Przegląd zasilaczy ATX - Topower TOP-400P5

Zastanówmy się na początku do kogo może być adresowany zasilacz Topower o mocy 400W? Świadomi i oszczędni użytkownicy mocnych komputerów na ogół wybierają dla siebie coś z oferty firmy Chieftec, której wyroby mają świetny stosunek jakości do ceny. Topower swoim 400-watowym modelem kosztującym około 320 złotych konkuruje z dużo tańszymi Chieftekami 360W oraz Chieftekiem 420-watowym, którego cena jest już bardziej zbliżona do testowanego dziś PSU. Czym Topower kusi klientów do wysupłania dodatkowej kasy i czy wydatek ten jest celowy i opłacalny?

Zasilacz wygląda bardzo ładnie, dzięki błyszczącej niczym lustro, powleczonej niklem powierzchni blach. 

Konstrukcja z dwoma wentylatorami o nietypowym rozmieszczeniu. Dodatkowy wentylator zasysający nie znajduje się bowiem na dolnej ściance zasilacza, lecz na tylnej, dzięki temu w środku powstaje efektywny ciąg powietrza. To bardzo dobra idea, zasilacz chłodzony jest skutecznie, nawet podczas długotrwałej pracy szum wentylatorów nie zwiększa się w stopniu odczuwanym dla naszego ucha. Szkoda, że brakuje monitoringu obrotów - to przydatny zazwyczaj drobiazg.

W specyfikacji zwraca uwagę bardzo wydajna linia +12v, co jest zgodne z dzisiejszymi trendami - coraz więcej podzespołów korzysta z tego właśnie napięcia. Okablowanie przemyślane: wystarczające dla każdej konfiguracji ilości wtyczek (6 molexów i dwie sztuki SATA), długie wiązki, wiązka ATX w koszulce, pozłacane końcówki.

Komplet zabezpieczeń (przeciwko wahaniom napięcia, zwarciom oraz przegrzaniu) dba o bezpieczeństwo zasilacza i całego komputera, a do tego dochodzi trzyletnia gwarancja.

Na estetycznie wykonanej stronie producenta znajdują się szczegółowe informacje o produktach i animacje obrazujące niektóre technologie.

Nasze wrażenia z kilkudniowej eksploatacji zasilacza TOP-400P5 są jak najbardziej pozytywne, nie stwierdziliśmy żadnych nieprawidłowości w pracy. Co więcej - po zastąpieniu Chiefteca 360-202 (model jednowentylatorowy) Topowerem temperatura w obudowie w okolicach procesora spadła o około 4 stopnie, jednocześnie zrobiło się troszkę ciszej.

Napięcia spoczynkowe w zasilaczu Topower okazały się nieco zawyżone w stosunku do normy ATX. Jednak w testach obciążeniowych PSU spisał się bardzo dobrze udowadniając, że niestraszne mu nawet długotrwałe i zbliżone do maksymalnego obciążenie.

Naszym zdaniem zasilacz Topower TOP-400P5 stanowi niesłychanie ciekawą alternatywę dla innych, markowych produktów, a jego cena na tle osiągów i jakości wykonania jest jak najbardziej usprawiedliwiona.

Zobacz testy zasilaczy.