ramienia oraz myty w temperaturze pokojowej i ciśnienie robocze rzędu 10 000 Pa, które w dalszym ciągu wystarczy na wsysanie większości zabrudzeń. Po każdym sprzątaniu robot sam się oczyści i opróżni worek.

A jeśli szukacie robota sprzątającego tylko do odkurzania i nie macie dużego budżetu, to Amazon właśnie obniżył cenę eufy Clean L60. Dzięki temu za mniej niż 700 złotych kupicie robota z mocą ssącą 5000 Pa i stacją dokującą, która zapewnia nawet 60 dni bez potrzeby wymiany worka.
Smartfony, które zamówicie lub kupicie taniej
Smartfon to dobry pomysł na prezent dla praktycznie każdej osoby, która skarży się na swój stary model. Kilka okazji jeszcze przed końcem świątecznego szaleństwa pozwoli wam oszczędzić pieniądze.
Jeżeli na nowy smartfon nie planowaliście wydać więcej niż 700 złotych, z odsieczą przychodzi Motorola edge 50 Fusion, która na sferis trafiła w cenie bliskiej historycznie najniższej. Smartfon w obudowie, która przeszła testy wytrzymałości IP68, mieści wydajnego Snapdragona 7s Gen 3, 8 GB RAM-u i baterię 5000 mAh, która wspiera 68-watowe ładowanie. Do tego przyjemnie prezentuje się 6,7-calowy ekran P-OLED z odświeżaniem na poziomie 120 Hz i rozdzielczością Full HD+. Tego typu smartfony kosztują z reguły o wiele więcej.

Poniżej 1000 złotych zszedł OnePlus Nord CE5 5G. Amazon zapewnia dostawę do 23 grudnia, więc powinien dotrzeć do was przed świętami. To jedna z najwydajniejszych propozycji w tej cenie dzięki układowi MediaTek Dimensity 8350 Apex połączonemu z 8 GB szybkiego RAM-u. Do tego producent zaimplementował jakościowy ekran Fluid AMOLED Full HD+ i udany główny aparat o rozdzielczości 50 Mpix z asystą aparatu ultraszerokokątnego. Za te pieniądze trudno o wydajniejszy sprzęt.
Małe gadżety to zawsze dobry pomysł na prezent
Technologiczny prezent wcale nie musi być drogi, o czym pisałem w poradniku prezentowym do 200 złotych. Na szczęście producenci elektroniki wiedzą, że nie tylko drogie produkty są pożądane przez ich klientów i potrafią oferować sensowne rozwiązania za nieduże pieniądze.
Za nieco więcej niż 150 złotych możecie kupić kompletną opaskę do pomiaru aktywności - Xiaomi Band 10. Najnowsza generacja stawia na jaśniejszy ekran 1,72 cala AMOLED i baterię, która wystarcza nawet na 2 tygodnie pomiarów tętna i odbierania powiadomień. Do tego nowe tryby sportowe pozwalają mierzyć aktywność chociażby podczas pływania, a sprzęt poradzi sobie z ciśnieniem wody rzedu 5ATM, więc można zabrać go na basen. Ta edycja dostarcza także wskazówki na temat poprawy jakości snu.

Dla bardziej majętnych Amazon przygotował błyskawiczną promocję na Apple Watch Series 11 w wersji 46mm z GPS. Może on wykrywać oznaki nadciśnienia, a nowością jest wynik dotyczący snu oraz analizy z tym związane. Względem poprzednika wzmocniono dwukrotnie szkło chroniące ekran oraz wydłużono czas pracy na baterii. Tylko tyle i aż tyle, a że promocje na zegarki Apple są rzadkie, tę warto odnotować.
Dużą przeceną objęto słuchawki Jlab Go Air Sport 2, które przede wszystkim spodobają się osobom słuchającym muzyki podczas aktywności. Dzięki klasie wodoodporności IP55 niestraszny im deszcz czy pot oraz upadek w kurz. Zakładamy je poprzez zawieszenie ich na górnej części ucha. Na jednym ładowaniu zapewniają do 9 godzin pracy, a czas ten wydłużymy do 33 godzin z etui ładującym. W tak niskiej cenie można je też potraktować jako zachętę do rozpoczęcia aktywności fizycznej.

Z kolei ci z was, którzy szukają wysokiej jakości wrażeń w słuchawkach dokanałowych, powinni spojrzeć na promocję poświęconą Sony WF-1000XM5. To rozwiązanie ze znakomitą aktywną redukcją hałasu, która odseparowuje nas od otoczenia, jednocześnie nie przytykając ucha. Dodatkowo dzięki mocy algorytmów słuchawki potrafią podbijać jakość dźwięku przesyłanego w niższej rozdzielczości. Są przy tym równomierne w reprodukcji muzyki i nie mają wyraźnej dominanty. Jeśli jednak lubimy mocny bas albo stawiamy na wokale, w aplikacji Sony stworzymy indywidualne profile skrojone pod nasze uszy. Cena jest identyczna w wielu sklepach, więc warto mieć oko na to, czy któryś ze sklepów nie wyłamie się i jej nie obniży.






Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!