EA chce stworzyć poważną konkurencję dla serii Assassin’s Creed. Potrzebuje na to jeszcze sporo czasu.
Seria Assassin's Creed zdaje się mieć coraz gorzej, ale jakoś nie odbija się to na sprzedaży, która cały czas pozostaje dla producenta co najmniej zadowalająca. Być może jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest brak solidnej konkurencji? Takowa powstaje, ale jeszcze sobie na nią poczekamy.
Jeszcze w zeszłym roku EA potwierdziło, iż zabiera się za kolejny duży projekt - grę akcji mającą stanowić odpowiedź na serię Assassin’s Creed właśnie. Aby było ciekawiej, pracami kieruje Jade Raymond, była szefowa Ubisoft Toronto. Od razu zaznaczano jednak, że nie jest to gatunek gier, w którym EA czuje się najmocniej i w związku z tym gracze powinni uzbroić się w cierpliwość. Teraz wiemy, że w naprawdę sporych dawkach.
Blake Jorgenson, CFO EA, uchylił rąbka tajemnicy i podał przybliżony, bardzo ogólny naturalnie termin premiery gry - 2019 lub 2020 rok fiskalny. Są to terminy odpowiednio do 1 kwietnia 2019 roku do 31 marca 2020 roku oraz od 1 kwietnia 2020 roku do 31 marca 2021 roku.
EA daje sobie zatem sporo czasu. Oby efekty okazały się zadowalające.
Źródło: technobuffalo, vg247
Komentarze
7Przykład: dziś grałem w Dooma 2016 i przełączyłem profił na OC 2 procesora Doom jest już niegrywalny musze czekać 24 godziny żeby od nowa aktywować gre i dalej się bawić.
Ja pier... taki system zabezpieczeń i ufam crackerom że go złamią i wtedy ci co wymyslili Denuvo pojdą na Emerytury.