Oglądając telewizję nie zastanawiamy się, czy to, co widzimy, zostanie w jakiś w sposób zarejestrowane bez naszej wiedzy. A jednak tak się dzieje - smart TV potrafi wykonać zrzut ekranu bez ingerencji użytkownika i wysłać materiał dalej.
Żyjemy w czasach, w których coraz trudniej zachować pełną prywatność. Rozmaite urządzenia nieustannie zbierają dane o naszej aktywności. Często sprawa jest na tyle poważna, że pojawiają się specjalne zalecenia, np. w sprawie TikToka dla urzędników.
Dane zbiera nie tylko TikTok, ale nawet inteligentny odkurzacz. No dobrze, to może wobec tego oglądanie telewizji jest ostatnią ostoją prywatności? Nie do końca.
Czym jest ACR?
Opublikowane we wrześniu 2024 badanie wskazuje, że telewizory smart TV marki Samsung oraz LG regularnie zbierają dane o zachowaniu użytkowników. Chodzi o Automatic Content Recognition (ACR), czyli funkcję automatycznego rozpoznawania treści. Naukowcy porównują ją do Shazam - oprogramowania służącego do rozpoznawia muzyki.
ACR samodzielnie, czyli bez ingerencji użytkownika, wykonuje zrzuty ekranu w trakcie działania smart TV. Tak zebrane dane te byłyby następnie przesyłane na serwery producenta w celu stworzenia spersonalizowanego profilu reklamowego dla użytkownika. Badacze sprawdzili w szczególności urządzenia Samsunga i LG, ale nie jest wykluczone, że ta praktyka jest stosowana przez innych producentów.
Jak się zabezpieczyć?
Naukowcy ustalili, że ACR działa również wtedy, gdy sygnał pochodzi z portu HDMI (Blu-Ray, konsoli do gier, urządzenia do transmisji strumieniowej). Z kolei ACR nie ma dostępu do treści odtwarzanych przez aplikacje innych firm, np. Netflix czy YouTube. Samo działanie ACR różni się w zależności od państwa, co najpewniej wynika z odmiennych regulacji prawnych.
Co istotne, można odzyskać kontrolę nad ACR. Nazwa tej funkcji może różnić się w zależności od producenta, jednak najczęściej znajdziemy ją w ustawieniach prywatności. Jak podaje ZDNet, dostęp do tej opcji wiąże się z wykonaniem kilku kroków:
Źródło: br.de, zdnet.com
Komentarze
5