• benchmark.pl
  • Gry
  • Strajk w branży gier. Duże tytuły zagrożone opóźnieniem
Gry

Strajk w branży gier. Duże tytuły zagrożone opóźnieniem

przeczytasz w 2 min.

SAG-AFTRA (Amerykańska Gildia Aktorów) rozpoczęła strajk w branży gier. Aktorzy chcą walczyć z nadmiernym wykorzystaniem sztucznej inteligencji w grach. Może to przełożyć się na opóźnienia w realizacji dużych tytułów. Fani martwią się o premierę GTA VI.

SAG-AFTRA zdecydowała się na strajk, który uderzy w branżę gier wideo. Aktorzy, aktorzy głosowi i ci, którzy zajmują się sesjami motion capture, strajkują przeciwko nadmiernemu wykorzystaniu sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. Jak podaje The Verge, strajk dotknie m.in. tak dużych firm jak Activision Blizzard, Electronic Arts, Insomniac Games, WB Games i wielu innych.

Jak wynika z komunikatu przekazanego przez SAG-AFTRA, organizacja nie może dojść do porozumienia z producentami gier. Prezes gildii, Fran Drescher, przekazała, że nie będzie zgody na porozumienie, które pozwala firmom na nadużywanie AI ze szkodą dla aktorów.

- Kiedy te firmy poważnie podejdą do oferty porozumienia, z którą nasi członkowie będą mogli żyć i pracować, będziemy gotowi do negocjacji – dodała.

W oświadczeniu przesłanym redakcji The Verge Audrey Cooling rzecznik producentów gier, którzy są zaangażowani w negocjacje, poinformowała:

Jesteśmy rozczarowani, że związek zawodowy postanowił się wycofać, gdy jesteśmy tak blisko porozumienia, i pozostajemy gotowi do wznowienia negocjacji. Znaleźliśmy już wspólny język w 24 z 25 propozycji, w tym w kwestii historycznych podwyżek płac oraz dodatkowych przepisów dotyczących bezpieczeństwa. Nasza oferta bezpośrednio odpowiada na obawy SAG-AFTRA i zawiera istotne zabezpieczenia dotyczące AI, które obejmują wymóg uzyskania zgody i uczciwe wynagrodzenie dla wszystkich wykonawców pracujących na podstawie IMA. Te warunki należą do najsilniejszych w branży rozrywkowej.

GTA 6 opóźnione przez strajk?

W sieci można znaleźć dużo komentarzy, które dotyczą możliwego przesunięcia premiery GTA VI. Docierają do nas sprzeczne głosy. W niektórych możemy przeczytać, że strajk ma dotknąć nadchodzącej produkcji Rockstar Games. Z drugiej, Take-Two nie skomentowało sprawy. Mamy natomiast zapewnienie z listopada 2023 r., kiedy to Strauss Zelnick wydał oświadczenie, w którym poinformował, że GTA 6 jest "całkowicie chronione" przed potencjalnym strajkiem aktorów. Jeśli była to prawda, można spać spokojnie. Jeśli jednak twórcy nie nagrali do tej pory wszystkich kwestii głosowych i wszystkich sesji motion capture, premiera gry może się odsunąć w czasie z powodu braku osób gotowych do podjęcia współpracy z twórcami gier.

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Ad_Lou
    5
    firmom, nie firmą https://www.ortograf.pl/fonetyka/firma... zacznijcie już generować te arty przez AI, ta sama wartość, a mniej błędów...
    • avatar
      axelbest
      3
      Wszedłem dziś w dwa artykuły tutaj.... jeden miał "sekrentych" w tytule artykułu, a teraz tutaj "firmą". Czy te artykuły ktoś sprawdza przed wypuszczeniem?
      • avatar
        xxx.514
        0
        Strajki najwyraźniej nie dotkną nikogo ważnego :D Przypominam też o innych strajkach w historii, które zakończyły się dokładnie odwrotnie niż zamierzano, m.in. strajk operatorów wind czy strajk taksówkarzy :D
        • avatar
          GejzerJara
          0
          Ja dla odmiany przypomnę strajk rolników. Nagle się obudzili jak PIS utracił władzę, i zaczęli winić nowe władze za partactwo na rynku zbożowym i nie tylko, zrobione przez poprzedników. Najgłupsze co zrobili, to swoimi blokadami ukarali tych, którzy najbardziej ucierpieli z powodu strat na rynku zbożowym. po kolei tłumaczyłem jednemu, drugiemu, trzeciemu matołowi że protestują nie do tych co powinni, nie mieli argumentów.
          Strajk totalnie nieudany, a i tak w kolejnych wyborach ogłupieni propagandą, zagłosowali na swoich ciemiężców.

          Ten strajk to też kulą w płot. Nic nie zyskają. A jak już, to firmy produkujące gry po prostu podpiszą umowy z wybranymi aktorami, których wirtualizacji użyją przez wiele wiele lat w kolejnych produkcjach. Użyją wizerunku, głosu tej samej osoby lub innej. Resztę wykona AI, bo treści mówione może nagrać ktoś inny. Wizerunek można bez problemu nałożyć na osobę realizującą ruch w systemie Motion Capture. Oni się bardzo łatwo zabezpieczą przed roszczeniami :)

          Jeszcze trochę i w tradycyjnych filmach na osobę odgrywającą Bruce Willisa, zostanie nałożony jego wizerunek. Jest dość materiału filmowego aby to zrobić, a technologia animacji już bez problemu daje radę. Zresztą już teraz jest ona używana choćby do poprawiania scen, albo do animowania istot z innego świata - patrz choćby strażnicy galaktyki.

          Witaj!

          Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
          Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

          Połącz konto już teraz.

          Zaloguj przez 1Login