Klawiatury

Wrażenia z gry i użytkowania

przeczytasz w 1 min.

Testowany przeze mnie duet prawie doskonale sprawdził się zarówno w grach jak i pracy. Jako że na co dzień używam „gumkowej” klawiatury (Microsoft Sidewinder X4) miałem pewne obawy względem mechanicznej Logitech Orion Spark. Zupełnie niepotrzebnie. Przejście okazało się prawie całkowicie bezbolesne. Przełączniki Romer-G mają niski skok (jak na konstrukcję mechaniczną) i relatywnie wysoki próg aktywacji. Dzięki temu różnica względem tradycyjnych klawiatur, pomimo że odczuwalna jest stosunkowo nieduża. Wyprofilowane do środka klawisze (ten patent powinien zdecydowanie znaleźć się także u innych producentów) to absolutny strzał w dziesiątkę. Naprawdę trudno tutaj przez przypadek wcisnąć kilka przycisków jednocześnie. Jedyne, co mi nieco doskwierało na początku to brak symetrycznej podpórki pod nadgarstki. Szkoda, że producent o takowej nie pomyślał.

W podobnym tonie mogę się wypowiedzieć o Logitech G502 Proteus Core. Gryzoń świetnie leży w dłoni, a użyte materiały są przyjemne w dotyku. Myszka działa bardzo precyzyjnie, co potwierdziły moje testy. W grach typu FPP jak choćby niedawno wydanej rodzimej produkcji – Dying Light sprawdza się ona doskonale. Brak jakiejkolwiek akceleracji oraz predykcji tylko potęguje uczucie, że mamy tutaj do czynienia ze sprzętem klasy premium. Świetnym rozwiązaniem jest również wielofunkcyjna rolka, która w moim zdaniem ma naprawdę dobrze wyważony skok (w odpowiednim trybie), a jeszcze przecież można ją użyć w formie dodatkowych przycisków. Trochę szkoda, że producent uznał za konieczne „upiększenie” gryzonia ramką z błyszczącego plastiku, która co raczej oczywiste bardzo szybko ulega zabrudzeniu, nie mówiąc już zbieraniu „palców”.

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login