W nowych samochodach zestawy głośnomówiące sprzężone z rozbudowanymi systemami audio nie są niczym nowym. Jedyne różnice mogą dotyczyć organizacji zaimportowanych z telefonu kontaktów i sposobów zarządzania nimi z poziomu panelu dotykowego. W nowym Qashqaiu integracja smartfona z platformą NissanConnect 2.0 przebiega bezproblemowo. Oprócz niezłego wyszukiwania kontaktów z listy, powiadomień o nadchodzących połączeniach na obu ekranach czy możliwości ręcznego wpisywania numerów do konsolety nowa generacja systemu NissanConnect oferuje również dostęp do kilku znanych aplikacji np. Facebooka, Twittera czy TripAdvisora. Komunikacja odbywa się oczywiście za pośrednictwem sparowanego telefonu.
Wedle zapewnień producenta w przyszłości gama obsługiwanych przez system programów znacznie się poszerzy. Jedyny problem w tym, że wszystkie one będą wymagać, podobnie jak te aktualnie dostępne, przesłania ze smartona po wcześniejszej ich aktywacji. Do tego zaś potrzebujemy założyć konto na stronie producenta (sekcja You+Nissan), zarejestrować tam zakupiony pojazd, po czym skorzystać z aplikacji mobilnej NissanConnect do odblokowania programów. Cała procedura może wydawać się nieco skomplikowana. Niestety wynika to z faktu, iż dostęp do programów opiera się na subskrypcji. Od momentu zarejestrowania w usłudze mamy 2 lata darmowego dostępu. Co potem? No cóż, trzeba liczyć się z opłatami.
Co ciekawe, dostęp do aplikacji powiązany jest ściśle z konkretnym smarftonem. Jego usunięcie bądź brak połączenia spowoduje automatyczne zniknięcie programów z listy wyświetlanej w panelu. Potencjał usługi Google Send-to-Car jest jednak bardzo dużu . Dzięki niej możemy np. planować podróż na komputerze bądź smartfonie, w zaciszu domowym, by później w prosty sposób przesłać ją do NissanConnect.
Dostarczana z samochodem nawigacja, oparta na mapach Polski i Europy znanej firmy NAVTEQ oferuje spory zestaw parametrów pozwalających na precyzyjne wyznaczanie trasy. Dzięki temu możemy zminimalizować ryzyko znalezienia się na drodze sezonowej, przed przeprawą promową, bramką płatnej autostrady czy wręcz na samym środku poligonu. I choć to ostatnie to oczywiście żart to jednak słowa „zminimalizować” użyłem nieprzypadkowo. Spora część użytkowników nowego Qashqaia narzeka bowiem na nie zawsze aktualne mapy, co bywa źródłem problemów, szczególnie na nowych drogach i w mniejszych miejscowościach. Podobnie ma się sprawa z widokiem 3D, który jest dostępny w opcjach nawigacji, ale raczej rzadko uświadczymy go na ekranie. W obecnej chwili tryb ten dotyczy tylko kilku wybranych miast europejskich.
Na pochwałę zasługuje za to rozbudowana baza POI, wśród której znajdziemy także listę parkingów i stacji benzynowych w najbliższej nas okolicy. Co najważniejsze jednak dostęp do wszystkich tych informacji jest szybki i wygodny, czy to z poziomu wyświetlacza dotykowego czy przy pomocy wyszukiwania głosowego. Równie komfortowe jest samo korzystanie z nawigacji, która pokieruje nas również z ekranu umieszczonego pomiędzy zegarami.