
Intel i AMD mają czego się bać. Qualcomm szykuje nowe procesory do laptopów
Qualcomm zaprezentował drugą generację procesorów do laptopów. Modele Snapdragon X2 Elite i X2 Elite Extreme" mają zapewnić wyraźny wzrost wydajności i dłuższy czas pracy na baterii – nie tylko w porównaniu z poprzednią generacją, ale także z układami konkurencji.
Qualcomm to nie tylko procesory do smartfonów – firma coraz mocniej zaznacza swoją obecność na rynku komputerów i laptopów. Pierwsza generacja układów Snapdragon oferuje solidne osiągi, wprowadza wsparcie dla AI i jednocześnie zapewnia długi czas pracy urządzeń na baterii.
Podczas konferencji Snapdragon Summit 2025 na Hawajach producent zdradził pierwsze szczegóły odnośnie drugiej generacji układów – modeli Snapdragon X2 Elite, które mają trafić do nadchodzących komputerów i laptopów.
Procesory Snapdragon X2 Elite i Elite Extreme
Procesory Qualcomm Snapdragon X2 stanowią wyraźny krok naprzód względem starszych układów z rodziny Snapdragon X. Zostały wykonane w nowocześniejszym, 3-nanometrowym procesie litograficznym TSMC i opierają się na odświeżonej architekturze. Producent zastosował rdzenie CPU Oryon trzeciej generacji, całkowicie nowe rdzenie GPU Adreno oraz procesor Hexagon NPU.
Oferta została podzielona na dwa segmenty: podstawowe modele Snapdragon X2 Elite oraz topowe Snapdragon X2 Elite Extreme. Poniżej znajdziecie porównanie też do topowych modeli Snapdragon X Elite poprzedniej generacji.
Specyfikacja | Snapdragon X2 Elite Extreme | Snapdragon X2 Elite | Snapdragon X Elite |
Modele | X2E-96-100 | X2E-88-100 / X2E-80-100 | X1E-84-100 / X1E-80-100 / X1E-78-100 |
Litografia | TSMC 3 nm | TSMC 3 nm | TSMC 4 nm |
Architektura rdzeni | Oryon Gen 3 | Oryon Gen 3 | Oryon Gen 1 |
Rdzenie | 18 | 18/12 | 12 |
Typ rdzeni | 12 Prime + 6 Perf | 12/6 Prime + 6 Perf | 12 Perf |
Taktowanie | 3,6-5,0 GHz | 3,4-4,7 GHz | 3,4-4,2 GHz |
Pamięć podręczna | 53 MB | 53/34 MB | 42 MB |
Grafika | Adreno X2-90 | Adreno X2-85 | Adreno X1-85 |
NPU | 80 TOPS (INT8) | 80 TOPS (INT8) | 45 TOPS (INT8) |
RAM | LPDDR5X-9523 @ 228 GB/s | LPDDR5X-9523 @ 152 GB/s | LPDDR5X-8448 @ 135 GB/s |
Interfejsy | NVMe, PCIe 5.0 / UFS 4.0 / SD Express 3.0 | NVMe, PCIe 5.0 / UFS 4.0 / SD Express 3.0 | NVMe, PCIe 4.0 / UFS 4.0 / SD 3.0 |
Wi-Fi / BT | FastConnect 7800, Wi-Fi 7/6E/6, Bluetooth 5.4 | FastConnect 7800, Wi-Fi 7/6E/6, Bluetooth 5.4 | FastConnect 7800, Wi-Fi 7/6E/6, Bluetooth 5.4 |
Flagowe układy Snapdragon X2 Elite Extreme oferują do 18 rdzeni w hybrydowej konfiguracji – 12 wydajniejszych rdzeni Prime oraz 6 rdzeni Performance o niższym taktowaniu. Zintegrowano w nich także układ graficzny Adreno i jednostkę NPU o wydajności 80 TOPS. Procesory dysponują 53 MB pamięci podręcznej oraz obsługują 12-kanałową (192-bitową) pamięć LPDDR5X-9523 o przepustowości do 228 GB/s.
Rodzina Snapdragon X2 Elite obejmuje dwa modele. Mocniejszy wariant oferuje 18 rdzeni (12 Prime i 6 Performance), a słabszy 12 rdzeni (6 Prime i 6 Performance). W porównaniu do wersji Extreme, modele Elite wyposażono jedynie w 8-kanałowe (128-bitowe) kontrolery pamięci, obsługujące LPDDR5X-9523 o przepustowości do 152 GB/s.
Dużo lepszy od poprzednika
Producent porównał procesor Snapdragon X2 Elite Extreme z modelem Snapdragon X1 Elite, czyli najwydajniejszym układem poprzedniej generacji.
Wydajność wielordzeniowa ma być wyższa nawet o 50 proc, a wydajność pojedynczego rdzenia lepsza o 39 proc. Zintegrowany układ graficzny ma oferować ponad dwukrotnie większą moc obliczeniową, natomiast jednostka NPU ma być szybsza o 78 proc.
Wyższa wydajność GPU ma przełożyć się także na lepsze osiągi w grach – według przedstawionych danych nowy układ ma zapewniać od 1,6 do 2,2 razy wyższą wydajność w porównaniu do poprzednika.
Konkurencja ma się czego obawiać
Podczas konferencji zaprezentowano także porównanie z konkurencyjnymi modelami: AMD Ryzen AI 9 HX 370, Intel Core Ultra 9 288V oraz Core Ultra 9 285H — nowymi procesorami, które można znaleźć w dostępnych obecnie laptopach.
Qualcomm twierdzi, że procesor Snapdragon X2 Elite Extreme jest nawet o 44% szybszy w teście jednordzeniowym (Geekbench 6.5 Single Core) w porównaniu z konkurencją przy tym samym poborze mocy. Jednostka ma także zapewniać doskonałą efektywność energetyczną – według producenta, konkurencyjne układy musiałyby zużywać nawet o 144% więcej energii, aby osiągnąć podobny poziom wydajności.
W teście wielordzeniowym (Geekbench 6.5 Multi Core) Snapdragon X2 Elite Extreme ma oferować nawet do 75% wyższej wydajności przy identycznym poborze mocy w porównaniu z konkurencją. Konkurencyjne układy przy maksymalnej wydajności mogą zużywać nawet o 222% więcej energii niż nowy Snapdragon.
Bardzo dobrze powinna też wypadać zintegrowana grafika – tak przynajmniej wynika z testów w benchmarku 3DMark Steel Nomad Light. Przy tym samym poborze mocy układ Adreno ma zapewniać o 52 proc. lepsze osiągi. Konkurencyjne procesory pobierają o 92 proc. więcej mocy przy maksymalnej wydajności.
Bezkonkurencyjna jednostka NPU
Jednym z głównych atutów nowych Snapdragonów ma być nowa, mocniejsza jednostka NPU, która ma wspierać zadania związane ze sztuczna inteligencją. Jednostka ma zapewniać wydajność 80 TOP – producent chwali się, że będzie to najwydajniejsza jednostka w branży.
Potwierdzają to też testy w teście Procyon AI Computer Vision – nowy procesor ma zapewniać tutaj bezkonkurencyjną wydajność względem jednostek Intel, AMD, ale też najnowszego chipu Apple’a.
Na laptopy jeszcze trochę poczekamy
Informacje przedstawione na konferencji wyglądają obiecująco. Warto jednak pamiętać, że pochodzą od producenta i często opierają się na syntetycznych benchmarkach. Znacznie bardziej interesują nas realne odczucia i osiągi podczas typowego użytkowania sprzętu – tego dowiemy się dopiero po premierze pierwszych urządzeń.
Qualcomm przewiduje, że laptopy z nowymi układami Snapdragon X2 Elite Extreme i Snapdragon X2 Elite trafią do sprzedaży w pierwszej połowie 2026 r. Wiadomo, że nad nowymi konstrukcjami pracują czołowi producenci laptopów, tacy jak Acer, ASUS, Dell, HP, Honor, Lenovo, Microsoft i Samsung.
Komentarze
7Po pierwsze te CPU to jest ARM a nie x86. Popatrz na Microsoft, który ze swoim laptopikiem Windows Survace usiłuje zdobyć rynek, i .... jak ktoś to kupuje, to najczęściej przez pomyłkę bo poza jakimś ewidentnym standardem typu ms office, na takiego lapka nie ma NIC. Warstwa emulacji x86 którą to oni nazwali win32api, to jest jeden wielki muł. To już Apple na swoim ARM w środowisku wirtualnym dużo lepiej emuluje x86 niż microsoft w swoim windowsie.
Dodam, że Microsoft pomimo wprowadzenia interfejsu UI, także interfejsu do aplikacji uniwersalnych itp, nadal nie zrobił niczego skutecznego, aby zamienić win32api na nazwijmy to całkowicie oderwany od architektury x86 interfejs winMSapi :) więc nadal trzeba pisać aplikacje do konkretnej architektury.
A teraz gwóźdź do trumny. Te laptopy ARM z windowsem na pokładzie, mają tak samo poblokowane boot loadery jak smartfony i tablety. W dodatku nie ma dokumentacji i sterowników choćby binarnych, do urządzeń które są na pokładzie takiego laptopa. Efekt? Znowu trzeba wszystko orać przez reverse engeenering. Zaraz pewnie będzie że to inna architektura, że się nie da ...... brednie. no sorry, ale architektura IBM PC z x86 wraz z powstałymi przez lata rozszerzeniami jest o wiele bardziej zawiła, niż to co mamy na SOC gdzie głównym komponentem jest ARM.
To nie wszystko. Jest drugi gwóźdź do trumny. Obecnie jedynymi pełnoprawnymi laptopami z ARM na pokładzie są te od nielubianej przeze mnie firmy, czyli od Apple z systemem IOS. Ja jednak nie bardzo chcę używać ani systemu od Apple, ani systemu od Microsoftu. Chcę używać Linuxa. Pomimo ogromnego wysiłku ze strony Microsoftu aby przez Secure Boot zawłaszczyć sobie rynek pecetów (podpisy wydane do biosów dla linuxowego loadera są ważne jeszcze przez niecały rok!!!), na pececie nie ma problemu aby zainstalować sobie Linuxa. Szkoda tylko że inne alternatywne systemy nie przetrwały, np. FreeSolaris, SCO Unix (ale to był skok na kasę), BeOS czy OS/2 Warp. Aha, nie zapomnijmy o całej rodzince BSD. Na pecetach w zasadzie pozostał głównie Windows, z małą domieszką Linuxa. Reszta przeszła już do zastosowań hobbystycznej niszy.
Aha, i jeszcze 3ci gwóźdź do trumny. Microsoftowi bardzo się marzy i to zrealizowali, że na windowsie pod ARM można instalować aplikacje wyłącznie ze sklepu. Dodajmy do tego, że Android od początku do teraz pozwala na odb